Kukułcze jajo recenzja

Camilla Läckberg "Kukułcze jajo" Niesamowicie wciągający kryminał !

Autor: ·1 minuta
2023-10-13
Skomentuj
10 Polubień
„Kukułcze jajo” to niesamowicie wciągający kryminał Camilli Läckberg ukazany nakładem Wydawnictwa Czarna Owca. Autorka stworzyła wielowątkową historię- cofa się do lat osiemdziesiątych opowiadając o życiu transseksualnej Loli i jej córki oraz przedstawia losy jej znajomych w teraźniejszości.
Elisabeth i Henning Bauer na wyspie organizują złote wesele. Zapraszają rodzinę i znajomych należących do elity. Rolf Stenklo pomimo głębokich relacji z parą nie przychodzi na przyjęcie. W tym czasie przygotowuje się do wernisażu, który ma się odbyć następnego dnia. Wydarzenie to ma być rozliczeniem z przeszłością i ma mieć dramatyczne następstwa. Do wystawy jednak nie dochodzi, bo fotograf zostaje zamordowany. Ginie jedno ze zdjęć, które, jak się potem okazuje, jest najważniejszym elementem układanki i tym samym wspólnym mianownikiem łączącym przeszłość z teraźniejszością.
Czytelnik poznaje również historię Loli- trans płciowej kobiety, która wraz ze swoją córką zostaje, w 1980, roku zamordowana. Okoliczności śmierci są wielką tajemnicą. Ówczesna policja nie szukała mordercy- wszystko wskazuje na to, że ktoś pilnował aby prawda nie wyszła na jaw. Kto jest winny całej sytuacji? Kto jeszcze musi zginąć zanim prawda zostanie ujawniona?
Aktualnie sprawą morderstwa Rolfa zajmuje się Patrick. Swoje śledztwo rozwija poruszając śmierć Loli. W jaki sposób łączą się te dwie sprawy? Każda nowo ukazana informacja mocno komplikuje plany bohaterów. Stopniowo ujawniane tajemnice powodują nagłe zwroty akcji. Autorka zrobiła to po mistrzowsku. 

Historia mocno zaskakuje, szokuje. Autorka utkała gęstą pajęczynę z intryg i kłamstw bohaterów. Stworzyła kolejną pozycję literacką, która dała mnóstwo emocji i do ostatniego przeczytanego słowa trzymała w napięciu. Pokazała relacje międzyludzkie, które nie zawsze są łatwe. Znając umiejętności autorki dotyczące zwodzenia czytelnika spodziewałam się na zakończenie wielkiego festiwalu fajerwerków. Nie zawiodłam się.
„Kukułcze jajo”, to książka z tych nieodkładanych. Pomimo obszerności czyta się szybko. Camilla Läckberg stworzyła niepowtarzalny, mroczny klimat. Czytając ma się wrażenie, że towarzyszy się bohaterom.
Autorka kreacją Loli pokazuje, że ludzie transseksualni również zasługują na miłość i normalne życie. Otwiera umysł na takich ludzi. Troszkę boję się o tę pozycję- jak zostanie odebrana w naszym kraju, w którym tematy LGBT są jeszcze tematem tabu. Jednak wierzę, że wątek ten nie przekreśli chęci sięgnięcia po tę pozycję. Jest godna polecenia!


www.facebook.com/YerboPOCZYTALNI/

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kukułcze jajo
2 wydania
Kukułcze jajo
Camilla Läckberg
7.1/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 11

Camilla Läckberg wraca do Fjällbaki! Miasteczkiem wstrząsa wiadomość o dwóch zbrodniach. Ktoś bestialsko morduje znanego fotografa przygotowującego właśnie swoją wystawę w miejscowej galerii. Dwa ...

Komentarze
Kukułcze jajo
2 wydania
Kukułcze jajo
Camilla Läckberg
7.1/10
Cykl: Saga o Fjällbace, tom 11
Camilla Läckberg wraca do Fjällbaki! Miasteczkiem wstrząsa wiadomość o dwóch zbrodniach. Ktoś bestialsko morduje znanego fotografa przygotowującego właśnie swoją wystawę w miejscowej galerii. Dwa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powrót doFjӓllbackijest jak odwiedziny u znajomych, z którymi dawno się nie widziało. Mam słabość do wykreowanych przezCamillę Lӓckbergbohaterów, dlatego z niecierpliwością czekałam na jedenaste już ...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Jakiś czas temu przeczytałam na forum miłośników kryminałów pogardliwą opinię (wyrażoną przez mężczyznę - to ważne dla dalszego ciągu tej opowieści), że saga o Fjällbace to babska literatura. Opinia ...

ES
@Estera

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl