Choose Cthulhu 11: Coś na progu recenzja

"Coś na progu"

Autor: @Darek ·2 minuty
2023-12-26
Skomentuj
1 Polubienie
“Coś na progu” autorstwa Leandro Pinto to już jedenasty tom serii Choose Cthulhu. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem tych gier paragrafowych. Idealnie wpasowały się w mój gust i jestem ich fanem od samego początku. Trudno mi uwierzyć, że seria tak szybko się rozrosła. Dopiero co czytałem trzecią część “Widmo nad Innsmouth”, od której zacząłem swoją przygodę. Potem sięgałem po kolejne tytuły jak tylko wychodziły, a w trakcie wróciłem też do pierwszego i drugiego tomu, żeby być na bieżąco. Każda następna część sprawiała mi wielką radość i zapewniała wyśmienitą rozrywkę. Jako fan H.P. Lovecrafta nie mogłem przejść obok tej serii obojętnie, a możliwość ponownego zanurzenia się w dobrze mi znane historie, choć w nieco zmienionej formie, to czysta przyjemność. Znajomość oryginału w niczym nie umniejsza frajdy z gry, więc fani autora nie muszą się niczego obawiać.

W tej części wcielamy się w postać Daniela Uptona, który jest architektem, ilustratorem makabrycznych książek, jak i fanem groteski. Dan rok po ślubie postanawia przenieść się z Bostonu do swojego rodzinnego miasta Arkham. Jego życie rodzinne, jak i zawodowe wydaje się być perfekcyjne. Nic nie zakłóca Danowi spokoju, do czasu, aż odwiedza go zaniepokojony ojciec jego przyjaciela z młodości Edwarda Derbego, który ma nietypową prośbę. Za wszelką cenę chce, aby Daniel odwiódł swojego przyjaciela od decyzji małżeństwa z Asenath Waite, która cieszy się złą sławą w mieście. Tutaj stajemy przed pierwszym wyborem czy podejmiemy się tego zadania, czy też nie. Nasze wybory mają duży wpływ na przebieg historii i tylko od nas zależy jak się potoczą losy głównego bohatera.

Cóż mogę powiedzieć, to kolejna świetna, wciągająca, klimatyczna i dobrze napisana historia. Autor genialnie buduje napięcie powodując u nas uczucie niepokoju i ciarki na plecach. Cała mechanika gry jest także bez zarzutu. Sam “zagrałem” w tę część kilka razy, za każdym razem dochodząc do innego zakończenia. Nawet raz udało mi się przetestować ją ze znajomymi, których również zaraziłem tą serią. Uwielbiamy wspólnie czytać poszczególne paragrafy i debatować nad wyborem dalszej drogi. Ostatnio nawet tymi grami zainteresował się mój brat, który raczej za czytaniem nie przepada, więc coś w tej serii musi być.

Mi nie pozostaje nic innego, jak tylko polecać dalej wszystkim tę serię. Pamiętajcie, że to gra, która zapewni wam zabawę na wiele razy, gdyż historia zawiera wiele dróg do wybrania. Jest to także świetna forma rozrywki dla większego grona. Sami spróbujcie zagrać ze swoimi znajomymi lub rodziną podejmując wspólne decyzje.

Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Choose Cthulhu 11: Coś na progu
Choose Cthulhu 11: Coś na progu
Leandro Pinto
8.1/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 11

Zagadkowy Związek Twojego Przyjaciela Wygląda na to, że twój przyjaciel z dzieciństwa, Edward Pickman Derby, jest szczęśliwie zakochany w Asenath Waite, atrakcyjnej studentce uniwersytetu. Jednak E...

Komentarze
Choose Cthulhu 11: Coś na progu
Choose Cthulhu 11: Coś na progu
Leandro Pinto
8.1/10
Cykl: Choose Cthulhu, tom 11
Zagadkowy Związek Twojego Przyjaciela Wygląda na to, że twój przyjaciel z dzieciństwa, Edward Pickman Derby, jest szczęśliwie zakochany w Asenath Waite, atrakcyjnej studentce uniwersytetu. Jednak E...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie twojego dawnego przyjaciela z dzieciństwa, Edwarda Pickmana Derby'ego, zdaje się zmierzać ku szczęśliwemu zakończeniu, gdy zakochuje się w urokliwej studentce uniwersytetu, Asenath Waite. Niemn...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Kolejna – jedenasta już – gra paragrafowa z serii Choose Cthulhu od Black Monka prezentuje się podobnie, jak jej poprzedniczki. Przynajmniej jeśli chodzi o szatę graficzną i samą jakość wydania. Do r...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @Darek

Portret mordercy
Portret Mordercy

Uwielbiam stare klasyczne kryminały. A do takich, których akcja dzieje się podczas Bożego Narodzenia mam szczególną słabość. Więc gdy tylko ujrzałem “Portret Mordercy” A...

Recenzja książki Portret mordercy
Pan Błysk
"Pan Błysk"

Nowe wydanie książki "Pan Błysk" J.R.R. Tolkiena to prawdziwa perełka, która łączy w sobie literacką prostotę z artystycznym kunsztem. Jest to opowieść pierwotnie stworz...

Recenzja książki Pan Błysk

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl