Czyste Cięcie recenzja

Ciekawy początek cyklu

Autor: @enga ·2 minuty
2009-11-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Debiut Theresy Monsour, a jednocześnie pierwszy tom cyklu o sierżant Paris Murphy.

Ginie prostytutka, zostaje ona brutalnie zamordowana, zgwalcona, a po jej śmierci moderca odcina pukiel jej włosów “na pamiątkę”. Sprawę prowadzi dwoje policjantów – sierżant Murpy wraz ze swoim partnerem Gabe’m Nashem. Właściwie bardzo szybko poznajemy tożsamość mordercy – jest nim szanowany chirurg plastyczny, bogaty człowiek wywodzący się ze starej, wpływowej rodziny. Pozostaje tylko złapanie mordercy. Ale to akurat okazuje się wcale nie takie proste – jest on inteligentnym, sprytnym i całkiem przewidującym osobnikiem. Między mordercą a policjantką wydarzy się kilka konfrontacji, które prowadzą do całkiem interesująco zbudowanego zakończenia.

Autorka stworzyła bohaterów, którzy jednocześnie różnią się od siebie bardzo, ale też posiadają sporo cech wspólnych. I dlatego tworzy się między nimi pewnego rodzaju fascynacja, przyciąganie. Paris jest mężatką, jednak aktualnie są z mężem w separacji. Nie potrafią się zdecydować na definitywne rozwiązanie – powrót do siebie lub rozwód. Krążą wokół siebie, przyciągając się i odrzucając. Ma ona też wewnętrzne dylematy i pragnienia, do których sama się nie chce przyznać. Natomiast doktor Michales jest chory psychicznie, dręczą go wspomnienia z chorego dzieciństwa oraz wewnętrzny “głos”. Jest jednocześnie bardzo inteligentnym lekarzem i zaślepionym mordercą. Widzi rzeczywistość przez swoistą perspektywę chorego umysłu. Jest również częściowo zaślepiony dziwnym rodzajem wiary – wierzy, że jest katolikiem, a jednocześnie uznaje, że życie prostytutki nie jest niczego warte, w związku z tym może ją zabić, pójść do spowiedzi i dostać pełne rozgrzeszenie. A gdy tak się nie dzieje, to znowu odzywają się w nim mordercze instynkty. Są one tak silne, że nie przestaje mordować nawet wtedy, kiedy orientuje się, że policja jest na jego tropie. W związku ze swym dzieciństwem ma również obsesję i fetysz związany z długimi włosami.

Książka jest napisana językiem prostym, zwięzłym. Mimo pewnych małych “debiutanckich usterek” jest napisana całkiem przyzwoicie i wciągnęła mnie w trakcie czytania, zastanawiałam się, jak potoczy się akcja. I jak się skończy książka ;) Jednakże czuć w niej jakąś specyficzną aurę fascynacji złem, ciekawa jestem czy w kolejnych częściach też będzie taki “posmak”, zobaczymy.

Jedyne, czego będę się czepiać to okładka! W pierwszej połowie książki jednym z dowodów które wskazują na mordercę jest parasolka. I to nie jakaś tam parasolka, tylko żółta parasolka. A na okładce – zarówno przedniej, jak i tylniej – grafik umieścił parasolkę w kolorze czarnym… Może się czepiam, ale mi przeszkadzała ta niezgodność między treścią, a okładką ;)

Jednakże wielbicielom kryminałów polecam :)

[Recenzję zamieściłam wcześniej na moim blogu - http://ksiazkowo.wordpress.com/2009/11/29/czyste-ciecie-theresa-monsour/]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2009-10-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czyste Cięcie
2 wydania
Czyste Cięcie
Monsour Theresa
8.3/10
Cykl: Paris Murphy, tom 1
Seria: Seria Kryminalna

Paris Murphy, sierżant z wydziału zabójstw St. Paul, łączy w sobie libańską egzotykę i irlandzki urok. Jest odważna, zabawna i obdarzona intuicją. Musi zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami: zawodowe to...

Komentarze
Czyste Cięcie
2 wydania
Czyste Cięcie
Monsour Theresa
8.3/10
Cykl: Paris Murphy, tom 1
Seria: Seria Kryminalna
Paris Murphy, sierżant z wydziału zabójstw St. Paul, łączy w sobie libańską egzotykę i irlandzki urok. Jest odważna, zabawna i obdarzona intuicją. Musi zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami: zawodowe to...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czekałam na przeczytanie tej powieści już jakiś czas, nastawiałam się na wielkie BUM i co otrzymałam? Naprawdę duże bum! Byłam bardzo przyjemnie zaskoczona, gdyż powieść jest prowadzona z pomysłem, ro...

@foolosophy @foolosophy

Pozostałe recenzje @enga

Każdy kot ma dwa końce
Kocio-ludzka rzeczywistość

Nie może to być recenzja w typowym tego słowa znaczeniem, bo też i książka nie jest typowa. Wszyscy znamy masę mniej lub bardziej ciekawych polskich przysłów i powiedzeń,...

Recenzja książki Każdy kot ma dwa końce
Matki, żony, czarownice
Saga o kobietach

Joanna, czterdziestoletnia żona i matka, szczęśliwa i spełniona kobieta. Pochodzi z rodu nietypowych kobiet, które zawsze mają burzliwe i niewiarygodne życie. A jak to wy...

Recenzja książki Matki, żony, czarownice

Nowe recenzje

Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl