Byli sobie raz recenzja

Byli...

Autor: @daka_portal ·1 minuta
2019-12-28
Skomentuj
1 Polubienie
 
Byli sobie raz” – tytuł sugeruje zbiór anegdot, mniej lub bardziej znanych historyjek z życia… 
Jednak otrzymujemy coś innego, o wiele bardziej znaczącego. 
 
Zacznę od tego, że czyta się to znakomicie. Pani Maria Konwicka na pewno odziedziczyła po Tacie nie tylko geny i skłonności charakteru, ( na które w książce co i rusz narzeka). Odziedziczyła też niewątpliwie talent literacki. Czytanie tej książki to czysta przyjemność obcowania ze świetnym piórem i znakomitym językiem. Jest to pozycja z gatunku tych, które czyta się jednym tchem. 
Nie jest to lekka literatura. Właściwie jest to książka-pożegnanie… 
Z najbliższą rodziną, z najlepszymi przyjaciółmi, z zapamiętanymi światami. O tych traumatycznych przeżyciach, nieuniknionych kolejach losu p. Maria pisze z wrodzonym sarkazmem, autoironią, umiejętnością dystansowania się. Takie nastawienie jest mi bardzo bliskie i przez to też ta książka tak do mnie trafiła. 
Jest przepięknie ilustrowana zdjęciami, głównie z domowego archiwum, więc nieopatrzonymi, wcześniej często nieznanymi. Te zdjęcia są znakomicie zintegrowane z tekstem. 
 
Przede wszystkim jest to książka o rodzinach Konwickich i Leniców. Jednak nie tylko. 
Bardzo interesujące jest w niej też przywołanie historii polskiej emigracji artystycznej z przełomu XX i  XXI wieku. 
Pani Maria Konwicka, która wyjechała do Stanów w latach 80-tych i spędziła tam ( w Nowym Jorku i Los Angeles) aktywnie zawodowo około 30 lat, ma świetny ogląd tego środowiska i wiele ciekawych opowieści do przekazania. 
Żadna z tych opowieści nie jest jednak tylko pustą anegdotą. Przywołaniem znanych dzisiaj nazwisk: Czyżewska, Głowacki, Dudziak, Rybczyński… 
Tak jak pisałam na początku każdy przywołany moment z życia jest po coś. Tworzy spójną opowieść, wnikliwie analizuje koleje własnego losu na tle ciekawych czasów i nietuzinkowych osób, wśród których miała okazję przebywać. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-04-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Byli sobie raz
Byli sobie raz
Maria Konwicka
6.4/10

Jest rok 2010. Maria Konwicka po trzydziestu latach emigracji wraca ze Stanów do Polski. Ojcu z najbliższych została już tylko ona. Codziennie, aż do śmierci Tadeusza Konwickiego w 2015, wspólnie prze...

Komentarze
Byli sobie raz
Byli sobie raz
Maria Konwicka
6.4/10
Jest rok 2010. Maria Konwicka po trzydziestu latach emigracji wraca ze Stanów do Polski. Ojcu z najbliższych została już tylko ona. Codziennie, aż do śmierci Tadeusza Konwickiego w 2015, wspólnie prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Córka Tadeusza Konwickiego napisała tom wspomnień o ojcu, a raczej o swojej rodzinie. W ogóle namnożyło się nam ostatnio wspomnień potomków wybitnych artystów. Ta nie jest ani lepsza, ani gorsza od i...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @daka_portal

Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
bełkot nasz codzienny

Miło byłoby żyć w świecie, gdzie wszyscy mówią ładnie, wyraźnie i poprawnie. Niestety, tak nie jest. Z pomocą przychodzi nam ta książka, poradnik, chwilami podręcznik...

Recenzja książki Sztuka dobrego mówienia bez bełkotania i przynudzania
BUM!
czy można odczarować lekcje chemii

Po co pisać książkę o chemii? Już podtytuł próbuje dać odpowiedź na pytanie, na co nam się to może przydać. Czy to jest podręcznik, poradnik? W mojej opinii jest to s...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl