Był sobie pies recenzja

Tę powieść kupiłam, ponieważ zobaczyłam piękną okładkę i bardzo ciekawy opis. Nie żałuję, bo jest to moim zdaniem jedna z najlepszych książek jakie czytałam.
Możliwe również, że wybór spowodowała moja miłość do zwierząt... tak czy inaczej utwór opowiada o oddanym psie Baileyu, którego właścicielem jest mały chłopiec Ethan. Zwierzak towarzyszy mu w trudnych chwilach, aż po dorosłość, jednak nic nie może trwać wiecznie... Pewnego dnia jego życie dobiega końca, a on rodzi się jako mały szczeniak. I tak cały czas, służy swoim panom lecz nie może zapomnieć o Ethanie i za wszelką cenę chce go ponownie spotkać. Udaje się mu to, ale jego ukochany chłopiec jest już podeszłym w wieku mężczyzną.

Dzieło bardzo mnie wzruszyło. Szczególnie wtedy, gdy Bailey żegnał się ze swoim właścicielem i miał go już nigdy nie zobaczyć. Piękne było to, że pies nigdy nie zapomniał o chłopcu i był mu bardzo oddany. Nie zamienił go na ludzi, którzy otaczali go w innych wcieleniach, choć był bardzo z nimi związany. Ta niesamowita historia bardzo wciąga i jest idealna dla każdego, nie zależnie od wieku. Myślę, że i dzieci i dorośli będą się z nią dobrze bawić, ponieważ jest niezwykła.

Był sobie pies to utwór dający wiele do myślenia. Bailey zastanawiał się jaki jest sens życia i w każdej swojej kolejnej egzystencji starał się być przy osobach, które się nim zajmowały. Na pewno stał się mądrzejszym zwierzakiem i zrozumiał co to miłość i przyjaźń.

Kluczowym momentem w książce jest to jak pies cierpiał, gdy jego pan wyjechał na studia. Bardzo tęsknił za nim i chciał, by było jak dawniej. Miał wrażenie wtedy, że stracił coś ważnego w swoim życiu. Daje to nam do namysłu jak wszystkie chwile są ulotne i należy cieszyć się teraźniejszością.

Najbardziej podobała mi się chwila gdy dorosły Ethan rozpoznał Baileya, gdy już umierał. Był to chyba najbardziej wzruszający i poruszający fragment całej publikacji. Nie przeczytałam jeszcze drugiej części, ale z pewnością będzie tak samo dobra jak pierwsza.

Reasumując, gdy chcesz przeżyć ciekawą i nadzwyczajną przygodę, musisz przeczytać dzieło Bruce Camerona. ;)

,,Ten świat jest naprawdę pomerdany!"