Cukiernia pod Amorem. Hryciowie recenzja

Cukiernia pod Amorem tom 3

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2013-08-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Każdy musi szukać szczęścia w sobie, inni ludzie, choćby nie wiem, jak się starali, nie są w stanie nam go dać."


Jak mówi stare porzekadło, wszystko co dobre kiedyś się kończy. I oto właśnie dobiegła końca moja przygoda z bohaterami wielopokoleniowej sagi "Cukiernia pod Amorem". W trzeciej części liczyłam na rozwiązanie zagadki i dokończenie losów znanych mi bohaterów.

Druga część dotycząca Cieślaków, kończyła się przed wybuchem najgorszej wojny światowej w naszych dziejach. I tak trzeci i zarazem ostatni tom zabiera nas do okresu od II wojny światowej do roku 1995 roku, w którym czytelnik dzięki dwóm płaszczyznom czasowym w poprzednich częściach miał okazję już być. Poznacie więc dalsze losy artystki Giny Weylen oraz bohaterki, która przewijała się przez całą fabułę powieści, a mianowicie Celiny Hryć, właścicielki tytułowej cukierni. Celina, córka Pawła Connora czyli syna hrabiego Zajezierskiego, w przeddzień wybuchu wojny zakochuje się w Adamie Toroszynie, synu Grażyny. Odwzajemnione uczucie przerywa atak Niemców na Polskę i lata okupacji, które na trwałe rozdzielają ukochanych. Autorka poświęciła również wiele miejsca Ginie, która musiała walczyć o honor i dobre imię, mimo wielu przeszkód jakie podrzucał jej los. Okupacja, mordowanie Żydów, Powstanie Warszawskie, wyzwolenie i lata mrocznego PRL-u to tylko zarys tego co was czeka w trzeciej części. Jednocześnie, w roku 1995 Iga nadal próbuje rozwikłać tajemnicę pierścienia oraz dowiedzieć się od babci Celiny, kim była jej wielka miłość, która nie miała się nigdy spełnić.

Autorka nadal w mistrzowskim wykonaniu kreśli dzieje mazowieckiego rodu na tle znanych nam z naszej historii tragicznych wydarzeń. Dbałość o detale, niebanalny pomysł, obraz zrywów powstańczych czy odbudowa Polski po wojnie pod radziecką ręką to elementy, które dają żywy obraz naszego kraju. Całe tło społeczno-obyczajowe jak i również polityczne wykreowane jest z dużą dawką realizmu. Do ostatniej kartki powieści nie wiedziałam czy ród Zajezierskich naprawdę istniał, czy Gutowo ma swoje miejsce na współczesnej mapie Polski i czy chociaż część z opisanych wydarzeń ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Trudno uwierzyć, że to wszystko fikcja literacka, Gutowa bowiem nie ma na mapie, a bohaterowie niestety nigdy nie istnieli. Moje rozczarowanie najdobitniej świadczy o wysokim kunszcie literackim autorki.

W trzecim tomie doczekałam się smaku i zapachu cukierni pod Amorem, która od teraz jest moim ulubionym miejscem z literatury, jaki chciałabym odwiedzić. Poza tym autorka dużo więcej miejsca poświęciła współczesności, na co również czekałam. I do lat współczesnych mam właśnie zastrzeżenie. Małgorzata Gutowska-Adamczyk bowiem w jednym z rozdziałów (rok 1995) skupia się na ocenie kondycji szkolnictwa wyższego i nawiązuje do trójstopniowego podziału studiów, w tym uzyskania tytułu licencjata. Tymczasem podział ten został wprowadzony dopiero w 2005 r. w naszym kraju i dopiero od tej daty można było taki tytuł zawodowy uzyskać. To jedyny zgrzyt w chronologii jaki zauważyłam.

