Czas huraganów recenzja

Czas huraganów

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2021-10-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dawno nie miałam do czynienia z tak wulgarną, odpychającą, a zarazem... wciągającą i ciekawą książką. Mrok i brutalność wyziera z każdej strony, otacza czytelnika strachem i niepokojem.
Duszna atmosfera nie pozwala na zaczerpnięcie oddechu- niemal czuć na własnej skórze, upał meksykańskiego klimatu a w nozdrzach smród niemytych ciał- bieda i beznadzieja życia bije czytelnika dosłownie po oczach, i nie pozwala odwrócić wzroku.

Autorka pisze brutalnie i bardzo wulgarnie, pozwala nam poczuć klimat brudnego, dziwnego, a zarazem fascynującego Meksyku, (nie liczcie jednak na podróżnicze ciekawostki) gdzie narkotyki, prostytucja, homoseksualizm, gwałt i mord jest na porządku dziennym, gdzie ze śmierci się śmieje, a życie przepływa przez palce i nim człowiek się obejrzy, jest wrakiem na dnie.
Przedstawia świat pozbawiony, jakichkolwiek skrupułów, gdzie człowiek nienawidzi człowieka a pozbawiony środków do życia... gotowy jest na wszystko.
Nie brakuje także szczypty magii, zaklęć i pradawnych wierzeń. Wzbudziły one niejednokrotnie dreszcze na ciele. Osnuły magią i tajemniczością.
Wydarzenia opisane są brutalnymi, dosadnymi i niemalże niekończącymi się zdaniami- nie liczcie na dialogi, cała historia leci niemal z "automatu".
Postaci jest wiele, wymaga to sporo uwagi i skupienia. Kilkakrotnie byłam zmuszona wyjść z mojej strefy komfortu, bo książkę czyta się dość długo i momentami topornie, ale świetnie to oddaje jej mroczny i duszący klimat. Zdecydowanie było warto!
Uwielbiam takie "odjechane" książki- wykraczające poza wszelkie przyjęte normy.

Czy polecam?
Jest to książka trudna, zdecydowanie nie dla każdego, na pewno wywoła wiele skrajnych emocji i kontrowersji.
Ja jestem zachwycona, ale zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób będzie ona nie do przejścia. Ta historia to ostra, przenikliwa i niezwykle brudna opowieść o meksykańskiej codzienności.

POLECAM...

"Mówi się, że tak naprawdę nie umarła, bo wiedźmy tak łatwo nie umierają. Mówi się, że w ostatniej chwili, zanim chłopaki wbiły jej nóż, udało się jej wyszeptać zaklęcie, które zmieniło ją w coś innego: w jaszczurkę albo królika, który pobiegł się schronić w najbardziej niedostępnym miejscu gór. Albo w gigantyczną kanię, co to pojawiła się na niebie kilka dni po zabójstwie: ogromny ptak krążył nad polami, a potem siadał na gałęziach i kolorowymi oczami przyglądał się ludziom przechodzącym pod drzewami, jakby miał otworzyć dziób i do nich przemówić."
- Fernanda Melchor "Czas huraganów" str.245

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu MOVA.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10

Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Komentarze
Czas huraganów
Czas huraganów
Fernanda Melchor
6.3/10
Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratun...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie przypominam sobie kiedy ostatnio zmęczyła mnie tak bardzo jakakolwiek książka. Brzmi to jak fatalna ocena i zupełne przeciwieństwo rekomendacji, ale… w przypadku „Czasu huraganów” sprawa nie jest...

@atypowy @atypowy

Czym sugerujecie się przy wyborze danej książki?Opisem czy okładka? U mnie zawsze jest to okładka 🙈 Później sprawdzam gatunek i dopiero na samym końcu zaczytuje się w opisie! Pewnego dnia w mętnych ...

ZA
@jjoollkkaa.20

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Mój Duch Nad Berlinem
Życie po życiu... czy istnieje?

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się kiedykolwiek, co się stanie z naszą duszą po śmierci? Czy pójdziemy do nieba, piekła... a może narodzimy się na nowo? A co jeśli si...

Recenzja książki Mój Duch Nad Berlinem
Rok 2022
Rok inny niż wszystkie...

Za każdym razem gdy sięgam po książkę Wojciecha Kulawskiego wiem, że spędzę z nią naprawdę fajny czas. Jest to bowiem Autor, który idealnie wpisuje się w moje gusta lite...

Recenzja książki Rok 2022

Nowe recenzje

Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
Dwór Króla Zorzy
Szukanie zaginionego artefaktu, historia Króles...
@burgundowez...:

„Dwór króla Zorzy” Nishy J. Tuli to drugi tom serii „Artefakty Uranosa”, który rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie końc...

Recenzja książki Dwór Króla Zorzy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl