Banditenstadt w ogniu recenzja

Banditenstadt w ogniu

Autor: @whitedove8 ·1 minuta
2023-10-26
Skomentuj
2 Polubienia
Cywil znany z "Ciemnych plam w Radomsku" przenosi się tym razem do czasów II wojny światowej, by razem ze swoim czworonożnym towarzyszem Kadetem wziąć udział w misji ratowania wielu ludzkich istnień...

Narracja została poprowadzona pierwszoosobowo, choć zdarzają się rozdziały, w których domeną są dialogi "zwykłych" ludzi. Wzmacniają one główną fabułę i zwracają uwagę swoją autentycznoscią - czytelnik ma wrażenie, że te rozmowy rzeczywiście zostały przeprowadzone. Akcja płynie bardzo dynamicznie, wydarzenia wciągają w swój wir, a książkę dosłownie pochłania się jak dziecko żelki. Język autora, mimo iż prosty, jest bardzo plastyczny oraz obrazowy, a całość wzbogacają stare fotografie.

Chociaż ta pozycja to fikcja literacka, w której odnajdujemy elementy fantastyki, jednak nie brakuje w niej realizmu i widać, że twórca zna historię nie tylko Radomska, ale także opisywanego okresu w dziejach. Doskonale udało mu się tutaj połączyć prawdziwe wydarzenia oraz postaci z tymi, jakie sam wykreował. Pisarz bez zbędnego patosu, za to z ogromnym wyczuciem, stara nam się przedstawić trudne realia tamtych czasów. Brutalną, okrutną, szarą rzeczywistość życia pod okiem niemieckich okupantów. Aczkolwiek ukazuje również siłę patriotyzmu, wolę walki czy moc zjednoczenia Polaków.

Dzięki tej lekturze będziemy mogli przeżyć cały wachlarz różnorodnych emocji oraz zostaniemy zmuszeni do refleksji. Zaczniemy się zastanawiać, jak my byśmy postąpili na miejscu Cywila... Jak współczesny młody człowiek zachowałby się podczas tamtej wojny? Walczyłby? Uciekał? Starał się tylko przetrwać, a może też pomagał innym? Ja osobiście podziwiam bohatera za odwagę, gdyż nie wiem, czy mi samej udałoby się udźwignąć ciężar takiego zadania, wiedząc jednocześnie, jak potoczą się losy...

To znakomita powieść wojenna, która powinna usatysfakcjonować także wielbicieli science fiction i miłośników zwierząt.

Marcin serdecznie gratuluję Ci kolejnego genialnego oraz nietuzinkowego pomysłu na fabułę. Jestem niezmiernie dumna, że mogłam otoczyć tę książkę swoim patronatem, gdyż wykonałeś nie tylko kawał świetnej, literackiej roboty, ale oddałeś hołd wszystkim Bohaterom tamtych lat...

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Banditenstadt w ogniu
Banditenstadt w ogniu
Marcin Wodo
8.5/10

Cywil, radomszczanin, który jeszcze przed chwilą (na kartach powieści „Ciemne plamy w Radomsku”) stał przed licznymi, trudnymi wyborami, znów zostaje postawiony przed ważnym zadaniem. Tym razem, ...

Komentarze
Banditenstadt w ogniu
Banditenstadt w ogniu
Marcin Wodo
8.5/10
Cywil, radomszczanin, który jeszcze przed chwilą (na kartach powieści „Ciemne plamy w Radomsku”) stał przed licznymi, trudnymi wyborami, znów zostaje postawiony przed ważnym zadaniem. Tym razem, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @whitedove8

Poradnik grzebania kotów
Edukacyjna rola podcastów kryminalnych

Stefania po rocznym pobycie w Kanadzie wraca do rodzinnej wsi, żeby zająć się domem rodziców pod ich nieobecność oraz zaopiekować kotami. Jej przyjazd pokrywa się z nied...

Recenzja książki Poradnik grzebania kotów
Zaplątana w morderstwo
Nie każdy wilk jest taki straszny, jak go malują

Magda zwana przez wszystkich Megi podczas lokalnej imprezy zostaje mimowolnym świadkiem kłótni zwieńczonej rękoczynami. Niedługo później okazuje się, że jeden z jej ucze...

Recenzja książki Zaplątana w morderstwo

Nowe recenzje

Poza kręgiem
𝗣𝗼𝗹𝘀𝗸𝗶 𝗗𝘇𝗶𝗸𝗶 𝗭𝗮𝗰𝗵ó𝗱
@gala26:

𝑍ł𝑎𝑚𝑎ć 𝑧𝑎𝑠𝑎𝑑𝑦, 𝑏𝑦 𝑝𝑟𝑧𝑒ż𝑦ć. 𝑆𝑡𝑟𝑎𝑐𝑖ć 𝑠𝑖𝑒𝑏𝑖𝑒, 𝑏𝑦 𝑤𝑦𝑔𝑟𝑎ć. To nie tylko hasło promujące książkę Jacka Piekiełki, ale kwin...

Recenzja książki Poza kręgiem
Przepraszam, ja już nie żyję
Gdy trup przeszkadza w drinkach z palemką 🍹🛳️🎙️...
@burgundowez...:

Jeśli marzyliście kiedyś o luksusowym rejsie po Morzu Śródziemnym z kieliszkiem prosecco w jednej dłoni i wachlarzem w ...

Recenzja książki Przepraszam, ja już nie żyję
Balkony i Demony
Czary mary, hokus pokus...
@maciejek7:

"Do Jasnej Anielki. Balkony i demony" to fantastyczny i dość rozweselający debiut, któremu nie mogłam się oprzeć. Bardz...

Recenzja książki Balkony i Demony
© 2007 - 2025 nakanapie.pl