Co wolisz? Starożytni Egipcjanie recenzja

Parę słów o autorze – jest stary, ale nie aż tak, jak piramidy. Podróżnik z Wielkiej Brytanii, autor ponad 200 książek dla dzieci i dorosłych. 5 razy był w Egipcie.
Książka jest to kopalnia ciekawostek o starożytnym Egipcie, podanych w lekki i przystępny sposób, napisana z dużym poczuciem humoru i radością życia. Tu próbka: „Lista obowiązków nosiciela sandałów: całować stopy faraona przed założeniem sandałów (bez względu na to, czy były już umyte, czy jeszcze nie!)”.
Do czego może nam się przydać ta konkretna lektura? Do spędzenia czasu z dzieckiem. Do poszerzenia horyzontów, nałapania miłych ocen i zyskania uznania w oczach innych. Jak wiadomo, dzieci chłoną wiedzę jak gąbka. Tu jest ona podana w bardzo przystępnej formie i na pewno coś w głowach zostanie. Tym samym dziecko może zabłysnąć wiedzą na lekcji i zadziwić swoją klasę (plus nauczyciela).
Moje dziecko (lat 10) niestety zaledwie przekartkowało książkę i wyrywkowo poczytało interesując się kodowaniem hieroglifów. Tu warto dodać, iż w/w dziecko nie jest wytrwanym, nałogowym czytaczem ;)
Wewnątrz mamy trochę rysunków, mapy. Samo pytanie Co wolisz? jest trochę przekorne, gdyż do każdej opcji wyboru pokazane są zarówno jej wady jak i zalety. Nie jest to tak, że wybór jest jednoznaczny, raczej otwiera się tu pole do dyskusji na inteligentne argumenty.
Jest to książka o egipskiej codzienności, czasem zadziwia mądrością ówczesnych ludzi, czasem szokuje (jak myślisz, czy nutella zrobiona z myszy jest słodka?).
Z tej pozycji dowiemy się m.in. jak mumifikować ciało, jakie obowiązki miał faraon (zjeść strusia na obiad), jakie było lekarstwo Egipcjan na ból zęba (martwa mysz :)
Widzę, że z tej serii będzie więcej tytułów np. Co wolisz? Wikingowie.

Nie znalazłam do jakiej grupy docelowej adresowana jest książka, ale stawiam na nastolatki i ich równie zainteresowanych rodziców.
Warto wspomnieć, jeśli chodzi o względy estetyczne, że tylko okładka jest kolorowa, reszta książki pochodzi (chyba?) z makulatury. Z jednej strony jest to ekologiczne, ale z drugiej strony – książka trochę traci na atrakcyjności.

Podsumowując - jeśli chcesz dowiedzieć się:
czy Egipcjanie mieli wszy?
Czy jedli na obiad jeże czy byli wege?
Czy dieta Egipcjan była wyszukana? Czy raczej zajadali się czerstwym chlebem z cebulą?

Bierz, zaczytaj się, dowiedz się, zaimponuj w towarzystwie!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta portalu nakanapie.pl