Cienie zła recenzja

Ciemne strony Borków - odsłona trzecia

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-04-11
1 komentarz
9 Polubień
Trzecia część trylogii o Majce Sokołowskiej, która dąży do rozwiązania zagadki z przeszłości dotyczącej śmierci ojca burząc tym samym tzw. poukładane życie małego miasteczka opodal Krakowa.

Wg mnie to zdecydowanie nie kryminał, ledwie obyczajówka z wątkiem kryminalnym. Najlepszy był tom drugi, w trzecim było okropnie nudno. Akcji w zasadzie nie ma żadnej, wszystko toczyło się bardzo wolno, leniwie i w dużej mierze sprowadzało się do knucia intryg i super planów przez bohaterów. Każdy chciał w tym ostatnim akcie ugrać coś dla siebie. Burmistrz w areszcie obmyślał zemstę na Majce, adwokat burmistrza opracowywał sposób na wzbogacenie się jego kosztem, a Majka starała się nie myśleć o dręczących ją koszmarach.
Pani Krystyna ma tendencję do tworzenia postaci słabych kobiet. Widać to w jej wcześniejszych powieściach, a przynajmniej ja na takowe bohaterki miałam „szczęście” trafiać… W trylogii „Blizny przeszłości” z jednej strony kreuje Majkę na bezkompromisową twardzielkę, która niczego się nie boi i zamierza rozprawić się z miasteczkiem po swojemu, a z drugiej strony pokazuje ją roztrzęsioną, płaczącą, uginającą się pod ciężarem własnym słabości, wyobcowaną, straszliwie samotną, odpychającą wszystkich od siebie dziewczynę. Brak w tym konsekwencji, ale może taki był plan? Z twardzielki w lebiodę…

Z całej książki najbardziej podobała mi metamorfoza Janki Karboskiej, jedyna bohaterka trylogii, która wg mnie zasługiwała na miano silnej kobiety oraz na najlepsze zakończenie.
Wątek Rudników jakby nieskończony.
Finał dla Majki i Michała mało emocjonujący.

W książce było też trochę chaosu z imionami i nazwiskami. Prawnik Bielecki w rozdziale 39 okazał się Bielskim, w rozdziale 17 Karboski na chwilę stał się Mirskim, a w rozdziale 28 Igor nazywany jest Patrykiem. Szkoda, że korekta tego nie wyłapała…

Pani Krystyna Mirek tą trylogią zeszła ze swojej dotychczasowej ścieżki pisarskiej. Po kilkudziesięciu obyczajówkach postanowiła napisać kryminał/thriller. Moim zdaniem nie bardzo to wyszło, i tak znacząco przeważał wątek obyczajowy, temat kryminalny nie był jakoś szczególnie zgłębiony, czego spodziewałabym się po tym gatunku powieści, owszem, byłam ciekawa jak się potoczy historia mieszkańców Borków, ale nie odczuwałam przy tym dręczącego niepokoju czy strachu, nie czytałam z wypiekami na twarzy, nie czułam rozczarowania, że to już koniec. Ot, po prostu obyczajówka z bardziej zaawansowanym wątkiem kryminalnym. Nie uważam tej książki (jak i całej trylogii) za złą, ale myślę, że obyczajówki lepiej Pani Krystynie wychodzą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-11
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cienie zła
Cienie zła
Krystyna Mirek
7/10
Cykl: Blizny przeszłości, tom 3
Seria: Mroczna strona

Podobno nie ma zbrodni idealnej. Niektórzy mordercy są jednak bardzo sprytni. Nie mają skrupułów, wyrzuty sumienia nie mącą im precyzji myślenia. Zdają się nie mieć ludzkich cech, a przede wszystkim ...

Komentarze
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · ponad 2 lata temu
Muszę przeczytać cały cykl.
× 1
@landrynkowa
@landrynkowa · ponad 2 lata temu
Polecam Ci, ogólnie jestem zadowolona, mimo że czasami mnie nużyło. Borki wprawdzie nie istnieją (a przynajmniej nie koło Krakowa), ale Wieliczka z powodzeniem mogłaby się nadać do tej roli :)
× 1
Cienie zła
Cienie zła
Krystyna Mirek
7/10
Cykl: Blizny przeszłości, tom 3
Seria: Mroczna strona
Podobno nie ma zbrodni idealnej. Niektórzy mordercy są jednak bardzo sprytni. Nie mają skrupułów, wyrzuty sumienia nie mącą im precyzji myślenia. Zdają się nie mieć ludzkich cech, a przede wszystkim ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bo czy warto ryzykować szansę na miłość, bezpieczeństwo, a nawet życie, by ocalić kogoś, kto tak bardzo ją zawiódł?" „Wkrótce...” Idealne zakończenie ostatniej części serii Mroczna Strona. ...

@sylwiak801 @sylwiak801

"Stare zbrodnie są jak drzewa. Głęboko zapuszczają korzenie, a ich nitki rozrastają się mocno. Zmieniają życie coraz większej liczby osób." Poszukiwany morderca w końcu trafił za kratki. To jednak n...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Rewitched
belleeee
@guzemilia2:

Jestem fanką wiedźm a ty? Wczoraj Obchodziliśmy Światowy Dzień Wiedźmy, więc z tej okazji dzisiaj przychodzę do was z ...

Recenzja książki Rewitched
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl