Bez litości recenzja

Bez litości

Autor: @lubie.to.czytam ·1 minuta
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dalberg ma sobie wiele do zarzucenia, jeśli chodzi o ojcowską postawę, jednak córka jest dla niego najważniejsza. W momencie, kiedy dowiaduje się, że ktoś ja porwał, świat staje dla niego w miejscu, po to, aby chwilę później ruszyć z kosmiczną prędkością bez chwili na przerwę. Co ciekawe, moment wcześniej komisarzowi wydawało się, że może świętować zawodowy sukces, jednak bardzo szybko okazuje się, że był to jedynie wstęp do dalszej historii.
"Bez litości" to kontynuacja "Nienawiści" i druga część serii "Dalberg". Już po pierwszych zdaniach, wiedziałam, że przeczytam książkę bardzo szybko. Styl pisania autora charakteryzuje zapadająca w pamięć lekkość, dzięki czemu lektura czyta się w zasadzie sama. Podoba mi się pomysł na akcję oraz to, w jaki sposób została poprowadzona i rozłożona w czasie. Czytelnikowi trudno określić, w jakim kierunku autor rozwinie poszczególne wątki, dzięki czemu powstaje dodatkowy dreszczyk emocji.

Mam natomiast problem z głównym bohaterem. Rozumiem to, że nie był takim ojcem jak chciał, jednak jego podejście po zniknięciu córki, jak dla mnie było bardzo mało spójne i nie korespondowało z tym, jak przedstawiał swoje emocje i o nich opowiadał. Dość mocno mi to przeszkadzało podczas lektury i wybijało z rytmu czytania. Sprawiło to, że moje zaufanie do Dalberga z każdą stroną sukcesywnie się zmniejszało.

"Bez litości" to pozycja, z charakterem. Podobał mi się powrót do przeszłości przy rozwiązywaniu sprawy oraz to, że podczas prowadzenia dochodzenia nie używano współczesnego sprzętu i nowoczesnych technologii. Takie "klasyczne" podejście do sprawy stanowiło miłą odmianę. Książka dobrze sprawdzi się na jesienne wieczory. Stanowiła miłą odmianę i przerywnik między wyznaczonym TBR.

Nie czytałam pierwszego tomu i podczas lektury "Bez litości" nie odczuwałam braku znajomości poprzedniej części. Autor nawiązuje do wydarzeń z "Nienawiści" jednak nie są one niezbędne do zrozumienia fabuły. Otwarte zakończenie drugiego tomu jest jednocześnie tajemnicze i wzbudza chęć poznania kolejnej historii pióra autora.
Mimo, iż główny bohater nie przekonał mnie do siebie, chciałabym przeczytać kolejną pozycję z wachlarz historii pisarza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.6/10
Cykl: Dalberg, tom 2

A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Komentarze
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.6/10
Cykl: Dalberg, tom 2
A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jesień nadeszła z dnia na dzień. Z pozoru nic nadzwyczajnego, a jednak uwielbiam te dni, kiedy liście frywolnie spadają z drzew. I tu najbardziej (w moim przypadku) pasuje stwierdzenie, że jesień wje...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Uważaj na każdym kroku, bo kolejne pokolenie może zapłacić za twoje błędy. Boleśnie doświadczył tego komisarz Jakub Dalberg. Powieść „Bez litości”, której jest głównym bohaterem, rozpoczyna się od sm...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

Bursztynowy miecz
Bursztynowy Miecz

Bora - główna bohaterka "Bursztynowego Miecza" to dziewczyna, która wiele w życiu przeszła. Ostatnie wydarzenia w Królestwie odcisnęły na niej niezapomniane piętno. Wsze...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Trzeci element
Trzeci element

O związkach i relacjach można rozmawiać godzinami. Wiele w tym temacie zostało już powiedziane, jednak nie oznacza to, że wszystko już wybrzmiało. "Trzeci element" to ty...

Recenzja książki Trzeci element

Nowe recenzje

Pomarańcze na obrazie
Rodzinna mozaika
@anna117:

Książka „Pomarańcze na obrazie” Piotra Pacholika to historia rodzinna, wspomnienia o przodkach i okresie dzieciństwa. J...

Recenzja książki Pomarańcze na obrazie
Feluś i Gucio poznają zawody
Poznaj zawody z Felusiem i Guciem
@kulturadlad...:

Nie pamiętam, kim chciałam zostać, kiedy byłam dzieckiem. 🤔 Pamiętam natomiast, że kiedy już jako nastolatka wymyślałam...

Recenzja książki Feluś i Gucio poznają zawody
Niemiecka żona
Miłość w czasie wojny
@spiewajacab...:

Trudno mi było otrząsnąć się po tej lekturze. Rola tytułowej niemieckiej żony wcale nie była taka prosta, ponieważ była...

Recenzja książki Niemiecka żona
© 2007 - 2024 nakanapie.pl