Dziewczyna z mgły recenzja

Paweł Zarzecki nie może zapomnieć o przeszłości, która nie pozwala mu normalnie żyć. Wypadek spowodowany przez mężczyznę, w którym zginęła ukochana jego przyjaciela — Maurycego ciągle powraca we wspomnieniach. Paweł funkcjonuje prawie normalnie już chyba tylko dlatego, by opiekować się ciężko chorym kolegą. Mężczyźni mieszkają razem na wsi na mazurach i wiedzą, że zawsze mogą na siebie liczyć.

Agata i Tymek są rodzeństwem, które odkąd pamięta, mogło liczyć tylko na siebie. Wychowywani w domu dziecka i rodzinach zastępczych chcą w końcu poznać swoje korzenie. Paweł, który zauroczył się Agatą, postanawia zaproponować im mieszkanie i pomoc. Na jaw szybko wychodzą jednak tajemnice z przeszłości, które mogą zmienić bardzo wiele. Jak wpłyną one na wzajemne relacje tej czwórki z pozoru niezwiązanych ze sobą osób?

Książka liczy ponad siedemset stron, więc trzeba sobie zarezerwować trochę czasu na jej poznanie. Powieść była jedną z grubszych pozycji, które przeczytałam w ostatnim czasie, a mimo to czytała się ją bardzo dobrze i szybko. Kolejne kartki przewracałam z przyjemnością i z zaciekawieniem odkrywałam stworzoną przez Autorkę fabułę.

Ewa Los napisała dobrą powieść obyczajową. Lektura jest wciągająca i się nie dłuży. Nie jest to może książka wyjątkowa i zachwycająca, którą połyka się w całości, ale naprawdę trzyma poziom. Było to moje pierwsze spotkanie z Autorką i po tym, co przeczytałam, nie wykluczam kolejnych.

Lekkie pióro, przystępny język, a do tego jasny pomysł na fabułę przyciągają. Dodatkowo bohaterowie — bardzo dobrze wykreowani, barwni. Każdy jest inny i również każdy skrywa swoje sekrety. Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a postaci stworzone przez Ewę Los próbują sobie z nią poradzić. Nie jest to jednak łatwe, szczególnie biorąc pod uwagę ukazaną sytuację. Książka napisana jest tak, że chce się poznawać bohaterów, dochodzić do tego dlaczego są takimi, a nie innymi ludźmi i próbować ich zrozumieć.

Powieść należy do literatury obyczajowej i z pewnością spodoba się osobom, które lubią czytać takie książki. Nie zawiodą się również fani sekretów i tajemniczego nastroju. Generalnie warto przeczytać, być może lektura nie wyróżnia się jakoś bardzo wśród pozostałych, ale jest warta poznania.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Bardzo dziękuję serwisowi i Wydawnictwu Novae Res za możliwość poznania i zrecenzowania powieści.