Chłopak, który pragnął kochać recenzja

Chłopak, który pragnął kochać

Autor: @ela_r22 ·1 minuta
2022-09-22
Skomentuj
18 Polubień
Monika Cieluch po raz drugi wraz ze sowimi bohaterami zabiera nas w intensywną podróż, która jest pełna wyboistych dróg i krętych ścieżek, ale też pełna miłości, namiętności i mądrości.

To już pięć lat jak Jared spoczął w ciemnym grobie. London i Tyler małymi kroczkami nauczyli się żyć od nowa. Wyrwa, która powstała w ich sercach, lekko się zabliźniła, ale pozostała boląca szrama, która zaczyna się jątrzyć, gdy spada na nich informacja o jego powrocie.

Drugi tom pod względem emocji dorównuje pierwszemu. Biorąc książkę do ręki, byłam pewna, że za wiele nie może się tu wydarzyć. Końcówka pierwszej części, nie pozostawiała złudzeń, o czym będzie drugi tom. Jared wrócił, to wątek, wokół którego rozgrywa się akcja, ale autorka postanowiła pójść o wiele dalej i zrzucić na nas bombę informacyjną, która wywołała chaos. Całą historię chłonęłam niczym wędrowiec, spragniony wody. Uczucia bohaterów są w tak realny sposób oddane, że podczas czytania, momentami wstrzymywałam oddech. Kręciłam się i wierciłam, jakbym siedziała na rozgrzanych węglach. Z uczuciem niepewności i łomoczącym sercem, zadawałam sobie pytanie, co będzie dalej, przecież to wszystko jest tak pogmatwane, że bez ofiar się nie obędzie.
London to z nią się utożsamiałam, to dla niej kibicowałam. Filigranowa kobitka, która stała się tarczą dla całej rodziny, gdy dwóch upartych samców toczyło zawzięty bój. To ona, w tym całym zawirowaniu, targana sprzecznymi emocjami znalazła siłę na rozsądek i mądrość.
London i Tyler, los jakby drwił z nich, co krok biczuje ich obolałe dusze. Gdy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, to przekorne życie postanawia rzucić im kolejną kłodę. Myślałam, że ten pech nigdy się nie skończy, a tu zaskoczenie, pięknie poprowadzony koniec.

Książka dla miłośników niesztampowych historii miłosnych, które poza wątkiem romansowym, poruszają szereg ważnych kwestii życiowych. Proza życia, przepełniona trudnymi wyborami i buzującymi emocjami. Monika Cieluch to mistrzyni w opowiadaniu o uczuciach, dlatego jej twórczość zdecydowanie zasługuje na bliższe poznanie. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-22
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopak, który pragnął kochać
Chłopak, który pragnął kochać
Monika Joanna Cieluch
8.8/10
Cykl: Dziewczyna, która czuła zbyt mocno, tom 2

Prawdziwe uczucie przetrwa największą burzę. Kiedy London znajduje przed swoimi drzwiami tajemniczy magnes na lodówkę, wie, że jej poukładane życie może ponownie rozpaść się na kawałki. Otoczona prz...

Komentarze
Chłopak, który pragnął kochać
Chłopak, który pragnął kochać
Monika Joanna Cieluch
8.8/10
Cykl: Dziewczyna, która czuła zbyt mocno, tom 2
Prawdziwe uczucie przetrwa największą burzę. Kiedy London znajduje przed swoimi drzwiami tajemniczy magnes na lodówkę, wie, że jej poukładane życie może ponownie rozpaść się na kawałki. Otoczona prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy London znajduje przed swoimi drzwiami tajemniczy magnes na lodówkę, wie, że jej poukładane życie może ponownie rozpaść się na kawałki. Otoczona przez męża miłością i troską, zostawiła przeszłoś...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

„Może nie obejdzie się bez złamanych serc, ale każda rana z czasem zasklepia swoje brzegi, staje się jedynie blizną przypominającą nam o cierpieniu. Blizny w naszym sercu świadczą o tym, jak silnymi ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @ela_r22

Pragnienia i tęsknoty
Pragnienia i tęsknoty

Sięgasz po romanse historyczne? To jeden z moich ulubionych gatunków, po który gdy tylko mam okazję, sięgam chętnie. Przyjemna lektura, przy której mogę się zrelaksować...

Recenzja książki Pragnienia i tęsknoty
Bal na statku. Wenecja
Bal na statku. Wenecja

Podróż statkiem Wenecja rozpoczyna się w Barcelonie, a kończy w Nowym Yorku. Jakub, wraz z przyjacielem Leonidem wspólnie z innymi artystami umilają czas gościom, pop...

Recenzja książki Bal na statku. Wenecja

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl