Dyscyplina recenzja

Bezpruderyjny erotyk

Autor: @milla ·2 minuty
2014-01-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Twórczość Mariny Anderson nie jest mi obca. Do tej pory miałam okazję poznać dwie powieści tej pisarki - każda z nich była bardzo odważna i zmysłowa. Również tym razem Anderson uraczyła mnie mocną i kontrowersyjną literaturą erotyczną.

Chloe jest nowicjuszką zbierającą w Rio de Janeiro datki na rzecz biednych dzieci. Młoda kobieta trafia do domu zamożnego i zdeprawowanego playboya – Carlosa Roki. Mężczyzna, który uwielbia dominację, od razu stawia sobie za cel wciągniecie młodej zakonnicy w mroczny świat erotycznej uległości.

Niewinność Chloe stanowi dla Carlosa wyzwanie. Pierwszą rzeczą, którą robi bohater jest otwarcie dziewczynie oczu na to, gdzie trafiają zbierane przez nią pieniądze. Kiedy nowicjuszka przekonuje się, że większość datków jest przeznaczona na łapówki, jej wiara zostaje mocno podkopana. Dziewczyna występuje z klasztoru i powraca do Anglii, gdzie zatrudnia się w organizacji charytatywnej. Śladem byłej zakonnicy rusza Carlos i jego partnerka Livia. Przystojny bogacz z łatwością odnajduje Chloe i przekonuje ją, by zamieszkała z nim i jego partnerką. Chloe wpada w sidła pary i szybko poddaje się erotycznemu dyscyplinowaniu. Dziewczyna pod bacznym okiem swych nauczycieli odkrywa swoją zmysłową naturę oraz łamie kolejne erotyczne bariery. Chloe wyzbywa się wszelkiego wstydu i uczy się czerpać nieograniczoną przyjemność z całkowitego poddania się swoim partnerom.

„Dyscyplina” to dzika i pikantna powieść, która rozgrzewa emocje do czerwoności. Książka jest wypełniona zmysłowymi i odważnymi opisami. Bohaterowie są wyzwoleni i bezwstydni, urzeczywistniają najdziksze erotyczne zachcianki. Zapomnijcie o ograniczeniach, cała fabuła „Dyscypliny” to przelana na papier intymna fantazja, dlatego niektóre sytuacje przedstawione w książce są wysoce nieprawdopodobne i ciężko wyobrazić sobie, by mogło do nich dojść w rzeczywistości. Anderson nie stawia sobie ograniczeń i pisze o tym, co być może wyobrażało sobie wielu z nas, jednak mało kto miałby odwagę przyznać się do owych niegrzecznych myśli.

Jeżeli planujecie sięgnąć po twórczość tej pisarki pamiętajcie, że Marina Anderson nie stawia na realność opowieści, ale na stworzenie nieskrępowanej żadnymi ramami przyzwoitości czy wstydu historii wyciągniętej z najbardziej wstydliwych i pikantnych erotycznych fantazji.

„Dyscyplina” jest skierowana dla czytelników dorosłych, lubiących mocą, perwersyjną literaturę erotyczną, w której bohaterów nie krępują żadne ograniczenia. Jeśli gustujecie w powieściach bardziej realistycznych, to nie sięgajcie po „Dyscyplinę”, w której intymne marzenia stają się elementem fabularnej rzeczywistości. Jeśli natomiast chcecie wraz z bohaterami przeżyć gorącą i bezwstydną erotyczną przygodę, ten tytuł jest właśnie dla was.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dyscyplina
Dyscyplina
Marina Anderson
8/10
Seria: czerwona seria

Młoda angielska zakonnica odbywa nowicjat w zakonie w Rio de Janeiro, gdzie zbiera pieniądze dla dzieci żyjących na ulicach. W ten sposób trafia do domu zamożnego, eleganckiego i wyrafinowanego playbo...

Komentarze
Dyscyplina
Dyscyplina
Marina Anderson
8/10
Seria: czerwona seria
Młoda angielska zakonnica odbywa nowicjat w zakonie w Rio de Janeiro, gdzie zbiera pieniądze dla dzieci żyjących na ulicach. W ten sposób trafia do domu zamożnego, eleganckiego i wyrafinowanego playbo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marina Anderson jest specjalistką od nieprzyzwoitych powieści, w których zabiera czytelniczki w podróże do zmysłowego świata. Jej powieści nasycone są erotyzmem i namiętnością. I choć w dzisiejszych ...

@agatrzes @agatrzes

"Dyscyplina" , to kolejna książka Mariny Anderson na polskim rynku. Twórczość tej pisarki nie jest mi obca, poznałam jej powieści i zauważyłam, że Anderson za każdym razem stosuje opracowany przez sie...

@iza122 @iza122

Pozostałe recenzje @milla

Sklep pory deszczowej
Magiczna historia dla czytelników w każdym wieku

„Sklep pory deszczowej” koreańskiego pisarza You Yeong-Gwang to magiczna opowieść, która przywodziła mi na myśl swoistego rodzaju połączenie animacji „W krainie Bogów” o...

Recenzja książki Sklep pory deszczowej
Twoja aż po grób
Rozgrzewający serce romans z żałobną nutą

„Twoja aż po grób” Ivy Fairbanks to uroczy, rozgrzewający serce romans z żałobną nutą, którego akcja rozgrywa się w Irlandzkim mieście Galway, a jego głównymi bohaterami...

Recenzja książki Twoja aż po grób

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl