A nie mówiłem? recenzja

Bez zaskoczenia

Autor: @ladymakbet33 ·1 minuta
2021-03-21
Skomentuj
2 Polubienia
To nic innego jak antologia tekstów z ''Newsweeka" (kiedyś renomowanego pisma).

Tomasz Lis: W tej książce publikuję teksty, które napisałem w czasie ostatnich prawie czterech lat. W większości, przyznaję to z przykrością, celnie przewiduję to, co się teraz dzieje. Niestety, nie spełniły się głównie przewidywania optymistyczne. Teksty o tym, co może być, czyta się dziś w dużym stopniu jak teksty
o tym, co jest. Warto je jednak, tak sądzę, czytać także z myślą o tym, jak być może i jak być powinno.
Mamy emocjonalne utyskiwania polityczne dobrego dawniej komentatora sceny politycznej. I co po nim zostało? Popłuczyny i despekt dla zawodu dziennikarza. Redaktor zdaje się nie rozumieć, dlaczego PO dostała manto od wyborców. Dlaczego przegrali? Ostatnio jednak Lis jakby oprzytomniał. W swoich mediach społecznościowych konkludował:

Dopada nas terror politycznej poprawności i fanatyczne lewactwo.
Dodał też, iż:

Otwarte kościoły najbardziej denerwują tych, którzy nigdy do nich nie wchodzą i wolą kpić z tych, którzy to robią. Spokojnie - dalej nie ma takiego obowiązku.
Wracając do treści publikacji, to uważam, że jest naszpikowana oklepanymi sformułowaniami, schematycznymi i trywialnymi wnioskami. Jak wiadomo, odgrzewane kotlety są niesmaczne.

A nie mówiłem?”
Trudno jest w Polsce coś prorokować. Ale profetycznych zdolności wymaga jedynie przewidywanie detali. Bo to, co się dzieje teraz, w sumie przewidzieć było łatwo. 25 lat obserwowania Jarosława Kaczyńskiego dało naprawdę sporo materiału badawczego. Wystarczyło więc patrzeć, pamiętać i nie karmić się złudzeniami, że tym razem może być inaczej. Tytuł „A nie mówiłem?” może sugerować zadowolenie z trafności przewidywań. Nic bardziej mylnego. Nie ma powodów do satysfakcji, gdy w Polsce realizuje się scenariusz fatalny. Ale cóż – w tym i owym się myliłem, czasem bardzo. Jednak w punkcie najważniejszym – co będzie, gdy władzę przejmie PiS Jarosława Kaczyńskiego, jaka będzie prezydentura Andrzeja Dudy i czym będzie premierostwo Beaty Szydło, niestety, się nie pomyliłem.
Jak doszliśmy do punktu, w którym jesteśmy? Pisałem o tym przez lata. O tym jest ta książka.

Tomasz Lis nienawidzi swoich oponentów, w jego wywodach aż roi się od propagandy.



Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A nie mówiłem?
2 wydania
A nie mówiłem?
Tomasz Lis
3/10

Trudno jest w Polsce coś prorokować. Ale profetycznych zdolności wymaga jedynie przewidywanie detali. Bo to, co się dzieje teraz, w sumie przewidzieć było łatwo. 25 lat obserwowania Jarosława Kaczyńsk...

Komentarze
A nie mówiłem?
2 wydania
A nie mówiłem?
Tomasz Lis
3/10
Trudno jest w Polsce coś prorokować. Ale profetycznych zdolności wymaga jedynie przewidywanie detali. Bo to, co się dzieje teraz, w sumie przewidzieć było łatwo. 25 lat obserwowania Jarosława Kaczyńsk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ladymakbet33

Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?
Gdzie jest Jarek?

Był pierwszy września 1992 roku, zegar w przybliżeniu wskazywał na dziewiąta rano, kiedy młody dziennikarz opuścił mieszkanie. Zajmował je wraz ze swoją dziewczyną Beatą...

Recenzja książki Dziennikarz, który wiedział za dużo. Dlaczego Jarosław Ziętara musiał zginąć?
Śmiertelnie ciche miasto Historie z Wuhanu
Wuhan-chore miasto

Niebezpieczna droga do prawdy. Wuhan jest miastem położonym w środkowej części Chin, zaliczanym do największych ośrodków gospodarczych kraju. Szerzej o nim usłyszeliśmy...

Recenzja książki Śmiertelnie ciche miasto Historie z Wuhanu

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl