Z dala od zgiełku recenzja

Cierpliwa miłość odnosi triumf.

Autor: @Anna_Natanna ·2 minuty
2020-05-24
1 komentarz
8 Polubień

"Z dala od zgiełku" Thomasa Hardy'ego, jak ktoś nie kojarzy to tego od słynnej Tess d'Uberwillles, już jakiś czas temu sobie nabyłam, ale, jak to zwykle z moimi nowymi nabytkami książkowymi bywa, jeszcze może długo by stało na półce i czekało na czytanie, gdyby nie pewne wyzwanie czytelnicze.
Z początku ten wątek walentynkowy w wyzwaniu mnie nie zachwycił, gdyż już niezbyt przepadam za romansami, no ale dobre książki z wątkiem miłosnym to przecież nie romansidła a co dopiero jak jest to powieść napisana przez takiego klasyka co Thomas Hardy.
"Z dala od zgiełku" okazało się strzałem w dziesiątkę, gdyż nie tylko wątkiem miłosnym idealnie wpasowała się w wyzwanie, ale również walentynkowym fragmentem.
W dużym skrócie można by powiedzieć o fabule powieści Hardy'ego, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Oczywiście nie dosłownie, ale mamy tu dwu starających się o rękę uroczej a równocześnie ambitnej i niezależnej młodej kobiety, Betsaby Everdene. Czarnowłosa piękność, o której Hardy, w którymś fragmencie książki pisze, że ma w jakimś sensie nawet wygląd demoniczny, nie odwzajemnia uczuć ani cierpliwie kochającego ją Gabriela Oaka, który oświadczył się jej wówczas, gdy wydawało się, że będzie w miarę zamożnym farmerem, ani statecznego farmera dzierżawcy, Boltwooda, który otrzymawszy do niej beztroski walentynkowy rozkaz "ożeń się ze mną" nagle zapałał do niej uczuciem.
Betsaba odziedziczywszy po swoim wuju farmę i dzierżawę próbuje poruszać i odnaleźć się w świecie mężczyzn co w wiktoriańskiej Anglii nie było łatwe ani z pewnością dobrze widziane. Wydatną pomocą okazuje się być jej poznany kiedyś, w innym czasie i świecie a nagle pozbawiony przyszłości jako farmer i bardzo w niej zakochany, lecz nie narzucający się już ze swoim uczuciem Gabriel Oak. To dzięki niemu dzierżawa Betsaby będzie się mieć dobrze i jej nie utraci, gdy zawróci jej w głowie urodziwy a zarazem uwodzicielski sierżant dragonów Francis Troy, wojskowy nicpoń, za którego wyjdzie za mąż, a który jedyne co potrafi to przegrywać jej pieniądze na wyścigach.

Niefrasobliwa walentynkowa zabawa doprowadza z czasem do dramatu. Miłosne oczarowanie przynosi rozczarowanie a cierpliwa i wierna miłość odnosi triumf. A wszystko to dzieje się w sielsko wiejskim klimacie z czasów wiktoriańskiej Anglii z jej specyficzną społecznością i pięknem przyrody.

"Z dala od zgiełku" to pełna uroku, wciągająca powieść napisana pięknym literackim językiem, opowiadająca o tym, że los czasem drwi z poczynań człowieka, a przeznaczenia nie da się uniknąć i trzeba mu się poddać.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z dala od zgiełku
5 wydań
Z dala od zgiełku
Thomas Hardy
7/10

Prowincja dziewiętnastowiecznej Anglii. Betsaba Everdene dziedziczy po wuju farmę. Postanawia sama zająć się gospodarstwem, nie czekając na księcia z bajki. Jej uroda oraz niezależność działają jednak...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Gdzieś mam tę książkę.
× 1
Z dala od zgiełku
5 wydań
Z dala od zgiełku
Thomas Hardy
7/10
Prowincja dziewiętnastowiecznej Anglii. Betsaba Everdene dziedziczy po wuju farmę. Postanawia sama zająć się gospodarstwem, nie czekając na księcia z bajki. Jej uroda oraz niezależność działają jednak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Z dala od zgiełku” Thomasa Hardy'ego mogłoby mieć podtytuł „Opowieść o kobiecie niezależnej”. Taka jest niewątpliwie bohaterka książki, Betsaba Everdene. Znajdziemy w niej niewiele cech bohaterek kl...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl