Ćma recenzja

Ćma

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2020-08-07
Skomentuj
2 Polubienia
Marta mieszka w małym miasteczku na Podlasiu, w którego atmosferze się dusi. Marzy o lepszym życiu, ale na razie ma na koncie tylko oblaną maturę, seks z przygodnymi partnerami i własną frustrację. Tymczasem odwiedza ją kuzynka, która ma wszystko to, o czym Marta może tylko marzyć: pieniądze, luksusowe wakacje, perspektywę studiów na Oksfordzie i ustawionego życiowo, przystojnego narzeczonego. Niechęć Marty do kuzynki, podsycana przez jej aktualnego chłopaka, sprawia, że dziewczyna podejmuje decyzję, która zaważy na całym jej dalszym życiu. Kiedy wydaje się, że jest już za późno, by naprawić popełnione błędy, wyciąga do niej rękę nieznajomy mężczyzna. Czy to możliwe, by los dał jej drugą szansę?

"Czasami to, czego pragniesz najbardziej, staje się twoim przekleństwem."

Lubicie tureckie seriale? Ja chyba nie, bo nawet nie obejrzałam w całości ani jednego odcinka. Jakoś mnie to nie kręci. Niemniej jednak "Ćma" wpasowuje się w ramy takich klimatów.

Szczerze przyznam, że spodziewałam się jakiejś typowej obyczajówki. Natomiast dostałam coś zgoła innego. Z jednej strony jestem zawiedziona, a z drugiej... no cóż historia Marty zaintrygowała mnie na tyle, iż chciałam poznać ją do końca. I ostatecznie nie żałuję, że zdecydowałam się na lekturę "Ćmy", gdyż znalazłem w niej kilka elementów, które przykuły moją uwagę.

Ewa Los podjęła się ukazania różnic kulturowych między Europą a Bliskim i Dalekim Wschodem. Autorka przedstawia związek z muzułmaninem, i jak wiemy takie związki budzą w ludziach wiele wątpliwości i obaw. Związek z obcokrajowcem nie należy do łatwych i trzeba liczyć się z tym, iż mogą pojawić się różnice, spory i kłótnie. Jedynym wyjściem są po obu stronach są pewne ustępstwa i kompromisy. Martę i Mikaila (Turka mieszkającego w Londynie) dzieli niemal wszystko. Ale spojrzenie Mikaila na rolę kobiety w życiu mężczyzny zdaje się być tym najważniejszym, z czym Marta nie może się zgodzić. Bo czy jest w porządku wymuszanie na kochanej osobie, aby ta była mu bezgranicznie posłuszna i uległa we wszystkim? Czy na tym polega miłość? Moim zdaniem nie.

Nie mogłam zrozumieć naiwnej, infantylnej postawy Marty i jej lekkiego podejścia do życia. Brak perspektyw w małym miasteczku nie może tłumaczyć takiego zachowania. Dziewczyna nie patrzy przyszłościowo, nie chce nawet podejść do matury. Bywały jednak i takie momenty, kiedy udało się jej wzbudzić moje uznanie, bo to w gruncie rzeczy dobra dziewczyna o wielkim sercu.

"Czuję się jak ćma, która krąży w pobliżu świecy. Za chwilę się spali, ale jeszcze krąży upojona jej blaskiem i ciepłem."

Książka mimo swojej pokaźnej objętości sprawia, że czyta się wyjątkowo szybko. Wpływ na to ma lekki przystępny język. Jednakże część sformułowań i wątków się powtarza, więc można było to trochę okroić. Niemniej jednak całość wypada naprawdę dobrze, zwłaszcza że dzieje się bardzo dużo.

"Ćma" to klimatyczna powieść o skomplikowanej miłości, trudnych relacjach rodzinnych, niełatwych decyzjach i ich konsekwencjach, próbie naprawy popełnionych błędów. Polecam miłośnikom tureckich klimatów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ćma
Ćma
Ewa Los
6.5/10

Czasami to, czego pragniesz najbardziej, staje się twoim przekleństwem. Marta mieszka w małym miasteczku na Podlasiu, w którego atmosferze się dusi. Marzy o lepszym życiu, ale na razie ma na koncie ...

Komentarze
Ćma
Ćma
Ewa Los
6.5/10
Czasami to, czego pragniesz najbardziej, staje się twoim przekleństwem. Marta mieszka w małym miasteczku na Podlasiu, w którego atmosferze się dusi. Marzy o lepszym życiu, ale na razie ma na koncie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl zdobyłam bardzo interesującą powieść psychologiczno-obyczajową Ewy Los o wymownym tytule „Ćma”. Książka z racji swojej dużej objętości wymaga poświęcenia więks...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Tasiemiec. Pewnie niektórzy już wyobrażają sobie pewnego pasożyta, wywołującego wiele przykrych komplikacji w życiu człowieka (który bywa również „idealnym” sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów)...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Pozostałe recenzje @iza.81

Miałeś już nigdy nie
Miałeś już nigdy nie wrócić

'Miałeś już nigdy nie wrócić" jest książką, która zawiera wiele życiowych prawd o otaczającym nas świecie, a przede wszystkim o związkach. I właśnie to na relacji małżeń...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie
Wielkie iluzje
Wielkie iluzje

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazowe, więc nawet jeśli nigdy nie byliśmy w tym mieści...

Recenzja książki Wielkie iluzje

Nowe recenzje

Zabić arcyksięcia
„Zabić arcyksięcia”
@gulinka:

Każdy wie, że wybuch I Wojny Światowej w 1914 roku był skutkiem zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda w Sarajewi...

Recenzja książki Zabić arcyksięcia
Wojna i miłość. Katarzyna i Igor
„Katarzyna i Igor”
@gulinka:

Katarzyna Rawecka i Igor Kaledin poznali się na balu organizowanym w miasteczku z okazji imienin carycy Aleksandry. Oby...

Recenzja książki Wojna i miłość. Katarzyna i Igor
Nie za darmo
Dżin powraca
@katexx91:

Powrót do Redwill i bohaterów z „Nie na sprzedaż”. Kiedy Amy myślała, że ma wszystko, o czym marzy, ukochanego faceta,...

Recenzja książki Nie za darmo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl