Przeklęta rzeźba z Bolonii recenzja

Ciekawa, intrygująca, pełna niepokoju historia, która z rozdziału na rozdział wsysa czytelnika jak ruchome piaski.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
około 6 godzin temu
Skomentuj
1 Polubienie
Do mych rąk trafiło zaproszenie. "Na czarnym tle umieszczono kolorowy wzorek będący artystycznie wykonanym połączeniem czaszki, pejczy i chrześcijańskiego krzyża". To było zaproszenie do czytania – do zagłębienia się we włoskie klimaty; do zanurzenia się w pełen zwrotów akcji i trzymający w napięciu thriller z historią sztuki, religią i sekretną organizacją w tle.

I znów spotkałem się z Davide Dobravskim, głównym bohaterem tej historii, który kolejny raz angażuje się w śledztwo prowadzone przez jego przyjaciół karabinierów. Akcja dzieje się w Italii – tym razem została zaproszony do Bolonii, która skrywa w sobie mroczny tajemnice.

Przytłoczony szarą codziennością ruszyłem w tę czytelniczą podróż mając nadzieję na ciekawą przygodę. Dość szybko zorientowałem się, że biorę udział w odwiecznej walce dobra ze złem, a mroczne sekrety i ukryte symbole stały się żywiołem, z którym lubię się mierzyć.

Z niegasnącym zaciekawieniem chłonąłem otaczający mnie świat, choć czułem podskórnie, że to może dla mnie się źle skończyć. Z zakamarków bolońskich uliczek wynurzał się gęsty mrok, który mnie otulał, przyduszał i usypiał. Poczułem ogromny lęk, że gdy zasnę w samotności tego mroku, to już nigdy się nie obudzę. A ja przecież chciałem poznać losy bohaterów tej opowieści.

Książka była wymagająca. Potrzebowałem skupienia, żeby poczuć jej klimat, ale było warto. Dałem się wciągnąć. Im głębiej zanurzałem się w tę historię tym więcej pytań stawiał mój umysł. Szukałem odpowiedzi... w otaczających mnie legendach, w oglądanych zabytkach, penetrując podziemne labirynty Bolonii.

Ciekawa, intrygująca, pełna niepokoju historia, która z rozdziału na rozdział wsysa czytelnika jak ruchome piaski.

"Przeklęta rzeźba z Bolonii" to druga książka autorstwa Greg Krupa, którą miałem przyjemność czytać. Warto wcześniej zapoznać się z książką o tytule "Zaginiony klejnot Ferrary", gdyż część bohaterów się powtarza i dobrze jest znać ich losy. Ogromnym atutem książki są opisy. Autor tworzy je w taki sposób, że czytając książkę miałem wrażenie jakbym tam był.

Podczas lektury robiłem sobie zapiski, by jak tylko będzie mi dane odwiedzić Bolonię, móc przejść śladami bohaterek i bohaterów tej opowieści.

Jeżeli szukasz książki, która wywoła w tobie zaciekawienie i ogromny niepokoju, to jest to tytuł dla ciebie.
A ja czekam na kolejne książki spod pióra autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeklęta rzeźba z Bolonii
Przeklęta rzeźba z Bolonii
Greg Krupa
6.7/10

Co łączy odnalezioną przypadkiem rzeźbę z Modiglianim, Bolonią i kabałą? Dlaczego osoby, które miały z nią styczność, umierają albo znikają w tajemniczych okolicznościach? Davide Dobravski, znany Czy...

Komentarze
Przeklęta rzeźba z Bolonii
Przeklęta rzeźba z Bolonii
Greg Krupa
6.7/10
Co łączy odnalezioną przypadkiem rzeźbę z Modiglianim, Bolonią i kabałą? Dlaczego osoby, które miały z nią styczność, umierają albo znikają w tajemniczych okolicznościach? Davide Dobravski, znany Czy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna fascynująca opowieść autorstwa Grega Krupy. Tym razem pisarz przenosi nas do innego zakątka Włoch – do mglistej i deszczowej Bolonii, położonej na północy kraju. Głównym bohaterem opowiadania...

@natalia_4 @natalia_4

Czasami już od pierwszej strony wiem, że książka nie nadaje się do czytania. W przypadku „Przeklętej rzeźby z Bolonii” zdobycie takiej wiedzy zajęło mi więcej czasu. No niby dużo się dzieje, miejsce ...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Aurora w mroku
Czytałem całym sobą. Chłonąłem ten mrok. Moje myśli zapętliły się w głowie tak, że nie potrafiłem ich odplątać i poukładać...

Czytałem całym sobą. Chłonąłem ten mrok. Moje myśli zapętliły się w głowie tak, że nie potrafiłem ich odplątać i poukładać... "Aurora w mroku" to pierwsza część krymina...

Recenzja książki Aurora w mroku
Zaginiony klejnot Ferrary
Zostałem zaproszony do Ferrary, włoskiego miasta położonego pomiędzy Bolonią a Padwą, które "kryje w sobie mroczne tajemnice pochodzące z zamierzchłej przeszłości".

Lubisz opowieści kryminalne z historią i sztuką w tle? Ja dopiero się zapoznają z tego typu książkami i muszę przyznać, że ten rodzaj literatury zagości u mnie na półkac...

Recenzja książki Zaginiony klejnot Ferrary

Nowe recenzje

Piętno
Nie rozumiał tego kultu czyli "Brudny zacisnął ...
@tsantsara:

Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów kościoła... Piotrowski zaczyna cytatem z listu Jakuba, będącym elemen...

Recenzja książki Piętno
Noc cudów
Noc cudów
@iza.81:

Anna Stryjewska zabiera nas do Łodzi do roku 1993, gdzie poznajemy Małgorzatę, która wysłuchując historii Reginy, odkry...

Recenzja książki Noc cudów
Ten, kogo kochasz, nie umiera
"Ten, kogo kochasz nie umiera"
@tatiaszaale...:

“Tyle zbiegów okoliczności tka sieć naszego życia. Kulki odbijają się i zmieniają kierunek. Chaotyczne systemy, w kt...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl