Powrót do Borisa Akunina po 4 latach. Kiedyś bardzo lubiłam jego książki, zarówno te o Eraście Fandorinie, jak i cykle „powieściowe” np. „Powieść szpiegowska”, czy „Lektura nadobowiązkowa”. Niezłe były też te o przygodach magistra. Najbardziej podobały mi się : „Azazel”, „Gambit turecki”, „Lewiatan”, „Śmierć Achillesa”, „Walet pikowy”, „Koronacja”... Recenzja książki Świat jest teatrem