Blondyn i blondyna recenzja

Blondynka i pies

Autor: @Karolka123 ·1 minuta
2012-09-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ludzie niepełnosprawni są między nami wszędzie. Czasami nawet nie dostrzegamy ich obecności lub może nie chcemy ich dostrzec. Udajemy, że nie ma ich pośród nas, że nie istnieją. Kiedy ostatni raz pochyliliśmy się nad kimś słabszym? Zwykle nie mamy na to czasu. A może warto poznać życie kogoś na wózku?

Magda ma zanik mięśni i musi jeździć na wózku inwalidzkim. Wózek ten towarzyszy jej przez całe życie i żeby się usamodzielnić postanawia przyjąć pod swój dach psa do pomocy. Kiedy pojawia się Igor, jej nowy pupil, cały świat staje do góry nogami. Pies staje się jej najlepszym przyjacielem bez którego nie rusza się z domu, ochroniarzem i ogromną pomocą w codziennym życiu. Zakłada więc bloga, którego mamy okazję czytać, gdzie opisuje swoje przygody.

„Blondyn i blondyna” to książka pełna optymizmu. Od Autorki aż tryska radością i nadzieją, mimo że jej życie nie jest łatwe, potrafi cieszyć się z każdego dnia i najdrobniejszych rzeczy. Pokazuje czytelnikom, że nie warto się zamartwiać nawet wtedy, kiedy świat staje na głowie. To niesamowite jak świetnie daje sobie radę w życiu, a my możemy to obserwować.

Magdalena Kulus pisze w sposób bardzo lekki i zabawny, więc jeśli zacznie się czytać, nie można przestać. Autorka przechwyciła do swoich opowiadań mnóstwo zabawnych sytuacji. Trudno co chwilę nie wybuchać śmiechem i nie uśmiechać się do stron powieści. Dużo też opisuje – opowiada o swoim codziennym życiu, o ludziach, którzy jej towarzyszą, o szkole, pracy. Dzięki temu możemy poznać ją jak przyjaciela, po przeczytaniu kilku rozdziałów zaprzyjaźniamy się z Autorką.

Zarówno Magda, jak i Igor to niezwykle ciekawe postacie. Czytelnik czuje do nich sympatię już od pierwszych stron. Nie zachowują się w sposób drażniący czy nienaturalny, a ich przygody są bardzo autentyczne i realne. Trudności w życiu niepełnosprawnego człowieka jakie przedstawia Magda to wydaje się – zwykłe życie, nic ciekawego, a jednak rzadko mamy okazję o tym czytać.

Myślę, że ta książka otworzy oczy wielu osobom właśnie na świat osób niepełnosprawnych, jeżdżących na wózkach. Kiedy zacznie się ją czytać, nie można przestać, zwłaszcza że w środku znajdują się kolorowe zdjęcia dopełniające całość książki. Warto przeczytać „Blondyna i Blondynę”!

5/6
8/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blondyn i blondyna
Blondyn i blondyna
Magdalena Kulus
8.6/10

Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie zd...

Komentarze
Blondyn i blondyna
Blondyn i blondyna
Magdalena Kulus
8.6/10
Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie zd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Magdalena Kulus jest absolwentką polonistyki, robi doktorat na Uniwersytecie Śląskim, pracuje w Wydziale Promocji Urzędu Miasta Tychy a w wolnych chwilach prowadzi blog. Magdalena cierpi na rdzeniow...

@Fashionpart @Fashionpart

„Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do kościoła”* Niepełnosprawni kiedyś byli czymś odmiennym, czy...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Karolka123

Drzazga
Genialna książka!

Nikt w życiu nie ma lekko, to wiadome jest wszystkim. Ale nie można zaprzeczyć, że człowiekowi o wiele lżej jest na duszy wtedy, kiedy w tych kłopotach wspiera go ktoś bl...

Recenzja książki Drzazga
I wciąż ją kocham
I wciąż ją kocham

Na książki Nicholasa Sparksa miałam ochotę już od dawna. Wiele osób poleciło mi już jego książki, od wielu usłyszałam słowa uznania dla jego prozy. Kiedy w końcu dostałam...

Recenzja książki I wciąż ją kocham

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl