Zaplątana w morderstwo recenzja

Magda zwana przez wszystkich Megi podczas lokalnej imprezy zostaje mimowolnym świadkiem kłótni zwieńczonej rękoczynami. Niedługo później okazuje się, że jeden z jej uczestników został zamordowany, a podejrzenie trafia na Rafała Wilka – miejscowego gangstera, który niedawno opuścił więzienne mury. Podczas rutynowej wizyty na komisariacie kobiecie wyrywa się niepotrzebnie słowo sugerujące, iż miała już do czynienia z ofiarą. Szkolny kolega Magdy – posterunkowy Mada - przy okazji niezobowiązującej rozmowy wyciąga od niej wszystkie szczegóły, a tym samym zostaje ona wciągnięta w całą tę sprawę. Tymczasem życie osobiste Megi zaczyna kwitnąć za sprawą Artura – znajomego sprzed lat - który teraz zaczyna zabiegać o względy dziewczyny. Niestety sielankę psują ciągłe ostrzeżenia kierowane pod względem amanta oraz nieustanne wizyty Wilka. Czy Magda może zaufać byłemu więźniowi? Czy uda się schwytać mordercę?

Mimo iż nie jest to brutalny i pełen hektolitrów przelewanej krwi kryminał, to jednak misternie utkana intryga sprawia, że książka pochłania niczym ruchome piaski już od pierwszych stron. Akcja rozwija się dynamicznie, a jej zwroty potrafią nie tylko zaskoczyć, ale też dostarczyć całego wachlarza różnorodnych emocji. Styl autorki okazał się lekki, obrazowy oraz niepozbawiony humoru, natomiast wszystkie detale zostały dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Bohaterowie wykreowali na potrzeby tej historii tworzą ciekawą, nieszablonową mieszankę, która ubarwia fabułę. Co prawda Megi sprawia wrażenie nieco naiwnej, ale właśnie ten rys jej charakteru sprawia, że jest tak urocza i nadaje całości realności, bo któż z nas choć raz nie zachował się lekkomyślnie lub nie był łatwowierny, niech pierwszy rzuci kamieniem 😉

Pisarka za sprawą tej pozycji porusza kilka ważnych kwestii. Najistotniejszą, moim zdaniem, jest ta, że tak jak nie należy oceniać książki po okładce, tak nie powinno się sądzić ludzi po pozorach ani kierować się opinią otoczenia. Zbyt często bywa, iż ferujemy wyroki na podstawie pierwszego, mylnego wrażenia bądź tego, co o danej jednostce mówią inni. Jednak nie znamy historii tego człowieka, nie wiemy, dlaczego w tej sytuacji zachował się tak, a nie inaczej, nie mamy pojęcia o jego przeszłości, która ukształtowała jego charakter. Dopiero po bliższym kontakcie jesteśmy w stanie rozróżnić czy taką osobę można zaliczyć do tych dobrych, a może jednak do tych złych. Tak jak trzeba zatopić się w treść lektury, by poznać jej sens, tak powinno się zagłębić we wnętrze drugiej ludzkiej istoty, żeby móc w pełni dojrzeć jej osobowość.

Kolejnym aspektem, jaki znajduje się w tej publikacji okazało się twierdzenie, że wszyscy zasługują na drugą szansę. Każdy z nas popełnia błędy, nikt nie jest ideałem, ale też każdy może zrozumieć swoje pomyłki, zmienić swoje postępowanie oraz próbować naprawić to, co złego wyrządził. Dlatego też należałoby doceniać takie pozytywne zmiany, właśnie poprzez dawanie sposobności wynagrodzenia krzywd.

To powieść, która pokazuje również siłę przyjaźni, ale także zagrożenia wynikające z chęci zemsty. Wzbogacenie jej o wątek romansów uatrakcyjniło treść oraz nadało jej smaczku. To lekki i zabawny kryminał, który pod wierzchnią, rozrywkową warstwą skrywa głębszy sens skłaniający czytelnika do refleksji. Powinien przypaść do gustu wielbicielom szybkiej akcji, ciekawie skonstruowanej intrygi oraz miłośnikom poszukiwania tego, co na pierwszy rzut oka wydaje się niedostrzegalne. Ja bawiłam się przy niej świetnie oraz bardzo miło spędziłam czas. Mam nadzieję, że Wy również dacie się porwać tej fascynującej historii.