Lubicie sięgać po młodzieżówki? Jeśli tak to jaki gatunek? Książka "Better than you" zaintrygowała mnie opisem. Kiedy otrzymałam przesyłkę dodatkowo okazało się, że jest pięknie wydana. Barwione strony robią tu genialną robotę wraz z okładką. Czy jednak treść jest równie dobra?
Angela wychowuje się w sierocińcu. Tu przechodzi tzw. szkołę życia. Szykany, poniżanie przez "koleżanki" sprawia, że nic nie jest w stanie zepsuć jej radość z szansy, jaka dał jej los. Ostatni rok szkoły spędzi w elitarnej szkole. Po niej ma szansę na dobre studia ale przede wszystkim stanie się dorosła i nie wróci do sierocińca. Jednak już na samym początku okazuje się ze nawet w takiej elitarnej szkole nie jest pięknie i idealnie. Tu też są ofiary i ich prześladowcy. Angela trafia w sam środek afer z udziałem uczniów. Czy dobrze oceni kto jest ta dobra a kto złą osobą? Czy odnajdzie się w tym wszystkim?
Historia jest nietuzinkowa. Przede wszystkim mamy tu coś, co dla mnie jest nowością chociaż nie do końca. Po pierwsze mamy tu fabułę nieskupioną na głównych bohaterach. Rozdziały są długie podzielone na pomniejsze części tytułowane imionami poszczególnych bohaterów. To, co jeszcze wyróżnia to, że nie jest to typowa perspektywa pisana jakby przez dana postać. Pisana jest w trzeciej osobie nie pierwszej. Fabuła jest tak napisana, że mam mieszane uczucia. Całość to coś, z czym spotykam się po raz pierwszy. Mnogość perspektyw sprawia, że nie do końca wszystko do siebie pasuje. A może to pozory? Wątki się mieszają, nie są w pełni wyjaśnione i nie do końca wszystko da się zrozumieć. Autorka ma świetne pióro i historia ma w sobie to coś, co sprawi, że czytamy ja szybko. Do tego autorka zaserwowała nam tak wątki, że wszystko się miesza, mamy tu nie jedna a kilka różnych intryg, nie do końca mamy od razu odkryte kto jest kim.
Jeśli chodzi o postacie w tej historii to są one świetnie wykreowane. Muszę przyznać, że nie było tu ani jednej postaci, która bym rozszyfrowała od początku do końca. Autorka tak sprytnie manipuluje wszystkim intrygami, tajemnicami, watkami, że z każdy rozdziałami się gubiłam na nowo. Nawet postać Angeli mnie zaskoczyła. Przede wszystkim napięcie i zmiany akcji powodują, że nabieramy apetytu, by odkryć wszystkie karty już tu i teraz.
Na koniec zakończenie. Tu mamy coś, co uwielbiam i jednocześnie nienawidzę. Po pierwsze autorka wykreowała nam niejako zakończenie tak, że jak myślimy już, że jest fajnie, wszystko się każdemu powoli układa to jest nieoczekiwany zwrot akcji. I tu właśnie duży plus przez całą książkę. Akcja dzieje się w murach elitarnej szkoły. Uczniowie uczą się i mieszkają na jej terenie ze wszelkimi udogodnieniami, jaki np/ kino, kosmetyczki, fryzjer itp. Ale mają jeden zakaz. To, co dzieje się w murach szkoły w niej ma pozostać. Ale pojawia się tzw. kret. To, co się dzieje w szkole zaczyna wyciekać poza mury. Dlatego i zakończenie musi mieć swój nieoczekiwany zwrot, w którym ktoś namieszał w szykach bohaterów. I wiecie co? Ja kompletnie nie umiem powiedzieć kto jest ta osoba. Autorka tak nami zamotała, że kompletnie nie umiem określić kto jest tym złą a kto dobrą postacią. Czy to Jess? A Może Greta? A może bliźniaczki Kiki lub Viki? A może któryś z męskiego grona uczniów, ktoś o kim wogóle nie pomyślałam? Nawet nie domyślacie się ilu może być potencjalnych osób, które mogły to zrobić. Niestety musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na tom 2, a potem trzeci. Ciekawi co takiego się wydarzyło? Jeśli tak to zapraszam do lektury. Polecam