Cała saga "Cukierni pod Amorem" porwała mnie od pierwszych stron swoim niebanalnym pomysłem. Małgorzata Gutowska-Adamczyk przedstawiła czytelnikowi ciekawą, tak różną od tych szkolnych, lekcję historii naszego kraju. Gdyby tytułowa cukiernia pod Amorem istniała, na pewno nie omieszkałabym jej odwiedzić, jej magnetyzm bowiem przyciągnął mnie od pierwszej strony. Nie dziwię się już teraz, dlaczego historia rozkwitu i upadku rodu Zajezierskich stała się takim bestsellerem na naszym rynku. I chciałabym więcej, nie wszystkie wątki bowiem zostały wyjaśnione, i nie wszystkie losy zakończone. Zapraszam was w wędrówkę w której przeszłość związana jest z teraźniejszością, w której namiętności walczą z zasadami, w której w końcu poczujecie aromat pysznych ciastek i kawy serwowanych w cukierni, która była świadkiem tego wszystkiego.

"Wydaje nam się, ze mamy wpływ na nasze życie, że możemy je kształtować, zakładać sobie jakieś cele, dokądś dążyć, coś osiągać, a to przecież tylko próby, bo wynik rzadko zależy od nas samych. To, kim dziś jesteśmy, przesądziło się dawno temu i nierzadko bez naszego udziału."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cukiernia pod Amorem. Hryciowie
10 wydań
Cukiernia pod Amorem. Hryciowie
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.1/10

Wojenna zawierucha. Dramatyczna podróż po okupowanej Europie. Trudy życia codziennego w ponurej rzeczywistości PRL-u. Miłość i pasja. Szczęście i cierpienie. Wielkie namiętności i rodzinne intrygi. To...

Komentarze
Cukiernia pod Amorem. Hryciowie
10 wydań
Cukiernia pod Amorem. Hryciowie
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
8.1/10
Wojenna zawierucha. Dramatyczna podróż po okupowanej Europie. Trudy życia codziennego w ponurej rzeczywistości PRL-u. Miłość i pasja. Szczęście i cierpienie. Wielkie namiętności i rodzinne intrygi. To...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Prostowanie ścieżek losu przynosi często opłakane skutki.”. Uczucia nie zawsze są klarowne, niekiedy targają nami od środka, burzą szyki, które skrzętnie budowaliśmy, ale kim byśmy byli bez nich....

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Hryciowie – trzeci tom sagi o Gutowie opowiada dalsze losy znanych już czytelnikowi postaci. Tym razem na tle drugiej wojny światowej i w PRL-u. Jak zwykle dużo się dzieje, a bohaterowie nieustannie ...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Mokra biel Bambino
Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego

"(…) bo człowiek tak naprawdę pozostaje zawsze taki sam. Wciąż pragniemy tyle samo i tego samego". To opowieści o każdym z nas. O młodszych i o starszych, o pragnącyc...

Recenzja książki Mokra biel Bambino
Na scenie
Kto szybko płaci, połowę płaci

"Gitary traktowałem jak kobiety". Artysta z wyboru i obibok z powołania, czyli Franek Lipa powraca na kartach trzeciego tomu cyklu "Jak ograłem PRL" i po raz kolejny z...

Recenzja książki Na scenie

Nowe recenzje

Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, poczekaj!
@patrycja.lu...:

W "Stasiek, jeszcze chwilkę" poznajemy Henię - ekscentryczną, barwną staruszkę, która po cichu czyni dobre uczynki dzię...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
Duchowe Labolatorium
Dramat
@aniabruchal89:

- [..] trzeba wierzyć. Wierzyć. Cóż innego nam pozostaje? - W co? - W Boga. I w dobro, które tkwi w ludziach. ...

Recenzja książki Duchowe Labolatorium
Maigret i sąd przysięgłych
Maigret ma wątpliwości
@almos:

Ta książka z serii z komisarzem Maigretem jest inna od pozostałych, bo nie rozpoczyna się od zbrodni a potem śledztwa. ...

Recenzja książki Maigret i sąd przysięgłych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl