Bezmiar cierpienia recenzja

"Bezmiar cierpienia"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-06-02
Skomentuj
9 Polubień
Dwoje pogubionych, młodych ludzi. Przypadkowe spotkanie, owocuje nawiązaniem znajomości, która stopniowo przeradza się w serdeczną, pełną zrozumienia przyjaźń. W przyjaźń, aż po grób…

„Pustka, żal i ten wszechobecny strach o przyszłość…”

Izabela ma dwadzieścia jeden lat pochodzi z zamożnej rodziny, studiuje, ma plany, marzenia. Niestety właśnie dowiedziała się, że została zdradzana. Jej plany na wspólną przyszłość z ukochanym legły w gruzach. Adam jest młodym chłopakiem, który zawsze miał w życiu pod górkę. W wieku siedmiu lat stracił rodziców, chłopcem zaopiekowała się dziadek. Dobrze jest im razem, żyją bardzo skromnie, z trudem wiążą koniec z końcem. Adam zakochuje się, wkrótce na świat przychodzi jego synek. Kamil staje się dla niego całym światem. Aby zarobić większe pieniądze Adam wyjeżdża do Łeby, pracuje na dwa etaty. Zrobi wszystko, aby spotykać się ze synkiem. Na jego drodze niespodziewanie staje Iza. Od samego początku młodzi nadawaną na tej samej fali, rozumieją się bez słów. Jak dalej potoczy się ta znajomość?

Narracja toczy się na przemiennie z perspektywy Izy i Adama - bardzo lubię taką formę – daje nam to możliwość dokładnego zajrzenia w ich serce i duszę. Znamy ich myśli, widzimy, czym się w życiu kierują, dlaczego tak, a nie inaczej postępują. Do obojga poczułam ogromną sympatię, jednak to Adam całkowicie skradł moje serce. Niesamowity, szczery, ciepły, skryty, odważny facet, jego miłość do synka budzi mój podziw i szacunek.

Autorka podjęła się trudnych tematów, wyszło jej to bardzo dobrze, na wskroś empatycznie. Bolesne dzieciństwo, śmierć rodziców, żałoba. Pierwsza miłość i jej konsekwencje. Bezgraniczna i bezwarunkowa miłość ojca do syna. Depresja, samotność, odrzucenie. Skomplikowane, bolesne relacje między ludzkie, zwykłe robienie na złość, bo tak mi się podoba. A gdzie w tym wszystkim jest dobro dziecka? Piękno prawdziwej, bezwarunkowej przyjaźni, troska, zrozumienie, wzajemne wsparcie. Powieść pełna smutku i bólu, niesie pytania, na które nie dostaniemy odpowiedzi…

Powieść jest prawdziwą emocjonalną, tykająca bombą. Zakończenie zabolało, bardzo. Opowiedziana historia wydarzyła się naprawdę. Nie dajmy się zwieść pozorom, bądźmy dobrymi obserwatorami, reagujmy, nie bagatelizujmy. Utraconego życia nikt i nic nam nie zwróci. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-02
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezmiar cierpienia
Bezmiar cierpienia
Adriana Rak
9.3/10

Dwudziestojednoletnia Izabela właśnie zakończyła trudny związek, do czego skłoniła ją niewierność ukochanego. Dziewczyna jest załamana, ale z pomocą najbliższych staje na nogi i postanawia opuścić sw...

Komentarze
Bezmiar cierpienia
Bezmiar cierpienia
Adriana Rak
9.3/10
Dwudziestojednoletnia Izabela właśnie zakończyła trudny związek, do czego skłoniła ją niewierność ukochanego. Dziewczyna jest załamana, ale z pomocą najbliższych staje na nogi i postanawia opuścić sw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Bezmiar cierpienia ❤️ autorki Adriany Rak ❤️. „Połączyła ich przyjaźń, aż po grób…”. Dwudziestoletnia Izabela postanawia wyjechać z Gdańska do Łodzi, gdzie ma...

@monika032890 @monika032890

RECENZJA ❤️‍🩹"BEZMIAR CIERPIENIA"❤️‍🩹 AUTOR: ADRIANA RAK WYDAWNICTWO: WasPos "-Bo nic na świecie nie trwa wiecznie, nawet złość na tę drugą osobę. Wiesz, że przyjdzie taki moment, że ...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Rodzinny interes
"Rodzinny interes"

„Nie ma nic ważniejszego niż rodzina. Chyba że w grę wchodzą wielkie pieniądze...” Czwarty tom wciągającego, sensacyjnego cyklu “Bezimienny”. Styczeń to czas gdy nad po...

Recenzja książki Rodzinny interes
Książe
"Książe"

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak wymyślać, jak mnie wymyślano od samego zarania kari...

Recenzja książki Książe

Nowe recenzje

Niewinna
Winna, czy niewinna?
@mariola1995.95:

“Moja zbrodnia była najbardziej mrożącą krew w żyłach. Byłam dziewięciolatką, która zabiła niemowlę. Rzekomo. Tego s...

Recenzja książki Niewinna
Mrok jest miejscem
Mroczne opowieści
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Bo.Wiem* Jak tylko zobaczyłam tytuł tej książki, wiedziałam, że chcę ją przeczyta...

Recenzja książki Mrok jest miejscem
Dziadek
Dziadek
@Gosia:

„Dziadek” to debiutancka powieść Rafała Janusza – Piotrowskiego, a ja niezwykle chętnie wybieram powieści debiutanckie....

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl