Biuro matrymonialne. Razem aż do setki recenzja

Biuro matrymonialne. Razem aż do setki

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2024-07-11
Skomentuj
4 Polubienia
"Biuro matrymonialne. Razem aż do setki" jest drugim tomem seriiBabcie w sieci.Jednakże bez problemu można czytać tę książkę oddzielnie. Chociaż fajnie byłoby najpierw poznać charakterki i perypetie babć, sięgając po pierwszą część.

"- Było, minęło... Aniu, nie ma co rozpamiętywać przeszłości (...) Zatracanie się w przeszłości spowoduje, że zamiast cieszyć się ostatnimi chwilami życia, będę skupiała się na tym, co już w sumie nie jest istotne. Przecież czasu nie cofnę, prawda? Ale mogę doskonale wykorzystać ten, który mi jeszcze pozostał."

Czy 70-letnie kobiety powinny porywać się na otwieranie własnej działalności gospodarczej? Czy pomysł z biurem matrymonialnym dla seniorów wypali? Ryzyko? Przecież zawsze istnieje. Ale czy osoby w podeszłym wieku nie mają prawa do miłości i szczęścia? Wszak serce bije tak samo, prawda? Gdy w końcu doszło do spotkań staruszków, po prostu padłam! Śmiechom nie było końca. Szczególnie za sprawą przygłuchego staruszka.

"- Więc jak pani ma na imię? - powtórzył swoje pytanie mężczyzna.
- Renata! Renatka! Renia! - krzyczała kobieta.
- Denatka? - zapytał. - Cóż, ładne, ale nietypowe imię. Bardziej kojarzy się ze śmiercią niż z nowym życiem jako seniorka."

Szalone pomysły babć niejednokrotnie sprawiały, że pokładałam się ze śmiechu. Zastanawiałam się też, czy wspólna praca i tajemnice nie zniweczą przyjaźni Anny i Gabrieli? Wszak sprzeczki, kłótnie i wątpliwości nawet między największymi przyjaźniami zawsze się pojawiają.

I jest jeszcze wątek organizacji festynu. Tu zaskoczeniem była dla mnie kobieta, która będzie miała związek z nielegalnym interesem. O co chodzi? Musicie to sprawdzić!

Dagmara Rek kolejny raz udowadnia, że potrafi wycisnąć z otaczającej ją rzeczywistości to, co najzabawniejsze. Świetnie odnajduje się w komedii, a jej poczucie humoru idealnie trafia w moje gusta. Poza tym między wierszami przemyca ważne wartości, nad którymi warto się zastanowić. Czesto gonimy za pieniędzmi, nie wiadomo za czym. Owszem, pieniądze dają wiele możliwości, ale w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że co innego jest najważniejsze. To przyjaźń, miłość, bliskość i relacje z innymi liczą się przede wszystkim. Nie zabraknie również wątków trudnych wyborów, nadszarpniętego zaufania czy poczucia wolności, kiedy ktoś odchodzi.

"Biuro matrymonialne. Razem aż do setki" to zabawna, a wręcz zwariowana powieść o przyjaźni w późnym wieku. To historia udowadniająca, że nie można szufladkować emerytów. Czy któryś z kandydatów znajdzie miłość? I czy Anna i Gabriela sprawdzą się w roli swatek? Musicie przekonać się sami! Ja ponownie bawiłam się przednio!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Biuro matrymonialne. Razem aż do setki
Biuro matrymonialne. Razem aż do setki
Dagmara Rek
8.8/10
Cykl: Biuro matrymonialne, tom 2

Anna Stańczyk i Gabriela Wąsek powracają! Po sukcesie, jaki osiągnęły, swatając wnuczkę jednej z nich z mężczyzną poznanym na portalu randkowym, zaczynają się nudzić. Wspólne spotkania i ploteczki to...

Komentarze
Biuro matrymonialne. Razem aż do setki
Biuro matrymonialne. Razem aż do setki
Dagmara Rek
8.8/10
Cykl: Biuro matrymonialne, tom 2
Anna Stańczyk i Gabriela Wąsek powracają! Po sukcesie, jaki osiągnęły, swatając wnuczkę jednej z nich z mężczyzną poznanym na portalu randkowym, zaczynają się nudzić. Wspólne spotkania i ploteczki to...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tutaj już Gabryśka rozbawiała mnie od początku książki. Jak rzadko zdarza mi się zaznaczać, tak tutaj od razu znaczniki poszły w ruch. Nie dość, że wpadła na pomysł założenia biura matrymonialnego d...

@Chwila_pauli @Chwila_pauli

Pozostałe recenzje @iza.81

Wielkie iluzje
Wielkie iluzje

W "Wielkich iluzjach" Ewa Popławska przenosi czytelnika do Gdańska z okresu późnego stalinizmu. Opisy miejsc są obrazowe, więc nawet jeśli nigdy nie byliśmy w tym mieści...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tropem miłości
Tropem miłości

Zapewne niejeden z nas zastanawiał się, czy wie wszystko o osobie, którą kocha? Czy miłość może być silniejsza niż lojalność i moralność? Czy można budować miłość na cud...

Recenzja książki Tropem miłości

Nowe recenzje

Pejzaż w kolorze sepii
Czasem życiowe wybory prowadzą na manowce
@karolak.iwona1:

W 2017 roku Kazuo Ishiguro został uhonorowany literacką nagrodą Nobla, za całokształt twórczości, co świadczy o jego be...

Recenzja książki Pejzaż w kolorze sepii
Potrzask
Młotkarz
@Malwi:

Piotr Kościelny ponownie udowadnia, że jest mistrzem w budowaniu napięcia i tworzeniu zawiłych, wielowątkowych fabuł. "...

Recenzja książki Potrzask
Piękne życie
Siostrzana więź
@Moncia_Pocz...:

Powieść francuskiej pisarki Virginii Grimaldi "Piękne życie" znalazłam wśród nowości w mojej bibliotece i tym razem to ...

Recenzja książki Piękne życie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl