Córki tęczy recenzja

Córki tęczy

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2022-10-28
Skomentuj
3 Polubienia
Nie od dzisiaj wiadomo, że jestem osobą, która w pierwszej kolejności zwraca uwagę na okładki książek. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź książki Hanny Cygler „Córki tęczy” od razu zakochałam się w okładce. Do tej pory nie miałam okazji poznać pióra autorki, więc sięgając po tę powieść kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Nie przypuszczałam jednak, że pod tą cudowną okładką kryje się powieść, która wywoła we mnie ogrom emocji.

Co takiego wydarzy się w momencie, gdy spotykają się dwie kobiety, które w normalnych okolicznościach nigdy, by się nie poznały?

Joe Makeba mieszka wraz z dwoma siostrami w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Jej każdy dzień to walka o przetrwanie.
Zuzanna Fleming jest właścicielką fabryki w Gdańsku. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko miłości. Pewnego razu za namową koleżanek zakłada konto na portalu randkowym. Przystojny Jack może okazać się tym, którego szuka Zuzanna. Nieoczekiwanie mężczyzna proponuje jej egzotyczne wakacje. Zuzanna oczarowana propozycją Jacka decyduje się na wyjazd. Szybko jednak okazuje się, że wypoczynek na łonie natury i podziwianie dzikich zwierząt, zamienia się w walkę o życie.

Jestem zachwycona powieścią, którą stworzyła Hanna Cygler. „Córki tęczy” to przepiękna historia, przepełniona całą paletą emocji, przez którą dosłownie się płynie. Jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu pisarskiego Hanny Cygler i żałuję, że tak późno poznałam jej pióro. Autorka ujęła mnie przepięknym stylem i językiem. Sposób, w jaki opisuje historię RPA i jego przemiany jest niezwykle szczegółowy i bardzo realistyczny. Hanna Cygler zabiera nas do świata pełnego korupcji, narkotyków, handlu ludźmi… Czytając książkę możemy odnieść wrażenie, że jesteśmy bohaterami tej niezwykłej historii. Nie jestem w stanie opisać emocji, jakie wywołała we mnie ta historia.

„Córki tęczy” to przepiękna, ale i bardzo trudna lektura o kobiecej solidarności, lojalności i sile. Historia ukazuje nam, jak my, kobiety, potrafimy być silne, z jakimi problemami potrafimy się zmierzyć oraz ile jesteśmy w stanie poświęcić, by pomóc drugiej osobie. Powieść Hanny Cygler to w moim odczuciu książka, którą powinna przeczytać każda kobieta. Z całego serca polecam.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córki tęczy
Córki tęczy
Hanna Cygler
8.1/10

Co się stanie, kiedy spotkają się dwie kobiety, które w zwykłych okolicznościach nigdy by się nie poznały? Joy Makeba mieszka w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Opiekuje się dwiema siostra...

Komentarze
Córki tęczy
Córki tęczy
Hanna Cygler
8.1/10
Co się stanie, kiedy spotkają się dwie kobiety, które w zwykłych okolicznościach nigdy by się nie poznały? Joy Makeba mieszka w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Opiekuje się dwiema siostra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie czytać powieści w których głównymi bohaterkami są kobiety? Ja lubię, dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po powieść pani Hani. Było to moje pierwsze spotkanie z prozą autorki i jestem jak ...

@karolina92 @karolina92

Z tą autorką po raz pierwszy miałam styczność, nigdy wcześniej nie sięgnęłam po cokolwiek co wyszło spod jej pióra. Muszę przyznać, że w sumie wielka szkoda. Tym razem było inaczej, bo zainteresowała...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl