Nick Primeon recenzja

Bohater z kosmicznym potencjałem

Autor: @marek.wasinski.king ·3 minuty
2020-12-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niezwykłe przygody, odkrywanie nowych światów, walki w przestrzeni kosmicznej i nowoczesne technologie. To właśnie te elementy sprawiły, że w dzieciństwie zakochałem się w science fiction i przez ich pryzmat zazwyczaj powstaje moje pierwsze wrażenie na temat filmów, seriali, czy książek z tego gatunku. Najnowszym tytułem, w którym powyższe zdecydowanie się znalazły, jest Nick Primeon.

Książka opowiada niezwykłą i zakręconą historię kosmicznego najemnika – niejakiego Nicka. Lubi wychylić mocny trunek w pewnym galaktycznym barze, potrafi się targować i nie boi się wyzwań, choć woli od nich stronić. Traf chciał, że pewnego razu podejmuje się misji, która ostatecznie wywraca jego życie do góry nogami.

Przez pierwsze kilka rozdziałów moje generalne wrażenia na temat książki nie były zbyt pozytywne. Przede wszystkim wynika to z faktu, że widziałem tu zbyt wiele mniejszych lub większych podobieństw do innych science fiction. Od razu rzuciło mi się w oczy, że główny bohater ma w sobie sporo z Hana Solo, a jakby tego było mało, to jeszcze zakochuje się w księżniczce (kojarzycie wątek?), a nawet ma swój kosmiczny statek, na którym mu zależy.

Przez jakiś czas mocno wpływało to na mój osąd lektury i to pomimo faktu, że w międzyczasie działy się naprawdę ciekawe rzeczy. Odbijanie więźnia z galaktycznej twierdzy, walka z wielkimi siłami próbującymi podzielić między siebie wszechświat (Uzurpatorzy i Galaktyczna Unia Międzyplanetarna) i podróż z jednej fantastycznej planety do drugiej. Podobieństwa narzucają się same, ale tylko do czasu.

W związku z powyższym fabułę można by podzielić na dwie części, z których to właśnie ta druga przykuła mocno moją uwagę, bo jak wspomniałem na samym początku, wywraca życie Nicka do góry nogami, serwując jeden niespodziewany zwrot akcji za drugim! Zacznijmy od początku. Najpierw wydaje się, że jest to historia o łotrzyku, który przypadkiem ładuje się w sam środek galaktycznego konfliktu. Później okazuje się jednak, że dzieje się to nie bez przyczyny, a nasz bohater nie jest takim zwyczajnym najemnikiem, jakim się z początku wydawał. Dlatego zalecam cierpliwość w czytaniu, bo prawdziwe fajerwerki czekają na was później.

Problematyczne są tutaj postaci. Problematyczne, bo w sumie oprócz Nicka nie poświęca im się wystarczająco dużo czasu, by dobrze ich poznać, zrozumieć czy utożsamić się z nimi. Jest księżniczka Fatila, ale w zasadzie trudno powiedzieć, jakim jest człowiekiem. Mamy Tajfo Veresa i Vereka Zem-Bera, przywódców poszczególnych sił w kosmosie, którzy pojawiają się przelotnie i są co najwyżej tłem dla opowiadanej historii! Wszystko kręci się wokół głównego bohatera.

O ile bohaterowie w większości są minusem tej powieści, o tyle na plus trzeba zaliczyć akcję. Tej jest mnóstwo, a zaliczają się do niej zarówno pościgi w przestrzeni kosmicznej, walka z drapieżnymi bestiami, jak i trening Nicka przygotowującego się do swojej misji oraz pojedynki na śmierć i życie, które musi stoczyć. Opisy są bardzo szczegółowe, zaplanowane co do najdrobniejszych detali. Są po prostu wciągające, zresztą całą książkę czyta się przyjemnie i łatwo, bez żadnych językowych problemów.

„Nick Primeon” to lektura, której nie polecałbym wytrawnym czytelnikom, fanom sci-fi, gdyż znajdą tu zbyt wiele znajomych tropów. Z drugiej strony, zakończenie książki daje nadzieję, że jej ewentualna kontynuacja podąży już w zupełnie innym kierunku bez tylu nawiązań do klasyki gatunku, tym bardziej że sam tytułowy bohater ma ogromny potencjał. Śmiało polecam ją jednak amatorom, którzy do tej pory nie mieli zbyt wiele do czynienia z kosmicznymi przygodami i gwiezdnymi pojedynkami, bo dzięki nim można naprawdę zakochać się w fantastyce naukowej.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nick Primeon
Nick Primeon
Marek Szymański
8.9/10

Czy los wszechświata może zależeć od wyjętego spod prawa najemnika? Nick Primeon jest młodym, bezdomnym wyrzutkiem, zbiegiem z armii kosmicznych Uzurpatorów. Jego życiowe credo jest proste – jak...

Komentarze
Nick Primeon
Nick Primeon
Marek Szymański
8.9/10
Czy los wszechświata może zależeć od wyjętego spod prawa najemnika? Nick Primeon jest młodym, bezdomnym wyrzutkiem, zbiegiem z armii kosmicznych Uzurpatorów. Jego życiowe credo jest proste – jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę bardzo dobrze się czyta, od razu wciąga w bogato opisany świat SF. Trudno się od niej oderwać - dlatego polecam czytanie w całości. Akcja jest dynamiczna i urozmaicona, co utrzymuje czytelnik...

PA
@Pankracy

Nigdy nie byłam fanką tego typu książek. Nie mogę powiedzieć, że ta publikacja spowodowała, że zakochałam się w tym gatunku. Raczej tylko lekko mnie zachęciła, bym sięgnęła po więcej. Nick Primeon t...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @marek.wasinski.king

Heroines Game #1
Recenzja pierwszego tomu mangi "Heroines Game"

Żyjemy w czasach, gdy twórcy coraz częściej sięgają do klasyki, opowiadając znane nam historie w zupełnie nowy sposób. Efekty bywają różne. Jednakże, jednym z dobrych pr...

Recenzja książki Heroines Game #1
Plecy, które chcę kopnąć
Recenzja książki

Okres dojrzewania dla wielu młodych ludzi jest czasem tworzenia wspaniałych wspomnień i przyjaźni na całe życie. Pełen jest radosnych chwil i chciałoby się by trwał jak ...

Recenzja książki Plecy, które chcę kopnąć

Nowe recenzje

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl