Omacnica recenzja

Chyba każdemu - przynajmniej raz w życiu- wydawało się, że w pomieszczeniu, w którym się znajduje de facto sam, ktoś jeszcze jest obecny. I te emocje- chwila konsternacji i szukanie logicznego wyjaśnienia oraz TEN strach, który narasta z każdą chwilą. "OMACNICA" PIOTR PWAŁOWSKI

Autor: @g.sekala ·3 minuty
2 dni temu
Skomentuj
6 Polubień
Grzegorz Grabski, to detektyw specjalizujący się w nadnaturalnych zbrodniach. W swoim życiu widział już wiele dziwnych i nielogicznych sytuacji. Każda kolejna sprawa przynosi nowe doświadczenie, stawiając go na granicy zdrowych zmysłów. Ciężko jest odróżnić co jest prawdą, a co wymysłem jego wyobraźni. Wiele bodźców z innego świata przedzierających się do umysłu powoduje totalny chaos. Chcąc powstrzymać sprawcę brutalnego morderstwa- które wskazuje na rytualną zbrodnię- będzie musiał włożyć wiele wysiłku by nie ulec omamom. Dzielnie pomaga mu pies- owczarek australijski "Hypnos". Czy ten duet ma szansę pokonać "coś" nie z tego świata?

Jeszcze nie tak dawno mieliśmy okazję dzielić się wrażeniami z najnowszej książki Mariusz Matan"Stancja". Wyczekując kolejnej pozycji z mocnymi emocjami w nasze ręce wpadła "Omacnia" Piotra Pawłowskiego.

To kolejny świetny horror, który pojawił się na polskim rynku wydawniczym. Z pewnością wpadnie w gusta czytelników, którzy uwielbiają mroczne, duszne klimaty, powodujące, że skóra cierpnie, a włoski stają dęba. Którym nie straszne jest mierzyć się z czymś co jest nam teoretycznie znane, gdzieś zasłyszane, jednak istotnie bardzo dalekie.

Autor świetnie nawiązuje do polskiego folkloru i mitologii. Nacechował swoją powieść mrocznymi postaciami, które potocznie wykorzystywane były wielokrotnie w ekranizacjach filmowych, grach czy motywach książek.






Mamy okazję wziąć udział w śledztwie, które na pierwszy rzut oka wydaje się zbrodnią okultystyczną. Satanizm nie jest czymś nowym. W Polsce pojawiały się już pojedyncze epizody fanatyków czczących diabła. Autor zadbał o niecodzienne emocje idąc krok dalej, pozwalając czytelnikom otrzeć się o zjawiska, które są niecodzienne, a dla których na ogół szukamy logicznych rozwiązań, bo tak nakazuje nasz umysł i zakorzeniona poprawność.

Mamy do czynienia ze śledztwem, które otacza duszna, mroczna i gęsta atmosfera. Śledczy łudzony podszeptami coraz bardziej zastanawia się którą obrać drogę. Nieprzespane noce, utrata poczucia czasu, dają się we znaki detektywowi powodując poczucie, że jest na granicy szaleństwa. Demony przeszłości- dawna miłość w obliczu zagrożenia to nie lada mieszkanka, która musi w końcu wybuchnąć!

Piotr Pawłowski stworzył świetną mroczną historię. Stworzył postać, z którą od samego początku poczułem flow- podobny gust muzyczny i symaptia do czworonogów oraz szczerość i bezpośredniość, która czasami ma swoje konsekwencje. Zadbał o podkład psychologiczny Grzegorza Grabskiego, napiętnowując go traumatycznymi przeżyciami. Z czym mierzymy się w książce. Genialna atmosfera doprowadzająca do wrzenia, kiedy musimy się zastanowić co jest fikcją, a co rzeczywistością. Autor raczy często czytelnika brutalnymi opisami podkreślając charakter zbrodni, z którą mamy do czynienia. Przyjdzie nam się również zmierzyć z niecodziennymi relacjami rodzinnymi między babcią a wnuczką. Różnica pokoleń i inne postrzegania świata, to błędne założenia całej mechaniki relacji. A przyjdzie nam się o tym przekonać podczas czytania fragmentów pamiętnika jednej z postaci.

Jako miłośnik gatunku, który na polskim rynku wydawniczym jeszcze kuleje- dostrzegam wiele podobieństw z wydanymi zagranicznymi horrorami- pies, który kojarzy się z twórczością Dena Koontza czy motywy z twórczości H.P Lovecrafta. Nie ma jednak sensu tego analizować, warto docenić, że autor opiera swoją fabułę na rodzimych wierzeniach, legendach, mitologii, które mają swoje odzwierciedlenie i odpowiedniki w europejskiej kulturze.

Przy książce bawiłem się przednio biorąc udział w tym niecodziennym śledztwie. Brnąc przez gęstą mgłę, zastanawiając się co jest prawdą, a co fikcją. Chwilami martwiąc się o psychikę mojego imienika Grzegorza Grabskiego oraz wyobrażając sobie ewentualną ekranizację. Książka ma zdecydowanie ogromny potencjał, by ukazać się na dużym ekranie.

Mam nadzieję, że autor dalej będzie cieszył swoich czytelników mrocznymi opowieściami i nie ulegnie "podszeptom" zbaczając z obranej drogi na poczet innych gatunków.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Omacnica
Omacnica
Piotr Pawłowski
8/10

Licho zawsze cię znajdzie Detektyw Grzegorz Grabarski, znany jako Grabarz, to specjalista od nadnaturalnych zbrodni. W swojej karierze widział już wiele, ale nic nie mogło przygotować go na serię ok...

Komentarze
Omacnica
Omacnica
Piotr Pawłowski
8/10
Licho zawsze cię znajdzie Detektyw Grzegorz Grabarski, znany jako Grabarz, to specjalista od nadnaturalnych zbrodni. W swojej karierze widział już wiele, ale nic nie mogło przygotować go na serię ok...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @g.sekala

(Nie)odnalezione
𝐀.𝐄. 𝐒𝐳𝐮𝐦𝐬𝐤𝐚 (Nie)odnalezione. to historia, która jest podzielona na cztery intrygujące części. Każda z nich wprowadza czytelnika w mroczny ponury nastrój, a wraz z nim wzrasta ciekawość, stopniowo zaspakajana kolejnym rozdziałem oraz niespodziewanym, szokującym zakończeniem.

Czas depresji jest złym czasem, od którego chciałoby się uciec, ale nie ma gdzie; chory jest w nim zamknięty, przegnieciony przeszłością, teraźniejszością i bez perspekt...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Samotny wilk
Pierwszy tytuł, który chcemy wam przedstawić w 2025 roku to całkiem dobra pozycja literacka od Skarpy Warszawskiej. "Samotny wilk" Sary Driscoll, bo to właśnie o tej książce mowa- to dość emocjonujący thriller sensacyjny, który chwilami trzyma w napięciu. Autorka nawiązała między czytelnikiem a głównymi bohaterami ogromną więź emocjonalną pozwalając kibicować im do ostatniej strony.

Pierwszy tytuł, który chcemy wam przedstawić w 2025 roku to całkiem dobra pozycja literacka od Skarpy Warszawskiej. "Samotny wilk" Sary Driscoll, bo to właśnie o tej ksi...

Recenzja książki Samotny wilk

Nowe recenzje

Rok 2022
Wojciech Kulawski "Rok 2022".
@W_ksiazki_z...:

Wojciech Kulawski pisanie książek traktuje jak przygodę życia. Inspiracje czerpie z dalekich podróży i nocnych rozmów z...

Recenzja książki Rok 2022
Baśka. Łobuzerka
świetny pamiętnik, reportaż i biografia w jednym
@hannag.czewa:

Książka "Baśka. Łobuzerka" to wbrew pozorom bardzo ważna i potrzebna książka. Pokazuje, że uzależnienie od alkoholu, pr...

Recenzja książki Baśka. Łobuzerka
Wojna „made in Russia"
Jedna z ważniejszych lektur o sytuacji Rosji
@hannag.czewa:

Jak czytamy w opisie wydawcy "Wojna "Made in Russia" autorstwa Sergieja Miedwiediewa, to jedna z ważniejszych i wnikliw...

Recenzja książki Wojna „made in Russia"
© 2007 - 2025 nakanapie.pl