Chłopiec pochłania wszechświat recenzja

Chłopiec pochłania

Autor: @mamazonakobieta ·2 minuty
2020-07-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eli ma dwanaście lat i życie, któremu bardzo daleko do ideału. Mieszka w obskurnym miejscu, jego matka interesuje się głównie narkotykami, a on za wszelką cenę chce ją chronić, pomóc jej. Ojczym jest dilerem, jego brat nie mówi, kontaktuje się z otoczeniem poprzez rysowanie palcem, a przy tym jest bardzo inteligentny. Jedyne wsparcie, jakie otrzymuje jest od Slima, mężczyzny, który został legendą po wielokrotnej ucieczce z więzienia.
Chłopiec marzy o innym życiu, jest wrażliwy, dobry mimo tego, co przeszedł. Z jednej strony nie widzi szans na lepsze jutro, z drugiej mocno pragnie, aby w końcu nadeszło. Niestety życie dalej go nie oszczędza, popychając kolejne kłody pod nogi. Czy uda mu się dać rady, przezwyciężyć przeciwności? Czy ma szansę na lepsze jutro? Jak wielką rolę w jego życiu odegra Slim?

Historia, która chwyta za serce i pozostaje tam na bardzo długi czas. To nie kolejna słodka historia ze szczęśliwym zakończeniem. To podróż w bardzo ciemne zakamarki życia dziecka (bo dla mnie 12-letni chłopiec jest jeszcze dzieckiem), okrutni dorośli, los, który sobie z niego dosłownie kpi. Wiele scen wywołuje łzy w oczach, a czasem zmusza do odłożenia książki, przemyślenia tego, co właśnie przeczytaliśmy i powrotu do niej za jakiś czas, kiedy będziemy gotowi odkrywać dalej historię Eliego.

Bohaterowie ciekawi, realistyczni, skradający serce. Oprócz głównego bohatera moje serce skradł również jego brat – August. Chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i mądry, ma pasję i mimo że potrafi mówić, nie robi tego. Postać Slima również uważam za dość ciekawą, chociaż momentami jego zachowanie mnie trochę denerwowało. Za szczegółowo opisywał pewne rzeczy chłopcu, moim zdaniem takich rzeczy się dzieciom nie mówi, nawet tak dojrzałym, jak Eli (np. o gwałtach w więzieniu). Z drugiej strony bracia tylko na niego mogą liczyć, a on stara się, by nie wyrośli na przestępców, pomimo że sam nim był.

„Chłopiec pochłania wszechświat” to bardzo emocjonująca historia, która zapada w pamięci na długi czas, a także zmusza czytelnika do wielu przemyśleń. To książka, której nie da się przeczytać „na szybko”, „jednorazowo” trzeba jej poświęcić czas, aby wspólnie z bohaterami ją przeżyć. To książką, którą zdecydowanie warto przeczytać, przemyśleć i zapamiętać na długo. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec pochłania wszechświat
Chłopiec pochłania wszechświat
Trent Dalton
8.2/10

Przedmieścia Brisbane, 1983: nieobecny ojciec, uzdolniony niemy brat, matka narkomanka, handlarz heroiną w roli ojczyma... Czy życie dwunastoletniego Elego mogłoby być bardziej skomplikowane? Dora...

Komentarze
Chłopiec pochłania wszechświat
Chłopiec pochłania wszechświat
Trent Dalton
8.2/10
Przedmieścia Brisbane, 1983: nieobecny ojciec, uzdolniony niemy brat, matka narkomanka, handlarz heroiną w roli ojczyma... Czy życie dwunastoletniego Elego mogłoby być bardziej skomplikowane? Dora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chłopiec, który pochłania wszechświat to książka należąca do gatunku literatury pięknej, czyli do gatunku, po który raczej rzadko sięgam. Jednak ta powieść przyciągnęła mnie do siebie i postanowiłam ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

1983 rok. Dwunastoletni Eli Bell dorasta w jednej z dzielnic Brisbane, gdzie roi się od polskich i wietnamskich emigrantów. Mieszkając z matką narkomanką, starszym bratem Augustem, który nie mówi i o...

@Martyna23 @Martyna23

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Córka z Werony
świetna

Rosaline ma 19 lat i jest córką Romea i Julii (tak tych, co ich historię zna chyba każdy, jednak tym razem nie kończy się ona tragicznie, a młodzi żyją długo i szczęśliw...

Recenzja książki Córka z Werony
Haunted Reign
świetna

Życie Zoey King zmieniło się i nie koniecznie w pozytywnym znaczeniu. Stara się ze wszystkich sił zapomnieć o tym, że straciła swoją najlepszą przyjaciółkę, jednak nie m...

Recenzja książki Haunted Reign

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl