Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego recenzja

Bardzo pozytywny aktor

Autor: @mommy_and_books ·1 minuta
2023-05-27
Skomentuj
2 Polubienia
Na taką autobiografię czekałam. Książka Stefana Friedmanna pod tytułem "70 lat mojego dzieciństwa, czyli niech pan powie coś wesołego" ma wszystko to, co powinna. Są wspomnienia, cytaty, utwory, poezja i bardzo duża ilość zdjęć. Tej książki się nie czyta, przez nią się płynie. Lubię tego aktora. Oglądam z nim kilka filmów. Obecnie widzimy się co poniedziałek i wtorek na kanale TVP2 w serialu "M jak miłość". Dzięki tej autobiografii dowiedziałam się mnóstwo ciekawostek dotyczących jego życia. Poznałam jego rodzinę. Ma piękną żonę, dwóch synów i wnuki. Jest człowiekiem, któremu wszystko wychodzi, a jak nie wychodzi to i tak wychodzi. Urodził się w czepku, także ma w życiu sporo szczęścia. Po książce "70 lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego" czuję się jakby Stefan Friedmann był moim wujkiem. Takim bliskim wujkiem, do którego chce się jeździć na wakacje, święta i tak po prostu bez okazji. Friedmann jest takim pozytywnie zakręconym człowiekiem. W jego obecności każdy chodzi uśmiechnięty. Wysyła pozytywną energię. Zdjęcia, które znajdziecie w książce, są rewelacyjne. Zobaczycie na nich między innymi rodziców aktora, małego Stefanka, kadry z filmów i Kazimierza Górskiego. Autor przyjął mądrość Woody'ego Allena: "Zawsze mogło być gorzej, mógł jeszcze deszcz padać!" i z nią idzie przez życie. Wydaje mi się, że każdy z nas powinien zapamiętać ten tekst. Od razu życie staje się piękniejsze. Czy wiedzieliście, że tata autora również był aktorem? Książka "70 lat mojego dzieciństwa, czyli niech pan powie coś wesołego", to idealna pamiątka dla wnuków i przyszłych pokoleń Stefana Friedmanna. Jeżeli tak jak ja lubicie czytać biografie I autobiografie znanych osób, to koniecznie sięgnijcie po tę książkę. Czas poświęcony na tę historię nie był czasem straconym. Teraz kilka słów o okładce. Po pierwsze przyciąga wzrok. Po drugie widzimy na niej uśmiechniętego Stefana Friedmanna. Po trzecie twarda oprawa i szyte kartki. Moim zdaniem ta książka idealnie nadaje się na prezent dla starszych i młodszych osób. Z całego serca polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego
Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego
Stefan Friedmann
9/10

Ta opowieść to mówiona niebiografia Stefana Friedmanna, chodzącej, a raczej biegającej historii polskiego teatru, filmu, radia i estrady. Jest jak jej bohater – barwna, szybka, pełna anegdot i nie po...

Komentarze
Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego
Siedemdziesiąt lat mojego dzieciństwa, czyli niech Pan powie coś wesołego
Stefan Friedmann
9/10
Ta opowieść to mówiona niebiografia Stefana Friedmanna, chodzącej, a raczej biegającej historii polskiego teatru, filmu, radia i estrady. Jest jak jej bohater – barwna, szybka, pełna anegdot i nie po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stefan Friedmann, aktor teatralny i filmowy. Chodząca, a raczej biegający historia polskiej sceny artystycznej. Mały wzrostem, ale duży sercem. Człowiek o czarującym i ujmującym uśmiechu z błyskiem w...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Historia życia Stefana Friedmanna to kolejna perełka, z wydawnictwa Prószyński i S-ka, której czytanie sprawiło mi szczególną przyjemność. Cała książka jest napisana w sposób bardzo ciekawy i humorys...

@angelika.a.romer @angelika.a.romer

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Ulice ciem
Magiczna historia

" [...] Chowała się z pisaniem w swoim ursynowskim mieszkaniu, jakby robiła coś zakazanego. [...]" Najnowsza powieść Katarzyny Puzyńskiej pod tytułem "Ulice ciem" przen...

Recenzja książki Ulice ciem
Za nadobne
Mroczna historia

" [...] Wziąwszy pod uwagę historię naszej znajomości, zabrzmi to głupio, ale ufam, że docenisz ten gest i nie będziesz krzyczeć. [...]" "Za nadobne", to dla mnie jedna...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl