Marylin Harris, kapitanka drużyny cheerleaderek, dziewczyna futbolisty i córka jednej z najlepszych doktorów. Życie dziewczyny może wydawać się idealne, ale wcale tak nie jest, dziewczyna nie daje rady i gdy decyduje się zejść na złą drogę spotyka Gabriela Kinney'a. Dealera narkotyków, doświadczonego przez życie chłopaka, który zamiast sprzedać zagubionej dziewczynie narkotyki zabiera ją na przejażdżkę po mieście, a dziewczyna pierwszy raz od dawna wyrzuca z siebie wszystko. Kiedy jednak nadchodzi czas rozstania oboje postanawiają zapomnieć o tej sytuacji, jednak gdy znów się spotykają wszystko przybiera inny obrót przez kawę i papierosy...
"-Dom to nie tylko budynek, miejsce. Dom jest czymś więcej. (...) Każdy człowiek musi wracać do domu, musi mieć możliwość pójścia do kogoś, niekoniecznie dokądś. Każdy człowiek potrzebuje znaleźć drugiego człowieka, a wtedy zaczną należeć do siebie i zostaną domem dla siebie nawzajem. Nie chcę wierzyć w to że istnieją ludzie w tym sensie bezdomni."
Szczerze powiedziawszy nie miałam żadnych oczekiwań względem tej książki, jednak jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona. Z piórem autorki spotkałam sie pierwszy raz i szczerze powiedziawszy trochę ciężko mi się czytało, niektóre zdania musiałam przeczytać kila razy, aby zrozumieć ich sens, były po prostu źle napisane, ale były to pojedyncze przypadki. Pomimo to książkę przeczytałam w niecałe dwa dni, nie była długa, miała trochę mniej, niż 400 stron, jednak wydarzyło się naprawdę dużo, fabuła była naprawdę nieprzewidywalna i strasznie ciekawa, było mi wręcz trudno odłożyć książkę. Bohaterów poznawaliśmy tak naprawdę przez całą książkę. Książka przepełniona jest metaforami, więc ja, iż uwielbiam interpretować byłam w raju. Na pierwszy rzut oka Gabriela i Marylin różni wszystko, jednak im bardziej ich poznajemy, tym więcej podobieństw można znaleźć. Jedyną rzeczą, która łączy tę dwójkę to kawa i papierosy, naj zresztą sam tytuł mówi. Cała historia rozpoczyna się od dwóch, na pierwszy rzut oka, tak bardzo niepozornych rzeczy.
"Coffee and cigarettes" jest piękną historią, jest przepełniona miłością, smutkiem, ale także wzajemnym zrozumieniem głównych bohaterów, które widzimy już podczas pierwszego spotkania. Naprawdę z ogromną niecierpliwością czekam na kolejny tom tej wspaniałej historii, ponieważ nie mogę uwierzyć, że to się tak skończyło, był to chyba najmniej spodziewany moment. Myślę, że w tej książce każdy odnajdzie cząstkę siebie.
"Czasem ci, którym ufasz cię zawodzą, a później dociera do ciebie, że nie możesz mieć kontroli nad własnym życiem. Jeśli nie masz kontroli nad własnym życiem, to nad czym ją masz?"