Crow recenzja

"Crow" to pierwszy tom serii "Boston Underworld" o irlandzkiej i rosyjskiej mafii. Lachlan Crow jako trzeci w kolejce do "mafijnego tronu" rządzi swoimi podwładnymi, budzi ogólny podziw jak i oczywiście postrach. Bezwzględny mężczyzna jest znany z tego, że pozbędzie się każdej przeszkody, która stanie na jego drodze i będzie mu zagrażać. Gdy pewnego wieczoru jednego z jego ludzi w walce na ringu pokonuje młoda, niezwykle piękna dziewczyna, która jest córką znanego boksera Mackenzie Wilder mężczyzna już wie, że będą z nią same kłopoty. Ona natomiast za wszelką cenę pragnie się dowiedzieć co stało się z jej zaginioną przyjaciółką Talią. Wszystkie tropy kierują dziewczynę do klubu, którym zarządza Lachlan, więc Kenzie podejmuje spore ryzyko, aby zdobyć jakiekolwiek informacje, znaleźć przyjaciółkę i nie dać się zabić...

Książka miała swoją premierę pod koniec listopada. Jest to romans mafijny i mi akurat z tym gatunkiem jest trochę nie po drodze, bardzo często nie mogę trafić na konkretną lekturę, ale jednak muszę przyznać, że ta książka mimo, że była przewidywalna i miała kilka większych mankamentów to nawet mi się podobała 🙂

Muszę przyznać, że do połowy książki było bardzo ciekawie i wciągająco. Wszystko było dobrze, dopóki główni bohaterowie się nie spiknęli i nie zaczęli uprawiać różnych zawodówww łóżku i nie poza nim 😉 na szczęście nie było bardzo tak bardzo wyuzdanie i można przymknąć na to oko. Postawa głównej bohaterki zdawała się być momentami nieco irytująca, niby twarda dziewczyna, a pod wpływem faceta robiła się niesamowicie miękka i jakby traciła rozum. Za to Lachlan, przyznam z ręką na sercu nie mam do niego zastrzeżeń 😉

Lektura "Crow" dostarczyła mi fajnej rozrywki na dwa wieczory, było sporo akcji, tajemnic, trochę dramatów, romantyzmu i erotyki. Jeśli lubicie takie połączenia to bardzo Wam polecam tę książkę 🙂

Jestem bardzo ciekawa kolejnych części.

„Wkroczyłaś w mój świat zupełnie nieoproszona, więc będziesz przestrzegać zasad, motylku. Będziesz przestrzegać wszystkich moich zasad.”