Cyjan recenzja

„Cyjan” Camille Gale to kontynuacja historii Skye , która została nagle wciągnięta w świat nieludzi. Tak jak pierwsza książka ogromnie mi się podobała , tak ta jest jeszcze lepsza. A dodatkowe opowiadanie które można pobrać na stronie autorki , skleiło moje roztrzaskane serce po lekturze „ Cyjanu”. Jak zawsze moje czytelnicze serce cierpi po przeczytaniu książki , która miała niedawno swoją premierę, tyle czasu trzeba czekać na kolejny tom, a jestem ogromnie ciekawa co autorka jeszcze przygotowała dla naszej Skye.

„Starałam się unikać ich wzroku , bo jeden pośpieszny rzut oka wystarczył mi, by dostrzec ich przerażenie tym , co m zrobiono. Musiałam się skupić , nauczyć się czegoś , czego nigdy wcześniej nie robiłam, a od czego mogło zależeć życie wielu osób.”

Jak już wiemy Skye jest Indygo, potrafi blokować zdolności hipnotyzujące , które posiadają wampiry. W tej książce dowiemy się czym lub kim jest tytułowy Cyjan oraz jakie inne zdolności posiada Skye. „Indygo” zakończyło się odejściem Dantego , co wprowadziło lekkie zamieszanie w życiu Skye. Związek z Danielem wydaje się idealny, wielce przystojny wilkołak najchętniej nosiłby naszą bohaterkę na rękach oraz chronił przed każdym najmniejszym zagrożeniem. Skye jednak to chodzący magnes na kłopoty. Choć nie tylko na kłopoty ,ponieważ faceci lgną do niej , ta jakby na świecie nie było innej kobiety. Natomiast sama zainteresowana wydaje się być ślepa na każdego innego mężczyznę . W jej życiu liczy się tylko Daniel, choć mimo tego zadurzenia , Skye nie może zapomnieć o Dante oraz o ich dziwnej więzi. Oczywiście , gdyby w książce były tylko rozterki miłosne głównej bohaterki , nie była by tak dobra, dlatego autorka zadbała o dużą ilość akcji i dreszcz emocji. W mieście dochodzi do bardzo brutalnych mordów, nie tylko na ludziach ale i na wampirach. Skye zrządzeniem losu zawsze znajdowała się w pobliżu tych brutalnych mordów , czy mają one związek z jej osobą?

„Jeśli spojrzysz głęboko w siebie, jeśli choć raz w siebie uwierzysz, Skye, dostrzeżesz, że to, co mógłbym… co chciałbym ci powiedzieć, ty już wiesz od dawna”

Muszę przyznać, że nie spodziewałam się , iż ta książka będzie taka dobra. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie chciała wypuścić, a gdy się skończyła czułam się wielce rozbita. Jak pisałam wcześniej , autorka daje nam jeszcze krótkie opowiadanie na swojej stronie, które jest do przeczytania po lekturze książki „Cyjan”. Bardzo zaskoczyło mnie wyjaśnienie czym jest tytułowy Cyjan i myślę , że w bardzo ciekawy sposób autorka połączyła Cyjan z Indygo. Poznajemy kilkoro nowych nieludzi , którzy bardzo mnie zaintrygowali, chciałabym poznać przeszłość Coreya i Vito . Liam to kolejna ciekawa postać wprowadzona do watahy wilków, wszyscy zostali precyzyjnie dopracowani , przez co fabuła zyskuje na wartości . Mamy akcję , paranormal romance oraz ciekawie wykreowany , fantastyczny świat, to nie mogło się inaczej skończyć, wyszła z tego genialna seria. Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

„- Nie martw się, czego by nie zaplanował, będę tam, by go ewentualnie przystopować.
Nie uświadomiłam go, że dokładnie tego się właśnie boję.”