Before. Chroń mnie przed tym czego pragnę. recenzja

Kolejny tom z cyklu After, a mianowicie część 5 przygód o Hardinie i Tessie.
Może na wstępie zaznaczę, że cała seria mi się podobała. Bardzo fajnie napisana. Lekko. Zdecydowanie dla młodszych czytelników niżeli dla starszych. Powiedziała bym że 50 twarzy Greya w wydaniu dla nastolatek. Są miłostki, sa przyjaźnie, te mniej i bardziej lubiane. Są intrygi. Zakłady. Pierwszy sex. Więcej sexu. Ale wszystko napisane ze smakiem, że jestem zdania, że nikogo ta książka pod tym względem nie zgorszy, patrząc oczywiście przez pryzmat całej serii.
Możemy oczywiście mieć dosyć problemów nastolatek i mamy ochotę rzucić książkę na półkę i nie wracać do Hessy, bo przecież ile można ciągle to samo. Te same problemy. Te same kłótnie. Te wszystkie na okroglo. Mimo wszystko jak bym miała ocenić serię jako całość dała bym naprawdę dobre 8 na 10. Zawsze znajdą się niedociągnięcia, czy coś komuś nie pasuje, ale naprawdę warto sobie wziąść After do ręki i przeczytać i odstresować się od "życia".
Wracając do Before, to mimo wszystko uważam, że ta część w ogóle nie powinna postać. Nie podoba mi się to, że mimo wszystko autorka napisała te książkę, no ale jest popyt jest podaż. Wszystko współgra,wiec czemu by jeszcze raz nie zarobić na tym co już jest wszystkim dobrze znane.
Befor to jest ta sama historia, która poznajemy w pierwszej części After, tyle że widziana oczami Hardina. Czy warto sięgać po to samo? Sama nie wiem, chyba drugi raz bym po nią nie sięgnęła. Mimo wszystko nie wniosła nic do tego co już wiemy, ani nie zmieniła zbytnio mojego podejścia względem głównego bohatera. Nadal Hardin to po prostu Hardin. Zwykły chłopak, który może mieć każda dziewczynę na kiwniecie palcem, aż tu nagle bum pojawia się Tessa i wielkie love. Może niektóre rozdziały są ok jeśli chodzi o jego przemyślenia i jego zachowania. Co nieco może rozwiac jeśli pojawiły się jakieś wątpliwości, choć według mnie befor to po prostu to samo i samo. A co za dużo to nie zdrowo. Ale czytelniku to Twój wybór, ja na pewno trochę się zawiodłam i wiem że wiecie po nią nie sięgne. Jeśli wrócę do serii to raczej nie że względu na część 5.