Transhumanizm. Od przodków do awatarów recenzja

Co wspólnego z transhumanizmem mają Odżibwejowie?

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2023-12-18
Skomentuj
22 Polubienia
Rozmowę o książce Jennifer Huberman należy zacząć od zaznaczenia tego, że nie jest to książka popularnonaukowa. Co oznacza, że próg wejścia jest dość wysoki - autorka nie tłumaczy czytelnikowi podstaw antropologii, odwołuje się do pojęć i postaci powszechnie znanych w środowisku naukowym, i przede wszystkim nie posługuje się lekkim i łatwym do przyswojenia stylem.
Innymi słowy: trzeba posiadać pewną wiedzę - choćby podstawową - z zakresu nauk humanistycznych, żeby w pełni cieszyć się lekturą tej książki.
Albo być zapalonym transhumanistą. Jedno z dwóch.

Transhumanizm, zaliczany do ruchów rewitalizacyjnych, może się wydawać bardzo optymistyczny w swoich najgłębszych założeniach. Rozwój technologiczny ma nas udoskonalić - ma leżeć u podstaw przekraczania naszych ludzkich ograniczeń. Fizycznych, intelektualnych, psychologicznych... Jak będzie wyglądać życie, społeczeństwo, religia, podejście do świata, jeśli ludzie skolonizują kosmos? Jeśli nasze wnuki będą mogły żyć na Marsie?
Jak będzie wyglądać świat, społeczeństwo i ekonomia, jeśli stworzymy roboty, które będą mogły nie tylko wykonywać prostsze prace, ale też będą się z nami komunikować w bardzo realistyczny i adekwatny do sytuacji sposób?
Jak będziemy się czuć, jeśli będziemy mogli w każdej chwili porozmawiać z inteligentnym awatarem naszego zmarłego przyjaciela? Czy to będzie nasz przyjaciel? Czy ktoś inny? Albo coś innego?
Czy uda nam się kiedyś sprawić, żeby wraz z wydłużeniem ludzkiego życia jego komfort pozostawał cały czas na zadowalającym poziomie? Czy wszczepki w rodzaju Neuralinku będą kiedyś faktycznie działać?

Jest też jednak w transhumanizmie coś niepokojącego - ta ciągła chęć przekraczania barier, wkraczanie w to, co można określić mianem ,,postludzkiego''. I oczywiście, zawsze można powiedzieć, że każda zmiana spotyka się najpierw ze sprzeciwem - w końcu ,,lepszy diabeł znany'', a zastany porządek zawsze jest bezpieczny i przewidywalny, ale. Ale nasuwają się pytania o to, czy ta postludzka przyszłość - długie życie, kolonie na Marsie, wszczepki i implanty, inteligentne roboty i awatary - nie będzie zarezerwowana tylko dla najbogatszych? Czy wraz z rozwojem tych technologii nie dojdzie do jeszcze większego rozwarstwienia socjoekonomicznego? Czy nie skończymy przypadkiem w przyszłości podobnej do tej, przedstawionej w filmie ,,Elizjum''?
Nie wspominając już o panice, która pojawia się za każdym razem gdy mowa o AI - o tych wszystkich apokaliptycznych wizjach w których Maszyny przejmują władzę nad światem, albo dążą do całkowitego wytępienia ludzkości.


Jennifer Huberman nie opowiada się po żadnej ze stron - jest obiektywna, jak na naukowczynię przystało. I taka też jest jej książka.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-18
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Transhumanizm. Od przodków do awatarów
Transhumanizm. Od przodków do awatarów
Jennifer Huberman
7/10
Seria: W poszukiwaniu idei XXI wieku

Jakie są potencjalne skutki klonowania umysłu? Ektogeneza to prowokacja czy przyszłość reprodukcji? Jak transhumaniści kreują pokrewieństwo i płeć w post-ludzkiej przyszłości? Transhumanizm jest zjaw...

Komentarze
Transhumanizm. Od przodków do awatarów
Transhumanizm. Od przodków do awatarów
Jennifer Huberman
7/10
Seria: W poszukiwaniu idei XXI wieku
Jakie są potencjalne skutki klonowania umysłu? Ektogeneza to prowokacja czy przyszłość reprodukcji? Jak transhumaniści kreują pokrewieństwo i płeć w post-ludzkiej przyszłości? Transhumanizm jest zjaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Świat się zmienia. Nic odkrywczego prawda? Zdanie to było prawdziwe na każdym etapie rozwoju ludzkości, jednak nie mogę się pozbyć myśli, że wszystko niezwykle przyspiesza. Zmiany są coraz większe, a...

@atypowy @atypowy

Transhumanizm to jedna z tajemnic człowieka, czyli jego zdolność do organizowania się w grupy – większe lub mniejsze – celem dokonania ataku na życie innych przedstawicieli swego gatunku”. Tak...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Psychologia ogrodnictwa
Zielony uspokaja

Wiemy, że zieleń i przyroda mają na nas dobry wpływ - uspokajamy się podczas leśnych i parkowych spacerów, poziom kortyzolu w naszym organizmie spada, a nasze samopoczuc...

Recenzja książki Psychologia ogrodnictwa
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu

Nowe recenzje

Spowiedź Marilyn Monroe
Poruszająca i pełna emocji rozmowa.
@czytanie.na...:

Niektóre biografie poruszają do głębi, odsłaniając przed czytelnikiem nie tylko kulisy życia sławnych ludzi, ale także ...

Recenzja książki Spowiedź Marilyn Monroe
Grom. Wojna runów
Grom. Wojna runów.
@WystukaneRe...:

Są takie książki z historią w tle, po które sięga się dla rozrywki, a inne żeby poznać fakty. Ale są też takie, które z...

Recenzja książki Grom. Wojna runów
Odludzie
"Odludzie " – gdy las staje się domem, a dom......
@Malwi:

Las. Cisza. Dziewczyna, której nie powinno tam być. Zmarznięta, samotna, milcząca. Tak zaczyna się ta historia. Tak zac...

Recenzja książki Odludzie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl