Bardzo biała wrona recenzja

Bardzo biała wrona

Autor: @Deline ·1 minuta
2011-02-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Każda dziewczyna marzy o miłości rodem z bajki. Wyobraża sobie, że jej partner będzie księciem zdolnym do każdego poświęcenia, byle tylko wywołać uśmiech na twarzy swojej księżniczki. Czasem rzeczywistość jest łudząco podobna do fantazji...

Natalia właśnie rozpoczyna pierwszą klasę liceum. Już na początku września zostaje zauważona przez starszego od niej o dwa lata Norberta. Chłopak zaczyna niewinnym przywitaniem, a później... kanapką. Przecież jakoś trzeba nawiązać kontakt, prawda?
Nie minęły trzy tygodnia, a Natalia i Norbert są razem. Są w sobie zakochani po uszy i wydaje im się, że nigdy wcześniej nie było pary darzącej się tak silnym uczuciem. To niemożliwe. Tylko oni są zdolni do takiego kochania.

Norbert nie miał łatwego dzieciństwa. Jego dziadek, waltornista, zmuszał go do nauki gry na fortepianie. Nie przyjmował do wiadomości, że jego wnuk nie pragnie zostać muzykiem, w przeciwieństwie do swojej niezwykle uzdolnionej siostry, Konstancji. Przez swój wybór wiele razy był bity i upokarzany. W końcu znienawidził dziadka, jednak podświadomie uważał go za autorytet. Jaki wpływ na jego życie i na życie osób, które kocha, może mieć taka sprzeczność?

“<> - pomyślał Norbert.”

“Bardzo biała wrona” to książka, która zmusza do refleksji. Po jej przeczytaniu do głowy przychodzą setki pytań. Jak można kochać kogoś, przez kogo się cierpi? Czy trudne dzieciństwo usprawiedliwia złe czyny? Co kieruje ludźmi, którzy chcą posiadać swoją drugą połówkę na własność? Jakie skutki może mieć bezgraniczna miłość i zaufanie?

Niełatwo przeciwstawić się osobie, którą się kocha. Miłość jest piękna, ale czasem zaślepia i uniemożliwia racjonalne myślenie. Wówczas rozum odchodzi na dalszy plan, a serce zaczyna rządzić swoimi prawami. O wszystkim zapomni, wybaczy każdą krzywdę, byle tylko poczuć pozornie słodki smak miłości. Ale czy miłość nie polega na pragnieniu szczęścia drugiej osoby?

Polecam tę książkę nie tylko nastolatkom. Jest to jedno z najbardziej refleksyjnych dzieł Ewy Nowak, napisane w ciekawy sposób. “Bardzo białą wronę” można przeczytać jednym tchem, jednak nie sposób zapomnieć morałów w niej zawartych. Niebezpośrednio udziela ona odpowiedzi na pytanie: “rozum czy uczucie?” i zmusza do głębszego zastanowienia nad prawdziwym sensem miłości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bardzo biała wrona
3 wydania
Bardzo biała wrona
Ewa Nowak
7.8/10

Natalia - miła, spokojna dziewczyna, poznaje Norberta - pozornie sympatycznego chłopaka z dobrej warszawskiej rodziny. Związek tej dwójki licealistów z każdym dniem staje się coraz bardziej mroczny, a...

Komentarze
Bardzo biała wrona
3 wydania
Bardzo biała wrona
Ewa Nowak
7.8/10
Natalia - miła, spokojna dziewczyna, poznaje Norberta - pozornie sympatycznego chłopaka z dobrej warszawskiej rodziny. Związek tej dwójki licealistów z każdym dniem staje się coraz bardziej mroczny, a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miła i spokojna, niewychylająca się z tłumu Natalia pochodząca z dobrej rodziny ma to nieszczęście, że Norbert z tej samej szkoły zawiesza na niej oko i stwierdza, że się zakochał. Chłopak stara się j...

@ada318 @ada318

Historia Natalii i Norberta zaczyna się wraz z nowym rokiem szkolnym. Dla niej to zaledwie początek, pierwsza klasa, nowa szkoła i znajomi. Dla niego to już koniec, czas matury i decyzji dotyczących p...

@cassandra9891 @cassandra9891

Pozostałe recenzje @Deline

Pięćdziesiąt twarzy Greya
Światowy hit?

Są takie książki, o których słyszał chyba każdy. Okrzyknięto je bestsellerami, liczba sprzedanych egzemplarzy sięgnęła milionów a wytwórnie filmowe wykupiły prawa do ekra...

Recenzja książki Pięćdziesiąt twarzy Greya
Requiem
"Chcieliśmy mieć wolność wyboru Teraz więc musimy o to walczyć.”

Ameryka powoli przestaje być krajem, w którym remedium - zabieg uwalniający od choroby, jaką jest miłość - zapewnia ład, porządek i bezpieczeństwo. Rząd nie może już dłuż...

Recenzja książki Requiem

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl