Praga i jej bazary. Opowiadania i anegdoty o warszawskiej Pradze z lat 1950-1970 recenzja

Co za klimat, co za styl - polecam

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2021-02-11
Skomentuj
12 Polubień
Podczas czytania zrodziło się we mnie wielkie, dosłownie wielkie wręcz pragnienie przeżycia tamtych lat. Kłótni z oszustem zachęcającym do gry w trzy kubki, picie na weselu („(...) naturalnie na tak dużą imprezę jak wesele wszyscy rozsądni zabezpieczali swe żołądki, wypijając przed nią olej z puszki z sardynkami albo i zjadając pół osełki masła naraz”) a nawet podglądanie seansu w kinie „Syrena”, gdzie z samolotów Ruscy żołnierze skaczą na Berlin (stwory z białym prześcieradłem na plecach, co potem zostało wypróbowane na dwu-i-półlatku Andrzejku i okazało się wielce naciąganą bujdą filmową- choć ów berbeć doszedł nawet do pewnego poziomu mądrości i dobrobytu, co niejednokrotnie podkreślano - w wyniku upadku z piętra. Nie omieszkam jeszcze dodać o niebanalnych gościach weselnych, handlu futrami, butami, czy piciem wódki w pobliskiej restauracji - z nieodzownym śledzikiem w śmietanie.

Praga i jej bazary” to niesamowita literacka poezja – dosłownie poezja i to z najwyższego poziomu. Genialna. Porywająca i wręcz otumaniająca. Nie sposób znaleźć właściwe słowa, które idealnie oddadzą jej piękno. Tekst okraszony jest zdjęciami, żartami, gagami sytuacyjnymi oraz grą słów. Według mnie, gdyby nie pracowitość i skrupulatność Pana Stanislausa, gdyby nie jego wrodzony talent i lekkość prowadzenia pióra, to świat wydawniczy byłby ubogi o diament. A wszystko to zebrane w dwustu stronicowej książce z oryginalnym zdjęciem na okładce – czarno-białym zdjęciem elegancko ubranych kobiet zmierzających na targ.

Klimat, jak stworzył autor aż kusi, aż zaprasza do przeniesienia w czasie. Zastosował tu plastyczny, jakże szarmancki styl pisania, co porywa. Swoboda ręki i bystrość umysłu oraz nader swobodne poczucie humoru – to wszystko razem sprawia, że Opowiadania o Pradze czyta się jak najlepszą powieść. Nic nie przewidujący człowiek zasiada do lektury chcąc w ramach kilku minut przerwy skubnąć kilka stron, a tu nagle okazuje się, że NIE można się oderwać. W tym wydaniu znalazłam odskocznię od codzienności, od problemów i od tego kim w ogóle jestem. Bo stałam się – bezsprzecznie – handlarką na bazarze Pragi i mam kartofle w ofercie. Umyte. Młode. Pyszne, a jakże. Mam towar z najwyższej półki rolniczej. Towar, który reklamuje się sam. JAK I KSIĄŻKA, KTÓRĄ BARDZO, BARDZO MOCNO POLECAM.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-11
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Praga i jej bazary. Opowiadania i anegdoty o warszawskiej Pradze z lat 1950-1970
Praga i jej bazary. Opowiadania i anegdoty o warszawskiej Pradze z lat 1950-1970
Stanislaus Tomczak
9.3/10

Praga i jej bazary to zbiorek opowiadań i anegdot warszawsko-praskich pisany w gwarze warszawskiej i praskiej z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, przywracający niepowtarzalną już dzisi...

Komentarze
Praga i jej bazary. Opowiadania i anegdoty o warszawskiej Pradze z lat 1950-1970
Praga i jej bazary. Opowiadania i anegdoty o warszawskiej Pradze z lat 1950-1970
Stanislaus Tomczak
9.3/10
Praga i jej bazary to zbiorek opowiadań i anegdot warszawsko-praskich pisany w gwarze warszawskiej i praskiej z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, przywracający niepowtarzalną już dzisi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do niektórych miejsc przyzwyczajamy się i to czasami całkowicie nieświadomie. Nie wydaje się, żeby miały w sobie coś wyjątkowego, urzekającego, czy jakkolwiek wyróżniającego. Po prostu są, a my tam z...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Błękitni
Człowiek jest jak koń

Jak dobrze jest poczytać o wartościach cenionych przed laty. O szacunku do ziemi i jej zarządzaniu od dziada pradziada, o mądrym jej gospodarowaniu, ale i o ludziach z t...

Recenzja książki Błękitni
Doktor Bianko i inne opowiadania
Życie i śmierć

Spacerujesz po ulicach miasta. Jest wieczór, kwadraty okien rozświetlają wnętrza mieszkań i domów. W tych domach są ludzie, którzy żyją swoją codziennością. Ktoś ma trud...

Recenzja książki Doktor Bianko i inne opowiadania

Nowe recenzje

Wzgórze psów
Mroczna opowieść o prowincji,przemocy i ludzkic...
@kasiasowa1:

Mroczna opowieść o prowincji, przemocy i ludzkich demonach. Jakub Żulczyk w „Wzgórzu psów” zabiera czytelnika w świat ...

Recenzja książki Wzgórze psów
Śladami twojej krwi
„Śladami twojej krwi”
@martyna748:

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, czy wystarczająco dobrze znacie swoich bliskich, z którymi mieszkacie, lub któ...

Recenzja książki Śladami twojej krwi
Niosący Słońce
klątwa drugiego tomu?
@Nastka_diy_...:

Jeśli książka wyróżnia się od innych książek rozmiarem, denerwuje was to? Czy może wręcz przeciwnie, wolicie gdy jest...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2025 nakanapie.pl