Dzielnica występku recenzja

Co nas szokuje?

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2019-11-03
Skomentuj
3 Polubienia
Odsłonięta łydka, wulgaryzmy w powieści, przemoc na scenie – kiedyś niesamowicie szokujące, dzisiaj nie robią na nas wrażenia. Czy jest jeszcze coś, co nas szokuje?

Na przestrzeni wieków mieliśmy do czynienia z wieloma przełomami w sztuce.

Dzisiaj już sam tytuł i znane nazwisko wydają się niewystarczające. Przynajmniej dla mnie.

Od momentu, gdy czytałam „Rozmowę w katedrze” Mario Vargasa Llosy minęło kilka lat. Wtedy byłam pod wrażeniem jego umiejętności i tego, w jaki sposób tworzy fabułę, kreśli postaci i wciąga czytelnika w swój świat. Potem zachwycałam się „Gawędziarzem” i „Szelmostwami niegrzecznej dziewczynki”. Zajmuje w mojej domowej biblioteczne szczególne miejsce, dlatego musiałam sięgnąć także po „Dzielnicę występku”.

Zawsze jestem pod wrażeniem tytułów jego książek i pierwszych zdań, które sprawiają, że czytelnik od razu jest porywany przez fabułę. Tym razem było podobnie. „Zbudziła się już czy nadal śniła?” – zapowiedź czegoś tajemniczego, niezwykłego i ekscytującego. Jak zawsze czytałam z przyjemnością, ale oczekiwałam huraganu, a nie mocniejszego wiatru, który ledwo potargał mi włosy.

Nieoczekiwana fascynacja Marisy i Chabeli, brudne interesy i orgia z głównym udziałem męża jednej z nich, szantaż, porachunki, niebezpieczeństwo, tajemnice, rozstania i powroty. Nie byłam zszokowana, nie byłam zdziwiona. Fabuła w pewnym momencie stała się dla mnie nieciekawa, bo wiedziałam, do czego postaci zmierzają. W dzielnicy występku wiele się dzieje, ale jest to akceptowane. Takie miejsce, taki czas. Tutaj nie ma kryształowych postaci, każdy ma coś na sumieniu, więc jak może oceniać innych?

A jednak ta opowieść mnie nie urzekła. Nie była mroczna, straszna i niebezpieczna. Postaci wydawały się płytkie i przewidywalne. Natomiast fabuła odrysowana sprawnie, ręką mistrza. Jedno wydarzenie i szereg konsekwencji, droga, z której już nie ma powrotu. Powiązanie polityki, seksu i mediów. Ten trójkąt mógłby być zabójczo niebezpieczny. Może następna książka Llosy mnie uwiedzie, zniszczy i zaszokuje? Czekam z niecierpliwością.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzielnica występku
Dzielnica występku
Mario Vargas Llosa
5.3/10

Jedno zdjęcie wystarczy, by wywołać burzę Quique ma wszystko: kochającą żonę, dobrze prosperujący biznes, zaufane grono przyjaciół. Prowadzi życie idealne do chwili, kiedy w jego gabinecie pojawia się...

Komentarze
Dzielnica występku
Dzielnica występku
Mario Vargas Llosa
5.3/10
Jedno zdjęcie wystarczy, by wywołać burzę Quique ma wszystko: kochającą żonę, dobrze prosperujący biznes, zaufane grono przyjaciół. Prowadzi życie idealne do chwili, kiedy w jego gabinecie pojawia się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Latynoamerykańskich pisarzy póki co znam tylko dwóch (Daniel Chavarria i właśnie M.V.Llosa) i to też niewiele ich dorobku przeczytałem. Ale! Bez wątpienia takie elementy jak wyrazisty temperament wła...

@Johnson @Johnson

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl