Jak odkryć własnego mordercę? recenzja

Kristen Perrin w swoim najnowszym kryminale "Jak odkryć własnego mordercę?" serwuje nam wyrafinowaną zagadkę, która mogłaby wyjść spod pióra samej Agathy Christie. Castle Knoll, senna angielska mieścina, skrywa sekrety, których rozwiązania szukała przez sześć dekad Frances Adams – kobieta świadoma swojej śmierci na długo przed jej nadejściem. Gdy przepowiednia wróżki staje się faktem, na scenę wkracza jej młoda krewna Annie, która w obliczu tajemniczego testamentu musi odpowiedzieć na pytanie: kto zabił Frances?

Autorka z iście brytyjską finezją prowadzi nas przez labirynt fałszywych tropów, enigmatycznych postaci i misternie utkanego śledztwa. Castle Knoll jawi się jako idylliczne miasteczko, lecz pod tą fasadą kryją się intrygi, rywalizacje i skrywane przez dekady urazy. W tej scenerii Annie zmuszona jest wcielić się w rolę detektywa, analizując zapiski pozostawione przez ciotkę i odkrywając mroczne sekrety lokalnej społeczności.

Czy uda jej się znaleźć odpowiedzi, których Frances szukała przez całe życie?

Perrin mistrzowsko operuje napięciem, stopniowo odsłaniając kolejne elementy układanki. Fragmenty pamiętnika Frances, wplecione w główną narrację, działają jak nitki prowadzące do prawdy, a nas czeka niejedno zaskoczenie – wszak każdy mieszkaniec Castle Knoll może mieć motyw.

Nie brak tu typowych dla cosy crime elementów – duszny, małomiasteczkowy klimat, ekscentryczni bohaterowie, a także subtelny humor, który łagodzi napięcie. To książka, która angażuje od pierwszej do ostatniej strony, pozwalając nam na samodzielnie podążanie za tropami i snucie własnej hipotezy.

A finał? Doprawdy – zaskoczenie, które przyprawia o dreszcz!

Dla miłośników klasycznych kryminałów i zagadek detektywistycznych w stylu Christie ta książka to prawdziwa gratka. Kristen Perrin nie tylko oddaje hołd najlepszym tradycjom gatunku, ale i wnosi do niego świeżość oraz niebanalną intrygę, od której nie sposób się oderwać. Jeśli lubicie brytyjskie zbrodnie z filiżanką herbaty w tle – nie możecie przegapić tej powieści!🔥

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwoczarnaowca (współpraca reklamowa) 🩷.