Bielmo recenzja

CHOROBA DWUBIEGUNOWA

Autor: @Rudolfina ·1 minuta
2023-03-16
2 komentarze
27 Polubień
Moje odczucia w stosunku do tej książki zmieniały się jak w chorobie dwubiegunowej.

Najpierw:
O, jakie to fajne! Klimatyczne. Intrygująca zbrodnia. Ciekawe miejsce akcji (Akademia West Point) i czas (pierwsza połowa dziewiętnastego wieku). Interesujące postaci (emerytowany policjant i jego pomocnik - debiutujący w roli detektywa Edgar Allan Poe). Dobrze oddane realia. Jest moc.

Potem:
No… trochę mi się to zaczyna dłużyć, kryminał zamienia się w romans, ale wciąż jestem pełna dobrej wiary.

Dalej:
Tracę powoli nadzieję, że akcja jakoś przyspieszy, albo gdzieś ruszy w nowym kierunku, i zaczynam czytać na szybkich obrotach. Błąd. Bayard styl ma miejscami specyficzny – nie wiadomo, czy opisuje rzeczywiste wydarzenia, czy swoje wyobrażenia o nich. Muszę wracać i czytać po raz drugi, żeby się upewnić, co autor chciał powiedzieć. Męczę się z tym tekstem o wiele dłużej niż zazwyczaj, ale przynajmniej nie ma powtórek, więc nie zasypiam.

Pod koniec:
Jestem rozczarowana rozwiązaniem zagadki. No nie, myślę sobie, znowu autor poszedł na łatwiznę i wybrał najprostsze rozwiązanie. I zaraz dostaję po łapkach, że nie doceniłam Bayarda. Bo to jeszcze nie koniec.

Zakończenie:
No i wreszcie porządne zaskoczenie, dopiero na samym końcu, które nie pozwala mi skreślić ani książki, ani autora. Tak to się powinno robić. Wszystko gdzieś tam przecież wisiało, podpowiedzi były, ale daliśmy się wywieść w pole. Więc znów zachwyt, jak na początku. Nieźle to sobie autor wykoncypował. Mocna końcówka sprawia, że można przymknąć oko na wcześniejsze dłużyzny.

Niedawno na podstawie tej książki powstał film. Na początku nawet miałam ochotę go zobaczyć, najchętniej zamiast, bo w pewnym momencie straciłam zapał do czytania, a chciałam dowiedzieć się, jak się to zakończy. Dotrwałam jednak do końca książki i znalazłam gdzieś recenzję filmu, który ponoć jest bardzo nużący. No to mnie już wystarczy tego znużenia. Ale może wy spróbujcie. Historia jest całkiem ciekawa. Może bardziej się opłaca zgłębiać ją w dwie godziny niż w dwa tygodnie?

Moja ocena:

× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bielmo
Bielmo
Louis Bayard
7.6/10

Zaskakująca opowieść o morderstwie i zemście w West Point, z udziałem emerytowanego detektywa i młodego kadeta nazwiskiem… Edgar Allan Poe. W 1830 roku spokój październikowego wieczoru w wojskowej...

Komentarze
@oliwa
@oliwa · prawie 2 lata temu
Mnie się film podobał. Miał swój klimat.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 2 lata temu
I obejrzenie nie zajmuje tyle czasu, co przeczytanie 😉
× 1
@Lorian
@Lorian · prawie 2 lata temu
Zakończenie było rzeczywiście mega :)
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 2 lata temu
Lubię zakończenia, które zostają na dłużej i trochę wiercą w głowie. Jeśli zaraz się zapomina, o co chodziło, to po co czytać?
× 1
Bielmo
Bielmo
Louis Bayard
7.6/10
Zaskakująca opowieść o morderstwie i zemście w West Point, z udziałem emerytowanego detektywa i młodego kadeta nazwiskiem… Edgar Allan Poe. W 1830 roku spokój październikowego wieczoru w wojskowej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stąd dotąd. Chyba tak powinna zacząć się dyskusja na temat tej powieści. Tu się zaczęło, potem, długo potem się skończyło, choć – zdradzając rąbek końca – nie tyle skończyło ile dokonało. Sam G...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

"Moim zdaniem niektórzy potrafią budować tajemnice jak kolejne warstwy skały łupkowej - konstrukcja sięga coraz wyżej, ale nie pojawiają się na niej nawet najmniejsze pęknięcia. Inni są tak kiepskimi...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Nikczemny narrator
RAKI NA BEZRYBIU

To bez dwóch zdań jest powieść z kluczem. Jeśli ktoś ten klucz zna, będzie mieć dużą frajdę z lektury. Tylko niektóre z występujących w książce postaci, co do zasady już...

Recenzja książki Nikczemny narrator
Błękitna godzina
ARS LONGA, VITA BREVIS

ARS LONGA, VITA BREVIS Mojemu pokoleniu nie trzeba było tłumaczyć tej łacińskiej sentencji (mówię o osobach z maturą). Dziś wydawca tej książki decyduje się przełożyć t...

Recenzja książki Błękitna godzina

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl