Żyć! recenzja

Chińska powieść o przetrwaniu

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @elutka_a ·1 minuta
2022-02-12
2 komentarze
9 Polubień
Chińska literatura jest z pewnością dla Europejczyka wyzwaniem, jednak myślę, że satysfakcjonującym. Przykładem na to jest książka „Żyć!” autorstwa Yu Hua.
Mamy tu opowieść o starym człowieku i jego rodzinie żyjących w Chinach drugiej połowy XX wieku. Stary Fugui snuje wspomnienia zaczynając od swojego pochodzenia z bogatej rodziny. Przez hazard i hulaszcze życie traci cały majątek. Skazuje tym samym swoich rodziców, żonę i dzieci na wegetację w strasznej biedzie. Nie potrafi przystosować się do zmieniających się warunków życia za rządów Czang Kaj-szeka, potem Mao Zedonga aż po koniec rewolucji kulturalnej. Los go bardzo doświadcza, ale nie traci godności. Żyje.
Ta powieść jest napisana w taki sposób, że czytelnik chce poznać dalsze losy Fugui na tle burzliwej historii Chin. A towarzyszenie mu na przestrzeni lat powoduje, że wybaczamy mu dawne życie i chcemy, aby mu się wreszcie powiodło. Los jednak pisze straszny scenariusz i zabiera mu wszystko, jak Hiobowi.
W trakcie lektury naturalnym było dla mnie sięgnięcie po odrobinę historii i wiedzy o ówczesnym społeczeństwie, aby lepiej zrozumieć czasy i okoliczności życia bohatera. W szczególności dowiedziałam się o Czang Kaj-szeku i o rewolucji kulturalnej. Bez tego nie potrafiłam się odnaleźć na kartach tej powieści w czasie i przestrzeni. Tło historyczne ma tu ogromne znaczenie.
Nie ulega dla mnie wątpliwości, że aby czytać literaturę chińską, należy zainteresować się chociaż w niewielkim stopniu historią tego ogromnego kraju o tak odmiennej i pięknej kulturze.
Jest to już druga pozycja z literatury chińskiej, którą przeczytałam. Mam wrażenie, że im więcej się wie o Chinach, tym chińska literatura jest bardziej fascynująca. Nie czyta się tego tak, jak o wiele bliższą nam literaturę europejską czy amerykańską.
Na podstawie tej książki w 1994 roku powstał film wyreżyserowany przez Zhang Yimou. Dystrybucja tego filmu została zakazana w ChRL, a sam reżyser nie mógł tworzyć filmów przez dwa lata. Powodem była krytyka systemu, jaką przedstawił w swoim dziele.
O Chinach większość z nas pewnie myśli stereotypami, bo niewiele wiemy o tamtejszym systemie. Dzięki tej powieść możemy spojrzeć na życie w tym kraju inaczej, mając na uwadze kontekst historyczny.
Lektura warta uwagi, dobrze napisana.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-06
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żyć!
Żyć!
Yu Hua
8.3/10

„Long Er naprawdę nic nie rozumiał, wydawało mu się, że go zamkną na kilka dni, a potem wypuszczą, absolutnie nie wierzył, że zostanie rozstrzelany. [...] Kiedy przechodził obok, rzucił na mnie okiem...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 3 lata temu
Interesująca recenzja i książka. Zgadzam się, że im więcej czyta się książek pisarzy chińskich, a najlepiej tych co nie żyją w Chinach. Ja najwięcej o historii Chin dowiedziałam się z książkiDzikie łabędzie. Trzy córy ChinJung Chang, a także książkiYan Lianke.
× 2
@Airain
@Airain · prawie 3 lata temu
Film jest znakomity, książka pewnie też.
Żyć!
Żyć!
Yu Hua
8.3/10
„Long Er naprawdę nic nie rozumiał, wydawało mu się, że go zamkną na kilka dni, a potem wypuszczą, absolutnie nie wierzył, że zostanie rozstrzelany. [...] Kiedy przechodził obok, rzucił na mnie okiem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @elutka_a

Kroniki czasu Ziemi
Niezwykła podróż w czasie

Cóż za okładka! Nie jestem odosobniona w poglądzie, że okładka "Kronik czasu ziemi" jest bardzo dobra. Przyciąga, intryguje, zachęca do czytania. Klepsydra w takim ujęci...

Recenzja książki Kroniki czasu Ziemi
Odkrywanie nowej mocy.
Krzywa inteligencji skrystalizowanej

Dlaczego sięgamy po poradniki, książki psychologiczne? Moim zdaniem dlatego, że szukamy cudownego przepisu na życie. I mamy nadzieję, że właśnie ta pozycja będzie lekars...

Recenzja książki Odkrywanie nowej mocy.

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl