Muszę przyznać, że zaintrygował mnie opis tej powieści. Nie spodziewałam się po niej zbyt wiele, jednak w wielki napięciu oczekiwałam momentu, w którym zagości ona w moim domu. Temat burleski stosunkowo rzadko gości w czytanej przeze mnie literaturze, więc tym bardziej było mi miło, gdy w końcu rozpoczęłam swoje spotkanie z Mallory i jej przyjaciółmi. Początku trochę się go obawiałam, ponieważ nie miałam zbyt wielkiego doświadczenia z tego typu pozycjami literackimi, jednak z biegiem czasu, akcja książki rozwinęła się na tyle, że pochłonęłam ją w trakcie jednego wieczoru.
Mallory to dwudziestokilkuletnia prawniczka, która po wielu latach studiów, zamieszkała z mężczyzną swojego życia i rozpoczęła pracę w szanowanej kancelarii adwokackiej. Kobieta czuje się szczęśliwa w swoim związku i choć nie zawsze bywa w nim kolorowo, nie może narzekać na ciągnącą się w nieskończoność nudę. Kiedy w dniu jej urodzin, Alec zabiera swoją partnerkę do nowojorskiego klubu nocnego o intrygującej nazwie Blue Angel, kobieta pochodzi do niego ze sporym dystansem. W trakcie wieczornej randki, oboje uczestniczą w niezwykle zmysłowym pokazie, który przygotowały pracujące w nim tancerki. Mimo początkowych obaw, główna bohaterka zauważa w ich tańcu prawdziwą sztukę i pod wpływem emocji, dołącza do gwiazdy wieczoru, Bette Noir. Czy wieczorne wyjście do Blue Angel, odmieni dotychczasowe życie Mallory? Z jakimi przeciwnościami losu będzie się musiał zmierzyć jej związek? Jaką rolę odegra w tym wszystkim utalentowana Bette? Czy pomoże ona głównej bohaterce w odnalezieniu prawdziwego ja, a może będą nią kierowały jedynie własne pobudki?
"Blue Angel" to książka, która bardzo mile mnie zaskoczyła i strasznie żałowałam, że nie dane mi było poznać dalszych losów nowo poznanych bohaterów. Odnalazłam w niej coś więcej, niż zwyczajną powieść erotyczną i cieszę się, że zdecydowałam się na poświęcenie jej odrobiny czasu. Być może nie zaliczymy tego utworu do literatury wysokich lotów, jednak jestem niemalże pewna, że nie powinniśmy też pozostawać wobec niej obojętni, Ukazuje nam ona bowiem życie młodej kobiety, która poświęciła wiele lat swojego życia na ciężką naukę w kierunku, który podświadomie wybrali dla niej rodzice. Być może nie uczynili tego bezpośrednio, ale wychowywanie się w domu prawników sprawiło, że jej decyzja o kierunku podejmowanych studiów, nie mogła być inna. Dopiero wizyta w nocnym klubie i znajomość z Bette Noir uświadomia dziewczynie, że życie jest dużo bardziej skomplikowane i złożone, niż mogłoby się to wydawać. Dzięki kobiecie decyduje się na zmiany, które odbiją piętno na jej dotychczasowej egzystencji. Całość tej książki sprzyja przemianie głównej bohaterki, jednak czy Mallory odnajdzie swój cel w życiu i wreszcie poczuje się naprawdę szczęśliwa?
Logan Belle stworzyła lekką i zarazem przyjemną lekturę, która otworzyła mi nieco oczy na artystyczne walory burleski. Nie twierdzę oczywiście, że dla piękna tej sztuki byłabym w stanie zmienić własną ścieżkę zawodową, jednak jestem otwarta na literackie nowości tego świata i nic co ludzkie nie jest mi obce. Nigdy wcześniej nie zdecydowałam się na zagłębienie wiedzy w tym zakresie, więc cieszę się, że wraz z jej bohaterami przeżyłam swój 'pierwszy raz' i poszerzyłam nieco horyzonty na rzeczy, które były mi do tej pory nieznane. Jestem również świadoma tego, że poruszany temat w dalszym ciągu bywa kontrowersyjny, dlatego też ta książka może być negatywnie odbierana przez sporą część czytelników. Ciekawa jestem kolejnej powieści tej autorki i mam nadzieję, że okaże się ono równie udane, jak miało to miejsce w przypadku "Blue Angel". W całości tego utworu pojawiło się również kilka niedoskonałości, jednak nie odgrywają one istotnej roli w ogólnym odbiorze tej lektury. Logan Belle zadbała bowiem o to, aby historię Mallory czytało się naprawdę miło i bez większych uniedogodnień, a to jest chyba w tym przypadku najważniejsze.
Wydawnictwo Otwarte, luty 2013
ISBN: 978-83-7515-251-7
Liczba stron: 264
Ocena: 6/10