Gloria recenzja

Chwalebna porażka - Gloria Victis

Autor: @krainabezsennosci ·4 minuty
2019-01-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Moja końcówka roku zapowiada się niezwykle pracowicie. Dlaczego? Powód jest jeden – sprawdziłam, że przez ostatnie jedenaście miesięcy przeczytałam około siedemdziesięciu powieści, a opowiedziałam wam tylko o nieco ponad połowie. Tak być nie może! Postaram się chociaż trochę nadrobić zaległości i regularnie przychodzić do was z recenzjami. Zastanawiałam się, jak połączę to z moim przedświątecznym szałem [jak co roku – pierniczki, ozdóbeczki i choineczki  ], ale myślę, że z pewną dozą samodyscypliny dam radę. A jeśli przy samodyscyplinie jesteśmy, opowiem wam dzisiaj o świecie, gdzie bez niej trudno przeżyć. Zapraszam.



Monika Błądek – niepokorna wojowniczka z Krakowa. Strzela z łuku, włada mieczem, fechtuje szablą husarską, jeździ konno. Szaleje na motocyklu enduro i trenuje sztuki walki. Wycisza się, szyjąc stroje historyczne i czytając. Pisze space opery dla młodzieży. Publikowała opowiadania w “Fantasy” i w “Science Fiction”. Autorka powieści Gloria, pierwszej części cyklu Sprawiedliwi. Jej powieść Szary została nagrodzona w IV Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren.

Mroczna, wizjonerska, niepokojąca dystopia dla młodych czytelników, z bohaterami, którzy zapadają w pamięć równie mocno jak postaci z “Igrzysk śmierci” i “Niezgodnej”.  Rok 2025. Unia Europejska się rozpadła, każdy kraj dba wyłącznie o swoje interesy. Polskę oddziela od Rosji pas spalonej ziemi – Ukraina. Siedmioletnia Gloria trafia pod opiekę mieszkającej w Paryżu ciotki. Dziesięć lat później poznaje tam starszego od siebie Asłana Zuradowa. Młody mężczyzna pomaga dziewczynie przetrwać we wstrząsanym etnicznymi konfliktami mieście, przy okazji wciągając Glorię w krąg konspiratorów, walczących o władzę i wpływy w formującym się praktycznie od nowa społeczeństwie. W tym samym czasie na planecie Trion spat Drakin informuje Trojlo Orila, że został skazany na likwidację. Więzień uniknie śmierci, jeśli zgodzi się poddać resocjalizacji na odległej Ziemi. Trojlo zobowiązuje się wystrzegać przemocy i posługiwać się wyłącznie pokojowymi metodami, ale jest się to trudniejsze, niż przypuszczał. Jak Obcy poradzi sobie w zdewastowanej Europie, na gruzach cywilizacji, która jeszcze niedawno rościła sobie pretensje do tego, by dominować nad całą Ziemią? Czy Gloria dowie się, kim są Sprawiedliwi? A może zostanie jednym z nich?



Oj, nie wyobrażacie sobie, jak mnie świerzbiły ręce na samą myśl o tej powieści. Z niecierpliwością czekałam, aż przyjdzie, chociaż nie ukrywam, że nie należę już do targetu, do którego kieruje ją autorka. Przyszła i co? Z każdą kolejną stroną było coraz gorzej. Miałam nadzieję na dobrze napisane science-fiction, mocno osadzone politycznie i gospodarczo. Ostrzyłam zęby na ciekawą genezę rozpadu Unii Europejskiej i przedstawienie rasy Sprawiedliwych. Pff, figa z makiem. O konfliktach wewnętrznych i zewnętrznych Europy jest jak na lekarstwo. Wyraźnie czuć, że Monika Błądek poszła bardziej w fiction niż science. Skupiła się na głównej bohaterce i jej nastoletnich rozterkach. A skoro już przy Glorii jesteśmy – dawno tak mnie nie irytowała żadna postać. Oczekiwałam, że jak przystało na 17-latkę wychowaną w bardzo trudnych czasach, kierować się będzie raczej rozsądkiem młodej kobiety niż fochami podlotka. [Przykładem dobrze wykreowanej postaci tego rodzaju jest Penryn z „Angelfall”. Jest twarda i zasadnicza, co nie przeszkadza jej mieć cech typowych dla dorastającej dziewczyny.] Ból wszystkiego jednak nas nie omija. Gloria wścieka się non stop, rzuca się na wszystkie strony, podejmując decyzję. Miałam podejrzenia, że może cierpieć na lekką schizofrenie, bo raz potrafi tupnąć, a za chwilę nawet na najbardziej absurdalne sytuacje reaguje kamienną twarzą i idzie spać, jak gdyby nigdy nic [duży minus, widać tutaj zgrzyty w kreowaniu postaci]. Nastolatki nie da się lubić. Podkochuje się w koledze, ale nie okazuje tego. Na dodatek umawia się i spędza wieczory z innym. Przebiegłość nastolatki we wzbudzaniu zazdrości? Nie, to niezdecydowanie, moi drodzy. Tempo akcji jest zabójcze, ale występuje tu swego rodzaju chaos i strzelanie wydarzeniami na chybił trafił. Totalnie niewykorzystany wątek obcych, autorka nie poświęciła mu wystarczająco dużo miejsca. Spodziewałam się czegoś innego, sięgając po tę lekturę. Wiele wątków pominęłabym, a inne rozbudowała. Mogę całość określić krótko – najbardziej niewykorzystany potencjał fabularny, z jakim spotkałam się w tym roku. Opis dobrze rokował, wykonanie pozostawia sporo do życzenia.

Typowa historia dla nastolatek wpleciona w klimat science-fiction. Porównanie do „Igrzysk śmierci” i „Niezgodnej” trafione w punkt – w tej powieści znajdziecie wszystkie błędy obu trylogii. Szkoda, że nie ma plusów dla wyrównania bilansu.

 

Ocena: 2/10

 

„Fantomy były obleśne, niby przypominały ludzkie ciała, ale te rozwarte silikonowe usta! Pfe! Właśnie przyszła moja kolej, by w nie dmuchać. Na twarzy Pawła dostrzegłam rozbawienie, a na Roksany – obrzydzenie. Moja przyjaciółka była następna w kolejce. Całe szczęście, że każdy z uczniów miał nakładkę, której używał, by ograniczyć wymianę drobnoustrojów. Ale dmuchaliśmy w ten sam otwór!”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-11-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gloria
Gloria
Monika Błądek
3/10
Cykl: Sprawiedliwi, tom 1

Mroczna, wizjonerska, niepokojąca dystopia dla młodych czytelników, z bohaterami, którzy zapadają w pamięć równie mocno jak postaci z "Igrzysk śmierci" i "Niezgodnej". Rok 2025. Unia Europejska się r...

Komentarze
Gloria
Gloria
Monika Błądek
3/10
Cykl: Sprawiedliwi, tom 1
Mroczna, wizjonerska, niepokojąca dystopia dla młodych czytelników, z bohaterami, którzy zapadają w pamięć równie mocno jak postaci z "Igrzysk śmierci" i "Niezgodnej". Rok 2025. Unia Europejska się r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Konflikty między głowami państw od zawsze doprowadzały ludzi do trzymania ręki na pulsie. Nauczeni przez historię doskonale zdajemy sobie sprawę o możliwych skutkach, jakie mogą wywołać nieprzychylne ...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Żyjemy w bardzo niestabilnych czasach - zamachy, wojny, walki - do czego to wszystko może doprowadzić? W literaturze fantastycznej coraz bardziej dominuje nurt zwany dystipią - książki tego typu pokaz...

@iza122 @iza122

Pozostałe recenzje @krainabezsennosci

Miłość, zbrodnia, kara
Nierozłączna trójka.

Rozpływam się powoli, ale nie marudzę, bo przyjdą gorętsze czasy. A co zrobić w taki dzień jak dziś? Najlepiej zakopać się w fotelu ze szklanką czegoś z lodem i czytać. ...

Recenzja książki Miłość, zbrodnia, kara
Zginę bez ciebie
Zginąć to dopiero połowa drogi.

Kiedy czytacie ten wpis, siedzę pewnie w pracy, ale myślami jestem z wami Niezmiennie pozostaję tak zakręcona, że ledwo znajduję czas na sen, a jeszcze przyplątała się ...

Recenzja książki Zginę bez ciebie

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl