Blondyn i blondyna recenzja

Reading is fun- Magdalena Kulus ,,Blondyn i Blondyna”

Autor: @Fashionpart ·2 minuty
2012-03-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Magdalena Kulus jest absolwentką polonistyki, robi doktorat na Uniwersytecie Śląskim, pracuje w Wydziale Promocji Urzędu Miasta Tychy a w wolnych chwilach prowadzi blog. Magdalena cierpi na rdzeniowy zanik mięśni i jeździ na elektrycznym wózku inwalidzkim, którego nazywa Elektrykiem.
,,Blondyn i Blondyna” jest książka, zbiorem wpisów które ukazały się na blogu Magdy na przestrzeni 2007-2010 roku. Dodatkowo oprócz wpisów które zostały opublikowane w sieci możemy przeczytać komentarze, dopowiedzenia które dodała autorka podczas przygotowywania wersji drukowanej swojej historii. Magdalena opowiada o swojej chorobie z którą musiała się zmagać ,,odkąd pamięta”, o dojrzewaniu o trudach dorosłości. Opisuje jak wygląda jej codzienne życie, ile trudu sprawia jej wykonywanie najprostszych domowych czynności, jak ciężko dojechać jej na uczelnie. Opowiada jak odbierają ją ludzie w jaki sposób udzielana jest jej pomoc. Bardzo duża część książki poświęcona jest czworonożnemu towarzyszowi Magdaleny, psu Igorowi. Dzięki niemu dziewczyna może normalnie funkcjonować, nie potrzebuję drugiego człowieka do pomocy przy codziennych czynnościach, takich jak podawanie leków, przynoszeniu telefonu, podnoszenia rzeczy z podłogi.
Magdalena Kulus jest pełna optymizmu, mimo ciężkiej choroby która ją spotkała nie poddaję się, nie użala się nad sobą. Chcę czerpać jak najwięcej z życia, stara się żyć jak zdrowi ludzie. Ten optymizm widać po każdym wpisie, jest pełna siły i woli walki. Bariery na które bardzo często napotyka, nie są dla niej przeszkodą, zawsze szuka sposobu aby je przezwyciężyć a codzienna walka z przeciwnościami wzmocniła ją. Czytając książkę od razu można spostrzec, że autorka jest bardzo ciepłą, pełna miłości, sympatyczną dziewczyną. Może ona być przykładem, wiele można się od niej nauczyć m.in. pozytywnego nastawienia, nie poddawania się mimo przeciwności, radości życia. Nie mogę nie wspomnieć o Blondynie czyli psie asystencie. Odgrywa on olbrzymią rolę w życiu Magdaleny, jest jej przyjacielem i pomocnikiem. Nie tylko ułatwia jej codzienne funkcjonowanie ale także wnosi do jej życia radość i szczęście. Autorka opisuje jak ważna jest w jej życiu jego pomoc ale także dzieli się z czytelnikami anegdotami i śmiesznymi sytuacjami których sprawcą był Igor.
Ta książka bardzo długo leżała u mnie na półce, nawet nie wiem czemu tak późno po nią sięgnęła. Czyta się ją bardzo dobrze. Jest to przede wszystkim książka, która bardzo długo pozostaje w pamięci. Od razu po jej przeczytaniu nie usiadłam do pisania recenzji, musiała wszystko przemyśleć, poukładać sobie w głowie. Niesie wiele wartości, daje dużo do myślenia.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blondyn i blondyna
Blondyn i blondyna
Magdalena Kulus
8.6/10

Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie zd...

Komentarze
Blondyn i blondyna
Blondyn i blondyna
Magdalena Kulus
8.6/10
Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie zd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ludzie niepełnosprawni są między nami wszędzie. Czasami nawet nie dostrzegamy ich obecności lub może nie chcemy ich dostrzec. Udajemy, że nie ma ich pośród nas, że nie istnieją. Kiedy ostatni raz poch...

@Karolka123 @Karolka123

„Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do kościoła”* Niepełnosprawni kiedyś byli czymś odmiennym, czy...

@Bujaczek @Bujaczek

Pozostałe recenzje @Fashionpart

Na wysokim niebie
Reading is fun- przejmująca a jednocześnie piękna opowieść

Anię, główną bohaterkę książki poznajemy gdy chodzi do podstawówki, ma sporą nadwagę, bardzo brzydko pachnie i nie ma żadnych przyjaciół. Można spokojnie powiedzieć, że j...

Recenzja książki Na wysokim niebie
Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno
Reading is fun- Michele Fitoussi ,,Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno”

Była sobie dziewczynka która była piekielnie ambitna. Była sobie dziewczyna która chciała ,,coś” w życiu osiągnąć. Była sobie kobieta która lubiła wyzwania i ciężką pracę...

Recenzja książki Helena Rubinstein. Kobieta, która wymyśliła piękno

Nowe recenzje

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
© 2007 - 2024 nakanapie.pl