Konsorcjum. Tom 1 recenzja

Co się skrywa za tajemniczym Konsorcjum? Nie domyślacie się na pewno ...

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2021-07-08
Skomentuj
1 Polubienie
Jestem po lekturze I części Konsorcjum i nadal nie wiem, dlaczego autorka tak zatytułowała ten cykl. Coś tam miga w kuluarach odnośnie konsorcjum, ale jest owiane tak wielką tajemnicą, że tylko fragmenty domysłów do nas docierają. Ten smakowity kąsek jest drugim dnem powieści, delikatnie zakreślonym, ale tak, abyśmy się podniecali domysłami. Czy tak jest? Na pewno to, czego jeszcze nie wiemy rozgrzewa nasze zmysły i pobudza wyobraźnię. Ale jestem przekonana, że im bardziej się zaprzyjaźnimy z bohaterami, tym więcej nam powiedzą …
Cała, ciekawie nakreślona fabuła, obraca się wokół głównych bohaterów, znakomicie wykreowanych i przedstawionych, Nadii i Dominica. Ona – piękna i wykształcona, po ukończonych studiach przenosi się do Berlina i tam zamierza rozpocząć swoją karierę zawodową. On – szalenie przystojny i zarozumiały właściciel klubu nocnego. Pewne przypadkowe i niefortunne spotkanie nie pozwoli, aby o sobie zapomnieli. Ich ponowne spotkanie też będzie dziełem przypadku. Aśka, przyjaciółka Nadii, proponuje jej pracę w firmie wuja, ma się zająć zarządzaniem klubem nocnym. Właściciel daje jej swobodę i wolną rękę w pracy, ma poprawić notowania i wyniki firmy. Ale czy będzie to możliwe, gdy się okaże, że ten kiedyś spotkany mężczyzna, to bratanek właściciela? Przed dziewczyną nie lada wyzwanie, ale ona kocha emocje i brawurę, nie boi się wyzwań, a wręcz wyzwania ją nakręcają do działania. Odważna i bezkompromisowa, ale uległa na męskie wdzięki. Czu ulegnie swojemu szefowi? Czy postawi wyraźną granicę między życiem zawodowym i osobistym? Dominic zawsze dostaje to, na co ma ochotę. Jeszcze żadna kobieta nie oparła się jego wdziękom. Jak poradzi sobie z piękną i zjawiskową Nadią? Czy dziewczyna zwróci na niego uwagę i będzie miała ochotę bliżej poznać swojego szefa? Zapowiada się ciekawie i intrygująco, nie zabraknie mocnych wrażeń, nie tylko wzrokowych.
Konsorcjum to niesamowita kompilacja cudownej namiętności i powiewu najpiękniejszego uczucia, jakie może doświadczyć człowiek. Autorka raczy nas zabawną i ciekawą relacją pomiędzy bohaterami, pełną napięcia i wojowniczości, zadziorną i urzekającą. Ich wzloty i upadki, fascynacja i pożądanie sprawiają czytelnikowi radość i przyjemność z czytania. Na pewno nie można powiedzieć, że jest nudno. Nie można też powiedzieć, że ta lektura ocieka seksem. Mamy kilka mocnych i gorących scen, dających sugestywny obraz wibrującego między młodymi pożądania. Ale jak to bywa w życiu, nie zawsze jest pięknie i kolorowo. Pojawia się piekielna zazdrość, która potrafi zniszczyć każde, nawet najbardziej trwałe uczucie. Czy bohaterowie przetrwają kryzysy i upadki, czy pomimo istniejącej między nimi chemii, rozstaną się? Przed drugą częścią cyklu autorka zostawia nas z pewnymi niedopowiedzeniami, z sugestiami i domysłami. A to wszystko wzmaga tylko ciekawość i powoduje, że nie sposób od razu nie sięgnąć po kolejną i dalszą część przygód Nadii i Dominica. Ciekawa jestem, w jakim kierunku rozwinie się ich relacja, czy będą razem czy każdy pójdzie w swoją stronę? Czy Nadia będzie w stanie znosić humorki i kaprysy tego bezczelnego przystojniaka?
Lekturę czyta się bardzo szybko, nie jest trudna i wymagająca, raczej taka na letnie i ciepłe wieczory, gdy wkoło cykają świerszcze i szumi delikatnie wiaterek. Pełna słownych przepychanek, ironii i dobrego humoru. Jak dla mnie to trochę zbyt obszerna, licząca około 600 stron. Śmiało można poświęcić kilka rozdziałów bez żadnego uszczerbku dla całości. Czasami takie przewlekanie pewnych scen, zbyt dokładne opisy działają tylko na niekorzyść i zniechęcają odbiorcę.
Jestem przekonana, że Konsorcjum to najlepszy wybór na tegoroczne wakacje. To powieść, z którą się nie będziecie nudzić, ale która przysporzy wam tak wielu emocji, że jeszcze długo po jej zakończeniu będziecie żyć wrażeniami i niezapomnianymi wspomnieniami. Polecam, warta uwagi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konsorcjum. Tom 1
2 wydania
Konsorcjum. Tom 1
"A.S. Sivar"
7.7/10
Cykl: Konsorcjum, tom 1

Magnetyczny, przystojny biznesmen, tajemnicze konsorcjum i młoda, zdolna finansistka Nadia jest zadowoloną z życia, atrakcyjną singielką. Gdy po studiach przenosi się do Berlina i zaczyna sama dbać o...

Komentarze
Konsorcjum. Tom 1
2 wydania
Konsorcjum. Tom 1
"A.S. Sivar"
7.7/10
Cykl: Konsorcjum, tom 1
Magnetyczny, przystojny biznesmen, tajemnicze konsorcjum i młoda, zdolna finansistka Nadia jest zadowoloną z życia, atrakcyjną singielką. Gdy po studiach przenosi się do Berlina i zaczyna sama dbać o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przystaje zaledwie kilka centymetrów ode mnie, przez co czuję intensywny zapach jego boskich perfum. Biorę głęboki oddech, starając się uspokoić, ale widzę wpatrujące się we mnie ciemnobrązowe spojr...

AN
@anitka170

Ostatnio przechodzę fazę wyczytywania romansów i powieści erotycznych, jakie zagościły kiedykolwiek na mojej półce. Mój wybór padł i na pierwszy tom trylogii Konsorcjum, który zaczęłam jakieś... trzy...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Uwaga! Intrygujące buntowniczki nadchodzą!

Każda z nas ma w sobie coś w łobuziary. Może nawet o tym nie wie, ale po przeczytaniu tej lektury znajdzie wiele takich cech. A Ty z która łobuziarą literacką się utożsa...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Okej, panie psychiatro, jaki jest klucz do szczęścia?

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba p...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl