Szczęście jest jednym z ważniejszych stanów w jakich powinien znajdować się każdy człowiek. W przypadku, gdy kogoś naprawdę kochamy to wtedy nieważne, czy ta osoba jest z nami, czy też nie, najważniejsze by była szczęśliwa. Nie każdy o tym pamięta i bywa tak, że na siłę zmuszamy kogoś do czegoś twierdząc, że my wiemy najlepiej – tylko od kiedy mamy możliwość odczytywania czyichś myśli, by to doskonale wiedzieć?
Zarys fabuły
W drugim tomie zwykłą, można powiedzieć sielankę trwającą pomiędzy Dominiciem, a Nadią przerywa nagła zmiana decyzji bohatera, co do ich wspólnego związku, a mianowicie Dominic zostawia Nadię twierdząc, iż nie jest w stanie zapewnić jej należytego bezpieczeństwa. Nadia nie rozumiejąc przyczyny załamuje się myśląc, iż została ponownie wykorzystana przez mężczyznę. Dziewczyna niestety nie może zniknąć całkowicie z pola widzenia jej byłego partnera, gdyż wielkimi krokami zbliża się ślub jej przyjaciółki Aśki z Kamilem, na którym wspólnie z Dominiciem mają być świadkami przyszłej młodej pary. Z biegiem akcji coraz bardziej Nadia ma wrażenie, iż w całe to wydarzenie związane z rozstaniem, w jakiś sposób wplątane jest to całe tajemnicze Konsorcjum, o którym nikt nie chce jej nic powiedzieć. Jaki jest prawdziwy powód porzucenia Nadii przez Dominica? Co dalej z ich relacją? Czym jest Konsorcjum i co to oznacza dla Nadii? W jaki sposób w sprawę zaangażowany jest jej ojczym Iwan? O tym wszystkim w książce „Konsorcjum tom 2” autorstwa A.S. Sivar.
Bezpieczeństwo i poświęcenie
Jak to ujął Dominic rozstał się z Nadią, bo nie może inaczej zapewnić jej bezpieczeństwa, to właśnie jest niecodzienny przykład tego, jak osoba kochająca jest skłonna się poświęcić w trosce o zdrowie, szczęście drugiej osoby. Cała ta otoczka i dokładność przedstawionych przez autorkę uczuć skłania do refleksji o tym, czy my tez bylibyśmy w stanie tak zaryzykować dla ukochanej osoby. Można byłoby się przyczepić, że nie ma w tym szczerości i postępowanie bohatera jest zgoła samolubne, jednakże jest to mylne twierdzenie, iż w takich okolicznościach realność i prawdziwość rozstania raczej trudno byłoby udawać przed tak wielką „publiką”. Przecież wystarczyłby jeden fałszywy gest ze strony bohaterki lub bohatera, a ewentualna mistyfikacja nic by nie dała, dlatego jedynym moim zdanie sensownym rozwiązaniem była prawdziwa rozłąką, która przyniosła mnie jako czytelnikowi szereg późniejszych emocji dotyczących zarówno czołowych bohaterów, jak i rodziców Nadii. Mogę śmiało zauważyć, że gdyby akcja potoczyła się inaczej nie byłaby tak wciągająca, jak w tymże wykonaniu.
Lekki niedosyt
W tym wypadku trochę zawiodłem się książką, gdyż tak naprawdę wciągnąłem się w nią dopiero gdzieś po przekroczeniu dwustu stron, co w przypadku pierwszego tomu było dużo wcześniej. Właśnie ta początkowa sielanka i brak wyłonionego konkretnego celu książki, który dopiero raczkował spowolniło moje czytanie. Szczęśliwie od określonego przeze mnie miejsca nastąpiło mocne przyciągnięcie mojej uwagi i pochłanianie książki dość pokaźnych rozmiarów nabrało tempa. Moim zdaniem ten początek mógłby być trochę krótszy, jednakże to tylko moja uwaga i można się z nią nie zgadzać.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się dość lekko i szybko poza wspomnianym początkiem, który mi się trochę dłużył. Z biegiem akcji czytelnikiem mogą targać emocje począwszy od wzruszenia, a na irytacji skończywszy. Książka nie obfituje w sceny erotyczne, jednakże te nieliczne, które zostały dokładnie opisane skłaniają mnie do tego by zaznaczyć, iż jest to literatura dla czytelników pełnoletnich. Okładka tak samo i w tym przypadku pasuje do treści książki i jak najbardziej przykuwa wzrok czytelnika. Gorąco polecam książkę wszystkim fankom, a może i fanom gatunku, którym moim zdaniem spodobają się dalsze losy wspominanej dwójki bohaterów.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl