Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka recenzja

Biwak w lesie bez rodziców, pragnienie nielimitowanego dostępu do technologii i podejrzana starsza pani 🧸🏕️🎮

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2024-12-16
Skomentuj
2 Polubienia
„Cyberbaba i hopchatka” to kolejna perełka w dorobku Rafała Kosika – autora, który niezmiennie potrafi zachwycać i angażować młodszych czytelników, ale i tych starszych, którzy sięgną po jego książki z nostalgią. W tej niezwykłej opowieści klasyczne motywy znanej baśni zostały odkurzone i przeniesione do cybernetycznego świata, gdzie Baba Jaga staje się „Cyberbabą”, a jej chatka na kurzej nodze to technologiczny majstersztyk.

Kosik w swojej historii po raz kolejny udowadnia, że doskonale rozumie swoich młodych odbiorców – ich język, wyzwania i fascynacje. Dzięki temu potrafi bawić, wciągać w pełne zwrotów akcji historie, a przy okazji subtelnie uczyć. Książka rozpoczyna się niewinnie: czwórka bohaterów, Mi, Albert, Amelia i Kuba, wyrusza na upragniony biwak, który miał być oazą relaksu, snu do południa i nielimitowanego internetu. Jednak rzeczywistość okazuje się dla nich zupełnie inna. Zamiast technologicznego raju dzieci trafiają na spartański obóz przetrwania pełen robali, rygoru i ograniczeń. A to dopiero początek, bo w lesie czyha na nich chatka Cyberbaby, która nie jest zwykłą leśną kryjówką starszej pani.

Co czeka naszą czwórkę w hopchatce? Czy wyjadą z tego cało?

Kosik wplata w tę wartką fabułę przemyślane i aktualne przesłania. Pokazuje młodym czytelnikom, że zbyt długie zanurzenie w cyfrowym świecie może mieć swoje konsekwencje, i przestrzega przed bezrefleksyjnym zaufaniem do technologii. Co ważne, nie moralizuje wprost – zamiast tego pozwala, by refleksje i lekcje wypłynęły naturalnie z przygód tych wspaniałych bohaterów, bo to oni obok fabuły stanowią jej największy atut.

Czwórka przyjaciół, każdy z własnym temperamentem i mocnymi stronami, tworzy tutaj zgraną drużynę, która pokazuje, że różnorodność charakterów może być siłą. Mi rozbawia swoimi oryginalnymi nazwami, Kuba wprowadza rozsądek, Albert swoją analityczną naturą dodaje intelektualnego smaczku, a Amelka wnosi artystyczny, marzycielski akcent. Dzięki temu każdy młody czytelnik z łatwością znajdzie w nich kogoś, z kim może się utożsamić.

Na uwagę zasługują również ilustracje Kasi Kołodziej, które nie tylko doskonale oddają klimat książki, ale też wzmacniają jej humorystyczny i przygodowy charakter. W połączeniu z jakością wydania – twardą oprawą i dopracowanym projektem – książka stanowi świetny wybór na prezent, który przetrwa wielokrotne czytanie, jak i próbę czasu.

„Cyberbaba i hopchatka” to pozycja zdecydowanie wyjątkowa. Rafał Kosik pokazuje w niej, że literatura dla dzieci może być zarówno rozrywkowa, jak i mądra. Książka z humorem podchodzi do trudnych tematów, takich jak uzależnienie od technologii. Oferuje różnorodnych charakterami bohaterów, w tym z zespołem Aspargera, udowadniając, że w zgranej paczce jest siła. Ale przede wszystkim książka zabiera w doskonałą przygodę, która zostanie w pamięci czytelników na długo.

Jeśli szukacie książki, która porwie Wasze dziecko czy młodszych członków rodziny, ale jednocześnie sami będziecie czerpać przyjemność z czytania – oto idealna pozycja! Gorąco polecam 🩷🔥

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwo_powergraph, a Autorowi za wyśmienitą lekturę (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-16
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Rafał Kosik
9/10

Inne czasy, inna Baba Jaga! Zwariowana sześcioletnia Mi, dziesięcioletni Albert z zespołem Aspergera oraz jedenastoletni Amelia i Kuba wyruszają na weekendowy biwak. Bez rodziców. Spodziewają się sp...

Komentarze
Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Mi się podoba. Cyberbaba i hopchatka
Rafał Kosik
9/10
Inne czasy, inna Baba Jaga! Zwariowana sześcioletnia Mi, dziesięcioletni Albert z zespołem Aspergera oraz jedenastoletni Amelia i Kuba wyruszają na weekendowy biwak. Bez rodziców. Spodziewają się sp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nowy Rok to nowe propozycje książek dla młodzieży. Spośród wielu wydanych w ostatnim czasie tytułów na szczególną uwagę zasługuje „Cyberbaba i hopchatka” autorstwa Rafała Kosika, która ukazała się w ...

@z_kultury_ @z_kultury_

Gdy nadciąga ciotkokalipsa każdy ratuje siebie! Wszyscy mamy takich krewnych, których oczywiście bardzo lubimy, ale na odległość. Z kolei każda ich wizyta w naszym domu wywołuje potężne pokłady kr...

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Wschód słońca w dniu dożynek
Niszcząca emocjonalnie i dopełniająca uniwersum „Igrzysk Śmierci” historia o przetrwaniu, stracie, niesprawiedliwości i złamanych marzeniach 🔥🏹

Suzanne Collins powraca do uniwersum „Igrzysk Śmierci" z historią, którą fani serii od dawna pragnęli poznać. „Wschód słońca w dniu dożynek" to niezwykle emocjonująca, b...

Recenzja książki Wschód słońca w dniu dożynek
Zaleca się kota
Gdy koty leczą dusze 🌸🐈✨

Japońska literatura od dawna zachwyca subtelnym wyważeniem między realizmem a czymś magicznym, a "Zaleca się kota" Shō Ishidy jest kolejnym dowodem na mistrzostwo w ukaz...

Recenzja książki Zaleca się kota

Nowe recenzje

Na tropach Smętka
Smętne opowiastki o Kłobukach i diabłach króluj...
@maciejek7:

,,Na tropach Smętka'' to niesamowita wręcz i fascynująca zarazem, relacja z wyprawy kajakowej, którą Melchior Wańkowicz...

Recenzja książki Na tropach Smętka
W objeciach potwora
W objęciach potwora
@zaczytana_k...:

Gabriela opuszcza Meksyk i chce rozpocząć nowe życie w Filadelfii.Pragnie zapomnieć o piekle w którym żyła, jednak nie ...

Recenzja książki W objeciach potwora
Miłość i mordercze parówki
Jeśli nie boisz się poważnych tematów przekazan...
@g.sekala:

Książki Iwony Banach dostarczają mi totalnego relaksu i zabawy. Biorąc każdy kolejny tytuł liczę na świetną zabawę pełn...

Recenzja książki Miłość i mordercze parówki