Obserwatorium recenzja

Co kryje się za mgłą?

Autor: @deana ·2 minuty
2024-09-04
Skomentuj
1 Polubienie
Powoli kończy się lato. Zbliża się jesień a z nią pora na jesienne spacery po górach. Niektórzy już pewnie planują trasy a jednym z popularniejszych celów są Karkonosze. Piękne góry, piękne widoki, majestatyczna i tajemnicza moc, która drzemie gdzieś pomiędzy nimi. Tylko, że nasi rodzimi pisarze robią wszystko aby pokazać nam zupełnie inne ich oblicze. Przekonałam się o tym już na początku roku gdy czytałam ,,Schronisko.." Sławka Gortycha a teraz przyszło mi się zmierzyć z obserwatorium na Śnieżce, które jest dużo bardziej tajemnicze niż się wydaje.

Późna jesień. Meteorolodzy dyżurujący na Śnieżce rejestrują serię dziwnych dźwięków. Początkowo traktują je jak ciekawostkę jednak gdy wokół szczytu pojawia się dziwna chmura a dźwięki odkrywają niesamowity przekaz, dziwne zjawisko zaczyna budzić niepokój. W Karkonoszach zaczyna robić się coraz bardziej niebezpiecznie, znikają ludzie a ci, którzy przetrwali zderzenie z dziwną chmurą nie są już tacy sami. Administracja państwowa, wojsko i wszystkie możliwe służby próbują odkryć co kryje się za zjawiskiem, które pojawia się już w starych almanachach. Właściwie tylko kilka osób zbliża się do okrycia prawdy, która jest dziwna, niepokojąca oraz zmieniająca obraz rzeczywistości.

,,Obserwatorium" jest debiutem ale takim debiutem, który dużo obiecuje. Autor wykorzystuje mocno tło, mroczne, niepokojące, skryte za mgłą Karkonosze, gdzie wszystko sprawia wrażenie bycia na granicy - na granicy państw, na granicy ziemi i nieba, na granicy światów. To właśnie ten stan zawieszenia podkreślony przez dziwne, niepokojące, powtarzające się dźwięki, spotęgowany przez mgłę i chłód, sprawia, że nagle wszystko nabiera zupełnie innych konturów. Świat, który widać w słoneczny dzień znika, a jego miejsce zajmuje rozmycie, w którym może zdarzyć się wszystko. I właśnie ku temu nas prowadzi. Jest narastające poczucie niepokoju, jest nienazwane zagrożenie, są zdarzenia, które sięgają przeszłości i mocno oddziałują na ludzi, jest świat, który przestaje być światem. A dodatkowo klimat, który przywołuje ,,Szczelinę" Kariki czy ,,Paradoks" Urbanowicza.

Jarosław Szczyżowski ma pomysł i umie go wykorzystać. Rozbija na drobne znany nam obraz i wrzuca czytelnika w mrok. Jest dziwnie, są ciarki na plecach i cały czas pojawia się pytanie co dalej. Jednak równocześnie nie wykorzystał potencjału wszystkich wątków i postaci, które wprowadził. Pomysły, które mogłoby jeszcze bardziej podkręcić akcję i nadać jej więcej głębi zostaje porzucone w połowie książki. Cześć rzeczy zostaje tylko zasygnalizowana ale bez pociągnięcia dalej co znacznie rozmywa tło. Jest za dużo postaci, które intrygują i rozbudzają ciekawość ale nie dane im się rozwinąć. Wiem, narzekam. Ale to takie narzekanie na dobry thriller, w którym widzę całe mnóstwo możliwości aby był lepszy i zupełnie nie pozwolił zasnąć, a wszelkie wędrówki po górach na bardzo długo wybił z głowy. Mimo to, Szczyżowki to nazwisko, warte obserwacji, bo jeśli ktoś tak debiutuje to potem mam nadzieję, że będzie tylko straszniej. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-08-31
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obserwatorium
Obserwatorium
Jarosław Szczyżowski
7.3/10

Mroczne Karkonosze. Niewyjaśnione tajemnice. Historia rodem z Archiwum X. Dźwięki przybierały na sile. Industrialne, basowe tony przenikające każdą komórkę ciała. Uporczywe i rytmiczne, jakb...

Komentarze
Obserwatorium
Obserwatorium
Jarosław Szczyżowski
7.3/10
Mroczne Karkonosze. Niewyjaśnione tajemnice. Historia rodem z Archiwum X. Dźwięki przybierały na sile. Industrialne, basowe tony przenikające każdą komórkę ciała. Uporczywe i rytmiczne, jakb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy miłośnik Karkonoszy zna Śnieżkę. Ten szczyt przyciąga od setek lat tysiące ludzi, a wielu z nich lekceważy go, bo wszystkim wydaje się, że to taka łatwa górka. Jarosław Szczyżowski, jako przewo...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to rozrywka dla mnie. Doceniam jed...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @deana

Ludzie na mydło
Ludzie na mydło? Mroczne oblicze nauki

Dorastaliśmy z pełnym przeświadczeniem jak straszliwe i niewyobrażalne były zbrodnie dokonane przez nazistów w trakcie II wojny światowej. Krematoria, Zagłada, wywóz na ...

Recenzja książki Ludzie na mydło
Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego
Śmierć oczami przodków

,,Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach" to kolejna z publikacji w cyklu ,,Wierzenia i Zwyczaje" od Wydawnictwa Replika, które sięga do korzeni polskich badań nad...

Recenzja książki Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl