Był sobie kiedyś chłopiec, którego pokochałam. Logan Francis Silverstone był moim zupełnym przeciwieństwem. Kiedy tańczyłam jak urzeczona, on podpierał ścianę. Przeważnie milczał, podczas gdy mnie trudno było uciszyć. Uśmiech przychodził mu z wysiłkiem, natomiast ja unikałam smutku.Pewnej nocy dostrzegłam ciemność, która czaiła się głęboko w nim. Każdemu z nas czegoś brakowało, jednak razem mieliśmy wszystko. Z obojgiem było coś nie tak, ale obok siebie zawsze czuliśmy, że wszystko jest jak należy. Byliśmy jak spadające gwiazdy przecinające nocne niebo w poszukiwaniu życzenia, modlące się o lepsze jutro.Aż do dnia, w którym go straciłam. Jedną pochopną decyzją zaprzepaścił nasz związek.Był sobie chłopiec, którego pokochałam. I przez kilka krótkich chwil - trwających tyle co oddech, co szept - pomyślałam, że może i on mnie kocha.
Moja ocena:
Był sobie kiedyś chłopiec, którego pokochałam. Logan Francis Silverstone był moim zupełnym przeciwieństwem. Kiedy tańczyłam jak urzeczona, on podpierał ścianę. Przeważnie milczał, podczas gdy mnie tru...
Czy znacie książki Brittainy C. Cherry? Bo mam wrażenie że wszyscy na Instagramie znają, czytają i wyrażają na jej temat same ochy i achy. To moja trzecia książka autorki, którą przeczytałam a miano...
Hmm... W zasadzie brak mi słów do tej książki. Podczas czytania miałam przygotowany ołówek, żeby zaznaczać fragmenty potrzebne mi do późniejszej recenzji i pisać notatki...
Recenzja książki ZemstaMuszę przyznać, że sięgając po "Inteligencję kwiatów" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kierowałam się głównie faktem, że był to zbiór esejów oraz autorem, który ...
Recenzja książki Inteligencja kwiatówRzecz dzieje się w świecie dorożek, oberży, służących, pojedynków. W świecie gdzie słowo bynajmniej jest wyraźnie naduż...
Recenzja książki Klub PickwickaSkusiła mnie okładka..., jej urzekające kolory i tajemnicza twarz dziewczyny, po prostu nie dały przejść obojętnie. I c...
Recenzja książki Włocławskie przesilenieObecnie żyjemy w czasach, gdzie czas jest towarem deficytowym. Ciągle nam go brakuje. Termin deadline jest chyba każdem...
Recenzja książki Deadline