Świat jest teatrem recenzja

Cierpienia starego Fandorina

Autor: @Betsy59 ·1 minuta
2020-10-03
Skomentuj
21 Polubień
Powrót do Borisa Akunina po 4 latach. Kiedyś bardzo lubiłam jego książki, zarówno te o Eraście Fandorinie, jak i cykle „powieściowe” np. „Powieść szpiegowska”, czy „Lektura nadobowiązkowa”. Niezłe były też te o przygodach magistra. Najbardziej podobały mi się : „Azazel”, „Gambit turecki”, „Lewiatan”, „Śmierć Achillesa”, „Walet pikowy”, „Koronacja”... czyli pierwsze z cyklu o radcy stanu Fandorinie. Są to powieści historyczno- przygodowo- sensacyjne z dobrze nakreślonym tłem historycznym, z wartką akcją, barwnymi bohaterami. Szczególnie zinteresowały mnie te te dziejące się w XIX- wiecznej Japonii, gdzie Erast Pietrowicz uczył się kodeksu i samurajskich sztuk walki. Ale czytałam je ze 20 lat temu, być może teraz nie byłabym tak zachwycona. W każdym razie, przez wiele lat byłam wierną i usatyfakcjonowaną czytelniczką Akunina. Zniechęciła mnie dopiero „Planeta woda”- tak absurdalna, jakbym czytała Verne'a. A z niego już wieki temu wyrosłam. Stwierdziłam, że mam dosyć Akunina i zrobiłam sobie kilkuletnią przerwę.

Do lektury „Świat jest teatrem” zachęciły mnie pozytywne recenzje. I niestety, znów rozczarowanie. Tak jak „Planeta woda” była absurdalna, tak „Świat jest teatrem” jest po prostu nudny. To bardziej romans, niż kryminał retro, czy powieść sensacyjna. Zaczyna się dobrze: 50- letni Erast Pietrowicz postanawia starzeć się progresywnie. Pojawia się też pierwszy trup. Później, niestety emerytowny radca stanu zakochuje się i z kryminału robią sie rozsterki starego Fandorina. Trup ściele się gęsto a Fandorin zamiast szukać zabójcy zajmuje się rozważaniami na temat uczuć swoich i swojej wybranki. Na dodatek wydaje się, że od począku znamy mordercę, w związku z czym wątek kryminalny jest mało ciekawy i akcji brakuje napięcia. Książka dłużyła mi się niemiłosiernie. Sytuację trochę ratuje niespodziewane zakończenie, lecz morderca wyskakuje niczym diablik z pudełka, bez żadnego udziału Erasta Pietrowicza.

Najbardziej podobała mi się, zamieszczona na końcu książki sztuka w stylu teatru japońskiego. Było to przynajmniej coś oryginalnego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-03
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świat jest teatrem
4 wydania
Świat jest teatrem
Boris Akunin
6.6/10

Brawurowa, osadzona w Moskwie roku 1911, powieść kryminalna, gdzie w świecie teatru, namiętności są niezmiernie silne, ambicje wygórowane, motywy działań skomplikowane, rzeczywistość miesza sie z teat...

Komentarze
Świat jest teatrem
4 wydania
Świat jest teatrem
Boris Akunin
6.6/10
Brawurowa, osadzona w Moskwie roku 1911, powieść kryminalna, gdzie w świecie teatru, namiętności są niezmiernie silne, ambicje wygórowane, motywy działań skomplikowane, rzeczywistość miesza sie z teat...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Betsy59

Przepowiem ci przyszłość
Po co komu dar jasnowidzenia?

Romans historyczny z wątkiem paranormalnym. Rzadko czytam tego typu literaturę, więc nie jestem jej znawczynią. Myślę jednak, że jest to rzecz wyróżniająca się w swoim r...

Recenzja książki Przepowiem ci przyszłość
Polki na Montparnassie
Pionierki kobiecego malarstwa

Czy słyszeliście o polskich artystkach z Ecole de Paris żyjących w Paryżu pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku? Ja znałam tylko nazwisko i twórczość Olgi Boznań...

Recenzja książki Polki na Montparnassie

Nowe recenzje

Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
© 2007 - 2024 nakanapie.pl