Czas huraganów recenzja

Brudzi duszę, miażdży umysł- bardzo mocna i dobra lektura

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2021-09-15
Skomentuj
2 Polubienia
Ostatnio mam wrażenie, że jak otworzę lodówkę wypadnie na mnie "Czas huraganów", ale w tym przypadku się nie dziwię, bo to tak mocna książka, że chyba każdy, kto ją przeczyta chce o niej pisać. Przyszła pora i na mnie...


W ubogiej meksykańskiej mieścince La Matosa miała dom Wiedźma. Rzucała uroki, spędzała płody tworzyła mikstury. Ludzie bali się jej, złorzeczyli jej, ale każdy w sytuacji bez wyjścia biegł do niej po pomoc. Gdy Wiedźma umarła "interes" przejęło jej dziecko, dalej wzbudzając lęk i zmieszanie aż... Ktoś się odważył i zamordował Małą Wiedźmę. Kolejne rozdziały poświęcone są różnym mieszkańcom La Matosy i mimo, że może pierwszy z nich ciężko się czyta, ponieważ narrator włącza nas a akcję w trakcie zwykłego dnia pewnej gniewnej kobiety, to w pewnym momencie odkrywamy, że kolejne zazębiają się że sobą i pokazują sytuację z punktu widzenia kolejnego bohatera. Każdy kolejny rozdział ułatwia zrozumienie poprzedniego. Gdzieś w międzyczasie poznajemy tę Wiedźmę, która mimo władzy nad wystraszonymi ludźmi była nieszczęśliwą osobą. Powoli odkrywamy tajemnice morderstwa. Poznajemy społeczność, w której możesz pić i ćpać do upadłego, ale gdy czujesz inaczej niż większość, lepiej się nie wychylaj.
Miałam problem z oswojeniem tej lektury, ponieważ zdania są bardzo długie i wielozłożone. Dialogi nie są pisane od myślników. W jednym z rozdziałów narrator zmienia się ze zdania na zdanie Da się do tego przyzwyczaić. Całość jest napisana w ten sposób, że brzmi jak opowieść starej osoby, która wiele w życiu widziała, o zdegenerowanej okolicy, opowieść pełna wulgaryzmów i dosadnych zwrotów. Jednak to nie wulgaryzmy czy dosadność mnie zszokowała, ale totalny brak emocji przy opisach najgorszych zbrodni. Mieszkańcy La Matosy pogrążeni są w marazmie. Ich życie jest byle jakie, starają się bawić na tyle na ile ich stać, a odpowiedzialność za ich życie, zadowolenie i usatysfakcjonowanie spada na ich córki, które w swojej dziecięcej naiwności zrobią wszystko aby tych dorosłych zadowolić. Co oczywiste z czasem tracą siły, chęć i naiwność, a potem?


Po tej książce czuję się brudna. Zdeptała moje emocje i zanieczyściła dusze. Jednocześnie była niesamowitym przeżyciem.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10

Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Komentarze
Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10
Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie przypominam sobie kiedy ostatnio zmęczyła mnie tak bardzo jakakolwiek książka. Brzmi to jak fatalna ocena i zupełne przeciwieństwo rekomendacji, ale… w przypadku „Czasu huraganów” sprawa nie jest...

@atypowy @atypowy

Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą i ciekawą książką. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem. Duszna atmos...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl